Skocz do zawartości

_Red_

Senior Member
  • Postów

    18 103
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez _Red_

  1. Specjalnie wysiade wcześniej bo znalazłem osiedlowy bar co ma gołębie w menu, dzięki za hint panie kreatynowy wariat. Po koncercie i nocowaniu w pchlim motelu to będzie ambrozja. Aha wg internetów gołąbki z ziemniakami (lub czymkolwiek skoro to z ryżem w środku) to podobne fopa co sandały i skarpety, ananas z pizzą lub mizeria z cukrem. Wstydzę się teraz w barze poprosić o ziemniaki Edyt: Ojejcu, ale to dobre po latach i wielkie, tak do syta. Drugą parkę na wynos wziąłem w pomidorkach.
  2. O właśnie, gołąbki za mną chodzą jak skurwesyn od dawna, ale nigdy sam nie robiłem, a te marketowe w sloikach to bieda.
  3. _Red_

    Rammstein

    Czytałem opinie o stadionie PGE, że tu w ogóle jest rekordowy pogłos i podobnie było na koncercie Gunsow, że gitary zlepiają się w jedno rzępolenie, głos, bas i perkusja w tym ginie. Solówki lub np. sama linia basu w Mein Herz Brennt wyraźna, ale jak tylko wlaczyl się duet gitar to już trzeszczalo i równie dobrze mogliby grać randomowe nuty i bym nie zauważył pomylek A szkoda kurcze, poza uczta dla oczu jeszcze chciałbym czystszego dźwięku i byłoby spełnienie (no to nie wina ekipy zarówno zespołu jak i ich dźwiękowców tylko konstrukcji stadionu jako... well stadionu). Całościowo jako spektakl jednak to robi wrażenie, że gościom jeszcze się chce. Jak oglądałem wywiad z Flakiem to wygląda jak dziadek grający na wieczorowych spotkaniach jazzowych dla seniorów, a tu tyle werwy.
  4. _Red_

    Rammstein

    No show jak można było się spodziewać zajebisty, światła i ognie mega. Chłopaki aktorsko i cała otoczką robią spektakl. Ale dźwięk to było czasem jedno wielkie rzępolenie niczym głośnik basowy w maluchu. Nie mogłem kilku piosenek rozpoznać przez dobrą minutę, taka to zajebista akustyka PGE na trybunach, gdzie wszystkie nuty zlewały się po prostu w hałas Siedzieliśmy chyba po przeciwnych stronach sceny:
  5. _Red_

    Rammstein

    Są koniki, ale nie wiem jak z przerejestrowaniem nazwiska, bo dowody są sprawdzane. Zaczyna się wypogadzac.
  6. _Red_

    Rammstein

    Oczywiście, że już leje xd Tylko z hotelu do żabki wyszedłem i juz mokry. Współczuję koczownikom pchającym się od południa do bramek.
  7. _Red_

    Rammstein

    Gorzej jakby mieli przerwać koncert jak bodajże w Niemczech. No ale danie główne dopiero o 20:30 chyba, jak już ma być sucho.
  8. _Red_

    OFFTOPIC

    W innym filmiku twierdzi, że żywi się tylko energia słoneczna i mięsem, a nawet nie wie skąd brać sterydy xd Jebane insta gwiazdy, wszędzie fejk.
  9. Ano, przecie na ostatnim zdjęciu z wakacji był ruchable, a nie jak jakiś chory bez woreczka i nerek.
  10. _Red_

    OFFTOPIC

    https://www.instagram.com/p/Cd5_tgWrKSD/ Niby typ zarzeka się, że natural. Wszystko zasługa surowego mięsa i podrobów. No nie wiem na ile w tym internetowy image, ale żona nie wydaje się zachwycona :f Jak w ogóle można nie złapać jakichś tasiemców od takiej diety?
  11. _Red_

    Rammstein

    Patrząc na prognozę nie jest to wykluczone Idealnie kułwa.
  12. _Red_

    Stray

    Ponoć nie kupuje się kota w worku, ale w pudełku chyba spoko
  13. _Red_

    W co teraz grasz..?

    Pora odgrzebać backlog tanich cyfr, które kupiłem w PSN i leżały od lat: - Deponia Doomsday: ostatnia czwarta część przygodowki point n click od niemieckiego Daedelic Games. Więcej tej samej historii, jak zwykle poryte zagadki i jak zawsze ładna "paintowa" grafika. Wszystko się klei fabularnie, wiec warto ograć poprzednie (Goodbye Deponia wypadło z PSN z powodu cenzury więc polecam kupić trylogię za parę zeta na Steamie, miałem kod z Morele.net za 6 zł za pierwsze trzy części) - znalazłem jeszcze kupione dwie części Edna and Harvey od tego samego developera i zacząłem wczoraj pierwszą (Breakout Anniversary Edition). Pomysł na intrygę w psychiatryku okazał się bardziej wciągający niż sobie wyobrażałem po wstępnym obejrzeniu screenów z gry. Mimo że to wersja odświeżona (można włączyć grafikę oryginalna, brr, jak statyczne obrazki z painta w 800x600), to mechaniki są dość toporne. No ale jak ktoś lubi wszelkie Monkey-Islando-podobne to nie ma co narzekać imho, historyjka wkręca. Mam jeszcze że 3 inne przygodowki (Kings Quest Complete, Filary Ziemi, The Journey Down), ale to później. Bardzo fajna odskocznia od open worldowych klonów i innych akcyjniakow.
  14. Tez myślałem, że to jako zakąska, a potem policzyłem ok 750 kcal xD Jezu jak to - tyle zwykle szacowałem jak w domu robiłem kotlet na pół talerza, ziemniaków razy dwa i surówka
  15. Nie, to nie szwedzki stół.
  16. Z lekka rezerwa kupiłem gotowy obiad Nasze Smaki schabowy z puree i buraczkami zasmazanymi. Cena 9.50 zł / 400g, skład przyzwoity bez oleju palmowego, margaryny ani konserwantów. Ot, ziemniaki, burak, schab, jaja, mąka, bułka tarta, ocet, przyprawy... No podgrzalem na patelni i całkiem spoko jak na gotowca w cenie kanapki. Robi to ten zakład "U Jędrusia" a mają dobre naleśniki, pierogi, krokiety itp. Poletzam, jak nie macie na nic pomysłu, a kotlecik zawsze fajna sprawa.
  17. _Red_

    Rammstein

    Za parę dni już Feuer Frei <3 Wypadałoby się pouczyć trochę tekstu, na wypadek jakby Till podszedł z mikrofonem na tyły stadionu.
  18. Pogubiłem się, czy tam jest gdzieś REST API?
  19. Nie wiem co to, ale wyskoczyło w google po szukaniu co to ten DSCR i wygląda bankowo. edit: Jeszcze popcorn się nie uprażyl, a już się pogodzili. Wibornie...
  20. Szykuje się starcie banksterow, ide po popcorn. Będą lecieć złote opiłki.
  21. Jak będzie chciał się podzielić to sam powie
  22. Myślę jednak, że Rudiok ma praktyczna wiedzę w tym temacie z racji doświadczenia zawodowego
  23. Po co ja Unity w promce bralem, eh te kompulsywne zakupy jak tylko widzi się przekreślona cenę A nawet 60fps nie idzie odpalić.
  24. To pierwsza część, dla noobow 2letnich xd Ale z ciekawości odpalę i porównam jaki młody zaliczył progres z obsługi pada po dwóch kolejnych częściach, LEGO city i Mario na nesie.
  25. I ta niekorzyść z nadplacania to oficjalnie jakoś zostaje na zawsze? Chate nadplacalem i pozbyłem się w circa 5 lat kredytu piętnastoletniego. To teraz każdy bank będzie krzywo patrzył na takiego chama dłużnika?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...