adamst85

Mimo świetnej grafiki w Killzonach zdecydowanie wolę Resistance'y, które i tak nie są super hiper ale na mocną ósemke. Killzone ani fabuły ciekawej, bohaterowie z dupy, uniwersum takie sobie - ogólnie ładna gra, do przejścia i zapomnienia...

Panowie a czy Wii ma blokadę regionalną? Czy gry NTSC będą mi śmigać na PALowskiej? Pozdrawiam

Panowie nie ma o co kruszyć kopii, że nowy TR zrzyna z Uncharted, jakby to Uncharted był wieeelce oryginalany... Posiadam wszystkie Unchartedy w kolekcji i mimo, że to świetna gra to przecież cała jest wielką zrzyną. Elementy platformowe (ze wcześniejszych TR lub z Princa zerżnięta) plus strzelanie ala Gears of War plus bezjajeczny bohater ale z poczuciem humoru ala Han Solo i mamy Uncharted.... Zresztą w dzisiejszych czasach to nic złego jak się czerpie z innych sprawdzonych wzorców, grunt, żeby robić to dobrze... Ale czepianie, że TR zrzyna z Uncharted, który sam nie ma praktycznie nic oryginalnego (filmowosć i skrypty?...) to już czepialstwo na siłę...

Skończyłem, teraz męcze sięz Forgotten One'em - co za skur.wiel. Już do rozbicia chełmu dolazłem i stał się szybszy i mimo, że znam ataki na pamięc to nieraz się podniecam, żeby zaatakować i mnie tą falą uderzeniową zdejmuje. Zrobi coś mu ciemny kryształ? Daje coś on w walce z nim? Przejde do oceny Castlevanii: + długość gry + różnorodność rozgrywki (walka, eksploracja - platformowe elementy do tego duuuzo zagadek i niektóre niegłupie - to lubie a nie zagadki z Capcomu, dźwignia pokój obok....) + design lokacji - szczególnie tych z zamkami - miażdży jajca!!! Wieża Kruczej Wiedźmy, Zamki Wampirów - masakrator - duuużo pieknych widoczków! + bestiariusz (wkurzało mnie, że dużo gier na tej generacji wprowadza paru wrogów, i co poziom zmienia kolorki, albo zbroje i już nowy wróg niby....) a tutaj mamy od groma pionków do czesania, subbossów i bossów - niejeden rpg byłby zawstydzony + muzyka i grafika (mimo, tego że .... patrz minusy) + zakończenie!!! + wreszcie mroczne fantasy a nie jakieś pitu pitu, wilkołaki wyglądają jak powinny, wampiry także, wszystko gra Minusy: - framerate (nieraz naprawdę koło 20 klatek) i duża ziarnistość grafiki - szczególnie widoczna w krainie wilkołaków - gra w sumie zapożycza wszystko od innych plus troszke dodaje od siebie (god of War - walka plus ujeżdżanie bestii) + Shadow of Colossus - ale jak korzystać to od najlepszych, - kamera - nieraz irytuje strasznie, w walce przeszkadza, albo zmienia kierunek biegu - na grobowcu tytanów znależć jaskinie to hohoh - Robert Carlyle jako Belmont (mimo, że lubię gościa np. za Drapieżców) - to jako Belmont średnio mi pasuje - jego głos pasuje do gostków , którzy wyglądają jak Carlyle :-), za to Stewart jako Zobek świetny!! ocena 9/10 polecam

Długo nie grałem, ale wczoraj przelazłem 4 rozdział z Kruczą Wiedźmą i wow - jakie widoki!!! Wogóle wszystko jakby dużo lepiej pod względem artystycznym zprojektowane, nie zwalnia już tak (ale i duuużo mniej wrogów). Długo mi idzie bo obwą(pipi)e każdy kąt (też tak mieliście?). powiedzcie mi jedno, żeby zdobyć jakiś upgrade po, który muszę się wrócić do poprzednich plansz - to czy po jego zdobyciu muszę walnąc cały level, żeby go zaliczyło? Czy tylko dojśc do pierwszego save'a i wyjśc do mapy i będzie już w ekwipunku? Bo jak cały level to nieraz się człowiekowi nie chce. ogólnie gierka miodzio - jedna z najlepszych action adventure na rynku - tylko ta kamera i framerate nieraz. Ale widoczki, muzyka!!! i bestiariusz na razie i tak duży w porównaniu z innymi grami. Wogóle pod względem designu jest świetnie. 9-/10 uwielbiam takie gry - zobaczymy jak będzie dalej. Pozdrawiam

Puddle to logiczna całkiem dobra gierka - czy to jest cross buy? Chyba nie bo bym na ps3 pograł. Zajefajnie, że Doa 5. massa wymęczyłem na 360 już. Joe Danger 2 superro!!!

Zacząłem przygodę z Castlevanią i z tego co widże to: - gierka naprawdę fajowa, duuuzy bestiariusz, piekne widoczki, niezłe zagadki - to co najbardziej lubię w action adventure plus eksploracja i całkiem dobra walka. Gra chyba jest dłuuuga - 14 rozdziałów z dodatkami?? Skończyłem drugi rozdział cały wczoraj dopiero, a grałem prawie cały dzień (lizanie ścian i przerwy na obiad i takie tam),Wszystkie rozdziały takie długie są? Muzyczki też fachowe. Co wkurza najbardziej na razie?? - duże spadki klatek animacji - cholera ta gra chyba nieraz spada poniżej 20 klatek/sek. - mimo, że widoczki niektóre są piękne to jednak rozdziałka nie jest tu jakaś wysoka bo wszystko nieraz bardzo napaćkane... - ustawienia kamery nieraz straaaasznie z dupy, szczególnie przy szukaniu znajdziek czy w elementach platformowych.... Na razie jest ode mnie 8+/10 i może będzie więcej. Uwielbiam takie gry :-)

Panowie jest na PSN za 39 zeta a dodatkowo jakieś dodatki i tego tyle, że nie wiem co brać. Bronie mnie nie interesują tylko dodatki fabularne. Więc jak to brać? Podstawka + Grobowiec + Władca Demonów + jeszcze jeden dodatek. A przepustka do Tygla do po co jest? Może ktoś coś doradzi?

Wiecie ci mnie wkurza najbardziej w PSN? Jest masa gier do kupienia do których nie ma dem, filmików czy nawet kurna screena!!!! To muszę zawsze na youtube patrzeć z czym mam doczynienia? Tak przeglądałem wczoraj i jakieś Novastrike - shooter czy co? Jakiś Thunder Ex od Square za 29 zeta - co to jest. Kuźwa karygodne, żeby nawet screenów nie dać w sklepie. Kupuj sobie kliencie w ciemno.... A skoro już wspomniałem o tym to może polecicie coś z mniej znanych gier PSN? Novastrike fajny? Wygląda na youtube jak Time Pilot w przyszłości i się skuszę chyba. Dyad fajny? Coś jak Tempest? Topatoi - na filmikach ciekawy - dobre to? Dark Mist na filmach ciekawe bardzo nawet. Dobre? Pale Crest Mist???? WTF?? Page Chronica? Filmiki mi nie bardzo mówią z czym to się je? Ja od siebie polecę Shattera - najlepszy arkanoid w jakiego grałem ze świetną muzą i stylem. Szukam też dwogałkowych shooterów i ogólnie shooterów wszelakich (te najbardziej znane już mam) - coś ala Mutant Storm bym chciał na ps3.

Mnie już wkur.wia perd.olenie DOKĄD ZMIERZA TA BRANŻA i pier.dolenie, że kiedyś to było lepiej. Kur.wa gram od początku branży, od ZXa i atari (zresztą awatar) i ZAWSZE były gry fajowe, średnie i (pipi).owe. Perełek teraz też nie brakuje, nie podoba się to po co grać i się męczyć? Niejednokrotnie w przeszłości znane marki były nieraz skopane. Perełek wśród gier teraz też nie brakuje (FEZ, Dishonored, Bioshocki, X-com, dla mnie Slyrim - każdy znajdzie coś dobrego. Crapów także - nic się nie zmieniło od początku branży w tym temacie. N o kiedyś nie było savów tylko hasła albo na jednym kredycie trzepnąć trzeba było. Za łatwo Ci to se trzepnij Ghosts'n Goblins na jednym kredycie - ja sobie trzepnąłem. A jak jeszcze za łatwo to Ghouls n ghosts na jednym - tu już wymiękam. A najbardziej nie rozumiem ludzi, którzy przechodzą całą gre i mówią, że wujowa. To po cholere się męczyłeś? Mnie Assassin jedynka tak znudził, że nie zmogłem więc mu podziękowałem. A Fabuła w Devilach to była ZAWSZE TAKA , ŻE HOHOHO MOJA ZOCHO - o kant dupy rozbić. I nie bronie tutaj tej gry tylko niektórzy tak gloryfikują poprzednie Devile jakby to arcydzieła bez skazy były. A prawda taka, że jedynka spowodowała opad kopary, a reszta zawsze miała coś spier.dolonego. A to backtracking, a to bohatera, fabuła do przemilczenia, zagadki Capcomowe (oczywiście to slasher więc po co je dawać) - zresztą Capcomowe zagadki to zawsze - przełóż dźwignie w pokoju obok aby otworzyć drzwi - wogóle nie wiem po co to umieszczają??? System walki tylko zawsze trzymał klasę. Tyle ode mnie.

A pamiętacie demko jedynki? Też dali takie z dupy, że szok.. A cała wersja rozwaliła mnie o glebę i jest w TOP TEN tej generacji... Dobrze, że mam jeszcze dwójkę i extraction do przejścia.

Starałem się zrobić wszystko bo niektóre questy poboczne to mistrzostwo i coś ponad 45 godzin wyszło jak nie więcej.

Ale naspoilerowałem że szok. A xbot taki ze mnie, że ps3 stoi po drugiej stronie TV więc się nie pultaj :-).

Panowie - nazbierało się trochę tych gier z PLUSA i może czas kupić jednak tą Vitę. Mam parę pytań 1. Czy będę musiał utworzyć dokładnie takiego samego użytkownika z hasłami itp jak to konto PLUSowe z PS3 - żeby grać w te tytuły? 2. Ilu userów może być na Vicie? 3. Czy jak kupię używaną Vitę to bez problemu zgram ją z tym kontem z PLUSA czy już może być przypisana do innego? 4. Jak to jest z tymi profilami i grami - daną grę (nawet zakupioną) mogę odpalić tylko na jednym profilu i koniec? Używki odpadają czy jak? 5. Ile trwa kopiowanie gier z ps3 na psv? Czy tak samo cholernie długo jak zdjęć i innych pierdół? Sorki, że takie noobowskie pytania ale zlałem Vite bo nie było tam w co grać ale teraz jak już mam prawie 10 tytułów na PLUSIe to można pomyśleć i wyszarpać ją taniej. Pozdrawiam i proszę o odpowiedź.

A ja ostatnio cioram w dwie gierki świetne do coopa z laską: ILOMILO - kapitalna gra logiczna, z artystycznym designem ala szmaciankowym, milusia muzyczka, świetne założenia gameplayowe plus naprawdę nieraz dużo łamania głowy. I do tego Coop - przełączany ale i tak masa radochy. Na rzie 9-/10 - takich gier jest naprawdę mało. Polecam! ISLANDS OF WAKFU - a tutaj taki izometryk graficznie ala japońszczyzna z walką, magią - graficznie coś jak BASTION - fajny design - tylko sterowanie namieszane bo klawiszy w cholerę. Combosy, teleportowanie, strzelanie, bloki, piosenki - dla lasek czy młodziaków nieobeznanych z padem może być ciężko. No i klimat nie każdemu podpasuje. Dobra przygodowa gra akcji i bossowie niektórzy mogą zajść za skórę. Jest coop - sterujemy laską karateczką :-) i druga osoba wodnym smokiem, który strzela. Wykupujemy nowe zdolności - ale ostrzegam gra jest zakręcona i namieszana. Mi się podoba i daje 7+/10

Podchodziłem jak pies do jeża, ale że tanio wpadło na 360 to łyknałem. I jako gra to jednorazowy strzał, ale jak podejść do wirtualnego anime to jest naprawdę dobrze!!!. Oczywiście gra mega japońska, ale niektóre akcje takie, że aż się uśmiechałem i w sumie miło czas spędziłem. Laska patrzyła na mnie jak na debila - ale na koniec też się śmiała, że szwagry lecą (Asura i Yasha) - rozpier.dolić jakiegoś gostka hehehe. Do rzeczy: widziałem prawdziwe zakończenie i teraz nie wiem czy warto inwestować w DLC - 560 MP za kilkadziesiąt minut rozgrywki pewnie. Z jednej strony chciałbym zobaczyć jak to się naprawdę skończyło i co z tym pająkiem, ale nie wiem czy opłaca się brać to rozszerzenie. Czy ktoś ukończył rozdział NIRVANA (dlc) i czy opłaca sięgo kupować? Sorki, że tutaj piszę, ale w XO jakoś tematu nie znalazłem o Asurze. Pozdrawiam

Tak z zarządzania kontem, transakcje, download list. Ze sklepu nie bardzo - tak samo Wipeout, LBP.

Boss w jedynce napsuł mi sporo krwi. Ale pamiętaj, że możesz w czasie walki zamawiać amunicje - to mi uratowało dupsko. Ale bez tej super hiper broni i tak jest ciężko. Co kur.w leciało przy nim to masakra!!!

Dokładnie, grania jest masa. Jako fan Falloutów stwierdzam, że Skyrim na tej generacji jest jeszcze lepszy niż F3/ Dla mnie najlepsza gra tej generacji. Co do długości powiem tyle: ok 240 godzin na liczniku a wszystkiego nie zwiedziłem !!! Misje dla gliddi są w pyte, szukanie masek dragon priestów, deadryczne, niektóre poboczne rozbudowane, że hohhoh. Eksploracja i odkrywanie to potęga. Najsłabsze są z głównego wątku, a walka jak się wprawić to wcale nie jest taka zła. Polecam przedostatni poziom trudności bo na zwykłum to śmiechu warte a nie wyzwanie.

Pnaowie a jest możliwość grania w Halo 4 za ANG dubbingiem i napisami PL?

Panowie czy gra w singlu na normal nie jest zbyt łatwa? Jaki poziom trudności proponujecie, żeby zacząć?

Tak jak pisałem - z kontami nic nie musisz robić. Zapamiętuje wszystko. Zapamiętane hasła, konta i konta są aktywne, download list. Te co masz hasła możesz gry powywalać - zassasz sobie później, te co nie masz hasła zostaw gry- zostaną Ci i tyle. Wiadomo czym mniejsza objętość zawartości hd tym wszystko szybciej się backupuje i odzyskuje i możesz się zmieścić na pena wtedy i w 1h czasu wszystkiego cieszysz się nowym dyskiem w Fatce. Pozdrawiam Tylko pamiętaj o firmwarze, żeby go mieć na innym penie w odpowiednim katalogu (w tych konsolach gdzie nie ma firmwaru w cachu bodajże) - znajdziesz go na sieci bez problemu.

bardzo ciekawy.... szczególnie jak masz na 6 do pracy.

Ale nie omineła era odgrzewanego kotleta do potęgi entej. Plus bohaterowie xero i backtracking, że głowa mała. Ale co zrobić i tak przelazłem....

Aa no chyba, że tak. Można bez ponownego ssania tylko wtedy backup i odzyskanie mogą trwać hohoh w zależności od zajmowanego miejsca. Ale można. Niech tak się kolega składa, żeby hasła znał :-). Pozdrawiam