-
Postów
18 103 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
63
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez _Red_
-
Specjalnie wysiade wcześniej bo znalazłem osiedlowy bar co ma gołębie w menu, dzięki za hint panie kreatynowy wariat. Po koncercie i nocowaniu w pchlim motelu to będzie ambrozja. Aha wg internetów gołąbki z ziemniakami (lub czymkolwiek skoro to z ryżem w środku) to podobne fopa co sandały i skarpety, ananas z pizzą lub mizeria z cukrem. Wstydzę się teraz w barze poprosić o ziemniaki Edyt: Ojejcu, ale to dobre po latach i wielkie, tak do syta. Drugą parkę na wynos wziąłem w pomidorkach.
-
O właśnie, gołąbki za mną chodzą jak skurwesyn od dawna, ale nigdy sam nie robiłem, a te marketowe w sloikach to bieda.
-
Czytałem opinie o stadionie PGE, że tu w ogóle jest rekordowy pogłos i podobnie było na koncercie Gunsow, że gitary zlepiają się w jedno rzępolenie, głos, bas i perkusja w tym ginie. Solówki lub np. sama linia basu w Mein Herz Brennt wyraźna, ale jak tylko wlaczyl się duet gitar to już trzeszczalo i równie dobrze mogliby grać randomowe nuty i bym nie zauważył pomylek A szkoda kurcze, poza uczta dla oczu jeszcze chciałbym czystszego dźwięku i byłoby spełnienie (no to nie wina ekipy zarówno zespołu jak i ich dźwiękowców tylko konstrukcji stadionu jako... well stadionu). Całościowo jako spektakl jednak to robi wrażenie, że gościom jeszcze się chce. Jak oglądałem wywiad z Flakiem to wygląda jak dziadek grający na wieczorowych spotkaniach jazzowych dla seniorów, a tu tyle werwy.
-
No show jak można było się spodziewać zajebisty, światła i ognie mega. Chłopaki aktorsko i cała otoczką robią spektakl. Ale dźwięk to było czasem jedno wielkie rzępolenie niczym głośnik basowy w maluchu. Nie mogłem kilku piosenek rozpoznać przez dobrą minutę, taka to zajebista akustyka PGE na trybunach, gdzie wszystkie nuty zlewały się po prostu w hałas Siedzieliśmy chyba po przeciwnych stronach sceny:
-
Są koniki, ale nie wiem jak z przerejestrowaniem nazwiska, bo dowody są sprawdzane. Zaczyna się wypogadzac.
-
Oczywiście, że już leje xd Tylko z hotelu do żabki wyszedłem i juz mokry. Współczuję koczownikom pchającym się od południa do bramek.
-
Gorzej jakby mieli przerwać koncert jak bodajże w Niemczech. No ale danie główne dopiero o 20:30 chyba, jak już ma być sucho.
-
W innym filmiku twierdzi, że żywi się tylko energia słoneczna i mięsem, a nawet nie wie skąd brać sterydy xd Jebane insta gwiazdy, wszędzie fejk.
-
Ano, przecie na ostatnim zdjęciu z wakacji był ruchable, a nie jak jakiś chory bez woreczka i nerek.
-
https://www.instagram.com/p/Cd5_tgWrKSD/ Niby typ zarzeka się, że natural. Wszystko zasługa surowego mięsa i podrobów. No nie wiem na ile w tym internetowy image, ale żona nie wydaje się zachwycona :f Jak w ogóle można nie złapać jakichś tasiemców od takiej diety?
-
-
Ponoć nie kupuje się kota w worku, ale w pudełku chyba spoko
-
Pora odgrzebać backlog tanich cyfr, które kupiłem w PSN i leżały od lat: - Deponia Doomsday: ostatnia czwarta część przygodowki point n click od niemieckiego Daedelic Games. Więcej tej samej historii, jak zwykle poryte zagadki i jak zawsze ładna "paintowa" grafika. Wszystko się klei fabularnie, wiec warto ograć poprzednie (Goodbye Deponia wypadło z PSN z powodu cenzury więc polecam kupić trylogię za parę zeta na Steamie, miałem kod z Morele.net za 6 zł za pierwsze trzy części) - znalazłem jeszcze kupione dwie części Edna and Harvey od tego samego developera i zacząłem wczoraj pierwszą (Breakout Anniversary Edition). Pomysł na intrygę w psychiatryku okazał się bardziej wciągający niż sobie wyobrażałem po wstępnym obejrzeniu screenów z gry. Mimo że to wersja odświeżona (można włączyć grafikę oryginalna, brr, jak statyczne obrazki z painta w 800x600), to mechaniki są dość toporne. No ale jak ktoś lubi wszelkie Monkey-Islando-podobne to nie ma co narzekać imho, historyjka wkręca. Mam jeszcze że 3 inne przygodowki (Kings Quest Complete, Filary Ziemi, The Journey Down), ale to później. Bardzo fajna odskocznia od open worldowych klonów i innych akcyjniakow.
-
Tez myślałem, że to jako zakąska, a potem policzyłem ok 750 kcal xD Jezu jak to - tyle zwykle szacowałem jak w domu robiłem kotlet na pół talerza, ziemniaków razy dwa i surówka
- 2 713 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie, to nie szwedzki stół.
- 2 713 odpowiedzi
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Z lekka rezerwa kupiłem gotowy obiad Nasze Smaki schabowy z puree i buraczkami zasmazanymi. Cena 9.50 zł / 400g, skład przyzwoity bez oleju palmowego, margaryny ani konserwantów. Ot, ziemniaki, burak, schab, jaja, mąka, bułka tarta, ocet, przyprawy... No podgrzalem na patelni i całkiem spoko jak na gotowca w cenie kanapki. Robi to ten zakład "U Jędrusia" a mają dobre naleśniki, pierogi, krokiety itp. Poletzam, jak nie macie na nic pomysłu, a kotlecik zawsze fajna sprawa.
- 2 713 odpowiedzi
-
- 1
-
- biedroid
- tanie rzeczy
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Za parę dni już Feuer Frei <3 Wypadałoby się pouczyć trochę tekstu, na wypadek jakby Till podszedł z mikrofonem na tyły stadionu.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Pogubiłem się, czy tam jest gdzieś REST API? -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Nie wiem co to, ale wyskoczyło w google po szukaniu co to ten DSCR i wygląda bankowo. edit: Jeszcze popcorn się nie uprażyl, a już się pogodzili. Wibornie... -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Szykuje się starcie banksterow, ide po popcorn. Będą lecieć złote opiłki. -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Jak będzie chciał się podzielić to sam powie -
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
Myślę jednak, że Rudiok ma praktyczna wiedzę w tym temacie z racji doświadczenia zawodowego -
Po co ja Unity w promce bralem, eh te kompulsywne zakupy jak tylko widzi się przekreślona cenę A nawet 60fps nie idzie odpalić.
-
To pierwsza część, dla noobow 2letnich xd Ale z ciekawości odpalę i porównam jaki młody zaliczył progres z obsługi pada po dwóch kolejnych częściach, LEGO city i Mario na nesie.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
_Red_ odpowiedział(a) na michal temat w Koguty Domowe
I ta niekorzyść z nadplacania to oficjalnie jakoś zostaje na zawsze? Chate nadplacalem i pozbyłem się w circa 5 lat kredytu piętnastoletniego. To teraz każdy bank będzie krzywo patrzył na takiego chama dłużnika?