xbor

Dying Light, AC: Black Flag czy Batman AK ?

Kurde, ależ to była świetna przygoda. Ta gra to piękna historia, pokazuje że można zrobić grę w której nie trzeba epatować przemocą w każdej scenie a która jednocześnie nie będzie infantylna i będzie miała wciągająca historię. Co do kwestii technicznych, to nie miałem prawie żadnych problemów, jasne kamera czasem się gubiła w ciasnych korytarzach ale nigdy przez to nie miałem kłopotów z posunięciem fabuły, jedyny raz kiedy Trico nie kumał co ma zrobić, to moment , trwało kilka minut zanim zrozumiał co ma zrobić, ale poza tym żadnych problemów technicznych czy z rozumowaniem Trico, z tym że grałem od razu z patchem i na ps4 pro. Z początku opowieść średnio mnie wciągnęła z czasem jednak miałem coraz większą ochotę poznać zakończenie. Cutscenka w której Ostatnie godziny gry są zdecydowanie najlepsze, gra naprawdę spowodowała kilka razy mocniejsze bicie serca i to nie ze strachu jak w jakimś survival horror a z empatii, czyli wywołała coś czego nie przypominam sobie żeby sprawiła ostatnio a może i kiedykolwiek jakakolwiek gra. Sceny w których powodują najzwyczajniejsze w świecie wzruszenie się. Byłem sceptycznie nastawiony do tego tytułu, nie sądziłem że autentycznie wzruszę się przy grze, a jednak. Polecam zagrać, jak dla mnie obowiązkowa gra do zaliczenia przez każdego posiadacza ps4,

Powiedz proszę, dlaczego są to ciekawe postacie. I nie interesują mnie książki/komiksy. Na podstawie filmów mi napisz, dlaczego Grevious i Maul to coś więcej niż tylko figurki do sprzedawania dzieciom. Maul chociażby dlatego że jest pierwszym ujawniającym się sithem od lat, Grievous za to z powodu połączenia maszyny z żyjącą istotą i w obu przypadkach chciałoby się poznać ich historię przed. Poza tym tak, to że jeden kaszle a drugi milczy czyli ich design, który jest świetny to jest to co przede wszystkim powoduje że się ich zapamiętuje. W porównaniu z pierwszą trylogią pod względem bohaterów w nowej trylogii jest z tym zdecydowanie lepiej moim zdaniem. Oczywiście jest w starej trylogi kenobi i yoda których otacza aura tajemniczej historii, niestety trudniej to uchwycić wiedząc co się działo w epizodach 1-3.

No tak, o normalnym pierwsze przejściu mówię. Jak w ng+ razy dwa to by sie zgadzało

Mam zadania z obu dodatkow odblokowane chyba, i maks wymagany level to chyba 32 czy 35 jakos.

Jakie te teksty troli sa swietne, co jakiegos spotkam to sie smieje do telewizora:)

Ja tam nie wiem czemu wszyscy tak sie czepiaja epizodow 1-3 jasne jest tam wkurzajacy jar jar i slabo napisana i fatalnie zagrana rola anakina ale sa tam tez moim zdaniem najciekawsze postacie ze wszystkich filmow. Grievous i Maul. No i w nowych czesciach jest tez troche polityki co urozmaica ta walke dobra ze zlem. Lotr 1. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony wysoka jakoscia tego filmu, w przeciwinstwie do gunwa jakim byl epizod 7 ta produkcja bardzo mi sie podobola. Mimo ze nie ma tu jedi, Mocy niewiele, poza swietnie zrobionym Tarkinem prawie nikogo z poprzednich czesci to film podoba mi sie jako film w uniwersum SW, a wlasnie uniwersum SW wcale w epizodzie 7 nie czulem.

Polecacie jakieś konkretne modele, tablet służyłby tylko do czytania komiksów, nie ukrywam że czym taniej tym lepiej a fajnie byłoby zamknąć się w 400pln

Rzadko kupuję gry w okolicach premiery ale tutaj cena szybko spadła a chciałem sprawdzić o co chodzi z tym hypem na tę grę. Póki co mam za sobą kilka godzin grania i nie zapowiada się żebym miał tworzyć jakieś peany na cześć tej gry, na pewno jest to bardzo fajna odskocznia od większości współczesnych produkcji, przypomina mi gry z dzieciństwa w które grałem na amidze i pierwszym psx gdzie w większości przypadków trzeba było samemu wykombinować jak coś zrobić żeby przejść dalej, nie mieliśmy wszystkiego podanego na tacy przez twórców. Póki co bardzo przyjemna "przygodowa" gra, gram na ps4pro i żadnego klatkowania nie uświadczyłem, kamera faktycznie potrafi czasem nie ogarniać ale żeby ta gra była s(pipi)a technicznie to bym nie napisał no ale wszystko przede mną.

Po polsku nie prawie nic, jak pisałem pracę licencjacką to korzystałem praktycznie tylko z amerykańskiej literatury i źródeł, te drugie jako ciekawostki są dość łatwo dostępne w internecie, między innymi depesze ambasady amerykańskiej. Jakbyś chciał po angielsku mogę Ci polecić, moze pożyczyć jak się dogadamy jakieś książki. Jeśli gdzieś na mailu znajde swoją pracę licencjacką to wrzucę tu bibliografię.

Titana 2 grałem tylko multi w czasie darmowego weekendu i było to dla mnie jeszcze większe gunwo niż multi w IW, no ale singiel to pewnie co innego.

Włączyłem dziś kampanię, wcześniej bawiłem się tylko z kampanią MW remaster i multi w tymże, no i jestem zachwycony, dawno nie pamiętam tak dobrego fps w singlu. Oczywiście to początkowe wrażenia ale gra jest bardzo dobra, gdyby jeszcze ten multi nie był takim gunwem.

Czyli dwukrotne ukończenie gry?

Tak sobie gram już 50 godzin i nie jest to gra idealna ale chyba najlepsza jaką w życiu grałem, od czasu pierwszego gothica żadna gra mnie tak nie wciągnęła, największa tutaj to chyba zasługa świata przedstawionego, na pewno w każdym razie nie wątku głównego który jakoś szczególnie mnie wciągnął a wiele zadań pobocznych jest o wiele ciekawszych. W większości gier nie bawię się w żadne znajdźki a tutaj nawet wyszukuje ekwipunku czy tam przepisów na niego, którego i tak nie będę używał. Jedynym minusem jest moim zdaniem coraz niższy poziom trudności, zaczynałem na prawie najwyższym poziomie i przez pierwsze kilka h godzin gry było ciężko, teraz po 50h zmieniłem na najwyższy ale napewno nie jest to jak nazwa tego poziomu mówi "dorga ku zakładzie" Z ciekawości posłuchałem sobie innych wersji językowych i nie wyobrażam sobie w to grać po angielsku, po rusku czy nie niemiecku byłoby całkiem ok ale jakoś angielsku mi tu w ogóle nie pasuje.

a która z tych części jest najtrudniejsza, żeby trzeba pokombinować podczas walk a nie każdego przeciwnika rozjeżdżać, czy wszystko jednak jest w miarę łatwe?

Dopiero w mw2 byl taki perk, "gadzet sie chyba nazywal."

Ostatnie pokemony jakie gralem to pokemony na gbc, jakie pokemony najbardziej polecacie z dsowych/3dsowych?

Do biegania polecam soundblaster jam, w miare lekkie, dobrze się trzymają nawet podczas szybszych treningów.

Właśnie wracam do treningów (póki co tylko trenażer i pływanie) po półrocznej przerwie spowodowanej czołowym zderzeniem na rowerze z osobówką które fartem w sumie przeżyłem. Spodziewałem się że będzie ciężko ale tak naprawdę te półroku przerwy spowodowały taki spadek formy, że czuję się jakbym zaczynał od nowa a jakieś 1000 godzin poświęcone dotychczas na trening poszło się j***ć. Co ciekawe, jak wrzucam porządne obciążenie na trenażerze to bardziej czuje mięśnie w nodze która w ogóle nie ucierpiała ale to pewnie kwestia tego że w drugiej miałem całkowity zanik czworogłowego. Korzystał ktoś z jakichś specyfików które rzeczywiście działają i mogą pomóc wrócić do formy? Jak macie poważne kontuzje czy wypadki, zresztą te mniej poważnie też radze zasięgnąć opinii kilku lekarzy i fizjoterapetów a już na pewno nie ufać pierwszemu lepszemu lekarzowi z NFZ. Ja gdybym się słuchał lekarza który mnie prowadził w szpitalu do którego mnie zawieźli po wypadku pewnie zostałbym kaleką do końca życia, na szczęście trafiłem na innego, dobrego ortopede i fizjo, wprawdzie pozbyłem się kilkunasty k PLN ale może będę mógł jeszcze kiedyś powalczyć o kwalifikacje na Kona.

No przy platynowaniu pewnie można się trochę"ponudzić", ale raczej tego nie planuje, no ja jeszcze bardzo lubię klima śródziemia więc to też na plus.

Kurcze, jestem pozywynie zaskoczony, obawiałem sięże gra będzie nudna, ale co ciekawe niby tylko wyżynamy orkowe ścierwa ale mam już jakieś 6h na liczniku a wcale mi się nie znudziło. Pozytywnie zaskoczony też jestem trudnością gry, nie jest to samograj, aktualnie muszę dopaść 4 wodzów ale żeby to zrobić wpierw trzeba przesłuchać kapitanów co jest chyba najtrudniejsze w tym zadaniu bo nie łatwo ich spotkać tak żeby byli sami i można było ich w spokoju przesłuchać bez narażania siena ataki orków

Z DSa w pamieci została mi gierka Shin Megami Tensei: Strange Journey, czy na 3ds który na dniach do mnie trafi jest coś podobnego, albo coś zbliżonego co mozecie polecić?

Czy warto płacić za henhelda, za new 3ds XL, prawie tyle co za stacjonarną konsolę obecnej generacji czy spokojnie wystarczy 2ds a dodatkowy analog i przycisk nie są niezbędne?

Kurczę aż bym spróbował takiego residenta na VR, chociaż znając moje problemy z błędnikiem to w tych goglach bym pawia puścił. To demko to jest część właściwej gry, czy coś osobnego?

Czy opcja "podniesienie poziomu trudności przeciwników" po prostu doskalowywuje tych słabych do mojego poziomu, a tych silniejszych nie rusza?