Faranell

Biorę na premierę, mam nadzieję, że będzie dobrze.

TV raczej nie, bo stoi PS5 i młody też na niej gra. Ja bym sobie w Zeldę ewentualnie pograł, ale jakoś super ciśnienia nie mam. Porozglądam się zatem i zobaczę co i jak

6 lat. No to jest też ważne spostrzeżenie, jeśli taki lite będzie np. bardziej "odporny"

Nie wiem czy to dobry temat na takie pytanie. Chce młodemu na urodziny kupić Switcha, jaki model/wersja jest teraz najbardziej optymalna i na co uwagę zwrócić?

W Vagu jest do dzisiaj

Jest I jeszcze jeden czerwony był, zapomniałem o nim Kilka furek dojechało do nas na drugi dzień + na przełęczy mieliśmy spotkanie z kilkoma furkami z niemieckiego klubu Porsche. Śmieszne to było, bo tam wszyscy właścicielie po 60/70 lat, a u nas średnia pewnie 45, zdziwieni mocn bylo skąd polaczki mają tyle pieniędzy. Żaden z tych samochodów nie jest w wypożyczalni

Ululululu Paaanowie! Co to była za wycieczka! Trip życia, naprawdę polecam każdemu! Tyrol, Bawaria, przełęcz Grossglockner hochalpenstrasse jest niesamowita, i przez 4 dni 30 stopni, słońce i ani jednej chmurki na niebie. Leciało nas 15 załóg, 14 sztuk 911 w różnych konfiguracjach - Turbo S, Spyder, Targa, GT3RS + jedna Panamera. To jakie wrażenie to robi na drodze, to trudno opisać słowami. Podsyłam kilka fotek z trasy z moją gębą, widzę że jakośc mocno na forum okrojona ale mam nadzieję, że nic nie wybuchnie

No własnie, miałem okazje polatać trochę Macanem i czegoś mi tam brakuje, no i powyżej prędkości 160km/h bardzo dziwnie ten samochód się zachowuje, dość niestabilnie - ale być może ciśnienie w oponach było za wysokie. Cały czas mam z tyłu glowy Macana dla żony, no ale bije się z myślami. Teraz latam RSQ8 - ale jednak chyba nie dorosłem jeszcze do Suva, brakuje trochę pazura i dziwnie to brzmi przy 600 konnym samochodzie No i gabaryty w porównaniu do RS6: Zdecydowanie wolę taki parking : R8 z napędem na tył to jest coś niesamowitego

Dzięki bardzo! Zawsze można zboczyć z trasy Jaram się trasą fest, od lat planowałem i w końcu się uda:)

W środa/sobota za tydzień wybieram się w podróż 911. Startujemy we Wro i lecimy Morawy -> Ołomuniec -> Kocanda (hotel) -> kierunek do Bad Gastein w Austrii przez Slazburg i pitstop w The Comodo -> lecimy przez Grossglockner Hochalpenstraße zahaczając o F.A.T Mankei i wystawa na 75 lecie Porsche -> Herbstfest w Rosenheim i pitstop w hotelu Hirzinger Czy ktoś miał okazję lecieć w podobną trasę i może polecieć jakieś ciekawe obiekty na trasie? Mogą być muzea, coś związanego z motoryzacją albo fajnie spoty na ciekawe zdjęcia. Wszystkie tipy mile widziane!

Nie brakuje Ci tam mocy trochę?

Pozbywam się trochę z mojej kolekcji - leci na sprzedażhttps://zegarownia.pl/zegarek-meski-atlantic-worldmaster-automatic-52759-41-61sm?gclid=Cj0KCQjwldKmBhCCARIsAP-0rfykuXBAmGdw7i4IOUtq2pEQuJID60ZD5zi8QE6mPKxw6Os9zuCQSj0aApGJEALw_wcB Oddam forumkowi za 1800 zł. Kupiłem kiedyś pod wpływem impulsu, ale kompletnie to nie mój klimat, miałem go może kilkanaście razy na łapie. Stan oceniam na dobry/bardzo dobry - widać rysy na bransolecie, tarcza bez żadnych zarysowań Średnica koperty: 42mm Mechanizm: Automatyczny, Sellita SW200-1, Swiss Made, rezerwa chodu 38 h, 26 kamieni Szerokość bransolety: 21mm Wodoszczelność: 50m W zestawie zegarek, pudełko, instrukcja - nie mogę znaleźć ogniw. Zegarek kupiony na przełomie 2021/2022 roku Do obejrzenia/odebrania we Wrocławiu

Straszny dramat tak z tego co piszesz, zarówno jeżeli chodzi o czekania/informowanie klienta jak i podejście do Twojego czasu, tak jak teraz... Ja jestem świeżo po zrobieniu configu, poszło już zamówienie - ma być pierwszy kwartał przyszłego roku. Oczywiście jedyne słuszne V8: Środek jeszcze do dopracowania, muszę zobaczyć na żywo jak w środku wygląda po lifcie, a to dopiero za 2/3 tygodnie więc tam się pewnie sporo zmieni co do kolorów i dodatków.

To samo mam z Nekro, taki czołg po przesiadce z Rogala.

Na spokojnie odpaliłem Diablo po 21 i bez żadnych problemów zalogowałem się do gry. Wbity 26 LVL, albo już nie pamiętam jak to było, albo wydaje mi się, że bossowie na końcu dungeonów są mocniejsi, a może to kwestia klasy i grania Nekro a nie Rougem:P Ekwipunek już zajebany tymi sercami, to trochę średni prognostyk a sezon.

Jeżeli chodzo o gwrancję, to jest jakaś paranoja. Ferrari Lusso - w niedzielę padł alternator, zerwał się jakiś pasek czy ki ch**. Gwarancja nie obejmuje wymiany paska za free

Ja właśnie czekałem na start zesonu, aby zacząć od zera. Wcześniej grałem z kumplem Rouge + Druid, razem wbiliśmy 76 lvl i we dwóch grało nam sie mega fajnie. Teraz jedyna moja obawa, to właśnie ten zmniejszony exp za moby w pieczęciach, nawet expa się teraz nie dostaje jak odda się wszystkie szepty w Drzewie Szeptów - a tam można było sobie fajnie expa nabijać na niższych lvlach. Plus na początku jest taki, że jak masz zrobione kapliczki/obszary to masz na starcie 10 bonusowych skill pointów - odpaliłem sobie wczoraj testowo Nekro, to po jednym dungeonie wskoczyłem na 9 lvl. Początek będzie przyjemny, ale już tier 3/4 może napsuć trochę krwi podczas lvlowania - i tak pewnie dostaniemy kilka patchy podczas sezonu i wszystko może się diametralnie zmienić.

Mam Łotra na 76 lvlu, Barba trochę niżej - i jak dla mnie fun z gry Rogalem jest 10 razy lepszy. Nie patrząc już na listę tierową buildów, Rogalem naprawdę można się bardzo fajnie bawić, mieszać buildy i skille. Do 50 poziomu siedziałem z buildem na łuk i miałem masę frajdy, później większy nacisk położyłem na pułapki i ostrza i bawiłem się tak samo dobrze. Szybki, zwinny, różne formy nasycenia - można wybierać Sezon zaczynam Nekromantą i zobaczymy jak siądzie

No właśnie, trzeba zobaczyć co wprowadzi patch i jak tak naprawdę zmienią się klasy - bo mogą wszystko wywrócić do góry nogami. Obecnie mam Rogala na 70 lvlu i gra mi się nim zajebiście, ale sezon ruszę albo Barbem albo Nekro - okaże się 18-go

7 k za lepszy konfig i fura od ręki? Panie ja bym się nawet nie zastanawiał.

Performance. Na Visualu wg. mnie nie da się grać, ewentualnie biegać i przed każdą walką wrzucać performance

Ja jestem po, jeśli mówisz o końcowej fazie to jest to epickie.

Kwestia do jakiej fury, gwint u mnie to już był spory wydatek, a amory DRC jeszcze dobrze trzymają więc same sprężyny ładnie siadły;P Ale jest tak jak mówisz;)

Co do sprężyn to ja polecam KW, nigdy się nie zawiodłem Można też ogarnąć sprężyny (nie mylić z pełnym gwintem) z możliwością regulacji - wrzuciłem takie do RS6 i jest dobrze.