Skocz do zawartości

Alex van Cube

Użytkownicy
  • Postów

    909
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Alex van Cube

  1. Nie wymagaj od byłego konsolowca, żeby ogarniał coś więcej niż ściągnięcie gry ze steam'a i ewentualnie skonfigurowanie padów w emulatorze.
  2. Kuźwa kredens jak robi klimat. Ja bym zostawił.
  3. Panowie, ale co to za dyskusja. Takie coś nie ma racji bytu bo po prostu nie ma miejsca w kalendarzu (no chyba, że zaczniemy grać i w wakacje). Już prędzej Liga Mistrzów zostanie połączona z Ligą Europy, którą nikt się nie podnieca. Przypominam, że właśnie lecą mecze rewanżowe ćwierćfinałów LE, a zamiast oglądać to dysputy o tym żeby LM grać jak ligę.
  4. Co mnie wciągnął kijek prawdy to ja nie wiem O_o. Platyna wbita w dwa dni, a nie dbam w ogóle o trofea. Musiałem po prostu wycisnąć wszystkie soki. Mega szpil chciałbym drugą część.

    1. Fanek

      Fanek

      The Order taki dobry

  5. Boże broń. Już rzygam tymi klasykami, derbami i tym podobnymi sprawami. Real grał z Atletico już 8 razy w sezonie, jak teraz miałby jeszcze dwa razy grać z Barcą to ja nie wiem. Z drugiej strony jak trafią na Bayern to mamy rewanż za mecz sprzed roku... No, ale co się dziwić, że w kółko mamy te same mecze jak od chyba 5 czy 6 lat do półfinału zawsze dochodzą przynajmniej dwie drużyny z trójki Barca/Bayern/Real. Wydaję mi się, że najciekawszym losowaniem było by jednak Barca-Bayern, Real-Juve. W pierwszej parze mielibyśmy mega smaczki- powrót Guardioli na Camp Nou, rewanż za blamaż Barcy 0:7 itd. Wtedy w finale (przy założeniu, że Real klepnął by Juve, co nie jest takie oczywiste w obliczu tylu kontuzji) mamy mecz obrońcy trofeum i szansę na pierwszą obronę tytułu w historii LM, a po drugiej stronie albo Bayern (rewanż za ubiegłoroczny półfinał) albo Barce (El Classico w finale, hype over 9000). W każdym bądź razie mamy naprawdę solidny skład półfinałów, same najlepsze kluby w Europie na tą chwilę plus nieco niedoceniany Juventus, o którym warto wspomnieć, że w cuglach wygra ligę. Ma bardzo dużą przewagę punktową i będzie mógł się skoncentrować na dwóch półfinałach w stu procentach. Po cichu liczę, że napsują trochę krwi wielkiej trójce.
  6. Ja po obejrzeniu czterech epów stwierdzam, że zawsze powinny być takie "wycieki" albo nawet powinien wychodzić cały sezon na raz tak jak HoC. Po tych czterech godzinach mogę śmiało stwierdzić, że w każdym wątku coś się wydarzyło i akcja choć trochę poszła do przodu, a gdybym obejrzał tylko jeden odcinek to też bym stwierdził, że szału nie ma bo jak ma być skoro serial zazwyczaj potrzebuje co najmniej dwóch epów, żeby liznąć każdą postać. Na plus po tych odcinkach, że w końcu może będzie się podobał wątek Khaleesi jak już pewna postać do niej trafi bo nie mogę już słuchać jej lamentów o panach, niewolnikach i rozterkach młodej matki (smoków).* *Zaznaczam, że książek nie czytałem więc nie wiem jak to się rozwinie. Może dalej będzie chu.jnia z grzybnią.
  7. Alex van Cube

    Breaking Bad

  8. Dopóki masz dostateczną ilość medykamentów i amunicji do pistola nie powinno być problemu. Od samego początku walisz w nią tym co najlepsze czyli w twoim przypadku shotgun, uważaj na robaczki bo mogą cię powalić, ale możesz zestrzelić kilka jednym strzałem z szotgana także nie żałuj na to naboi, a jak się skończą to ładujesz pistolecikiem i obowiązkowo reload w menu aż skończysz pierwszą fazę walki. Potem zbierasz linear luncher, który zabije ją jednym strzałem więc po prostu nie dajesz się zabić, przymierzasz, strzelasz i po zabawie. Nie powinno być specjalnie trudno, ostatnio to przechodziłem i też nie miałem nic innego oprócz shotguna i pistoletu do tego jeszcze mało leków/herbów. Udało się gdzieś za czwartym, piątym razem.
  9. Fabiański grał mega przyzwoite spotkanie. Podobało mi się jak spokojnie grał, nie siląc się na interwencje pod publiczkę. Przy golu nie mógł nic zrobić bo piłkę podbił próbujący interweniować Glik. Poza tym gol nie powinien w ogóle paść bo rożny się Irlandczykom nie należał bo moment wcześniej nasz bramkarz był faulowany- nie wiek jakim cudem, którykolwiek z sędziów tego nie zauważył. Muszę przyznać, że chyba wolę na bramce właśnie takiego spokojnego, skromnego Fabiańskiego niż aroganckiego Szczęsnego. Olkowski oczywiście bardzo przeciętnie, ale jak wspomina Bartg, był jedynym logicznym wyborem. No, ale nie sprostał zadaniu i uważam, że powinien zostać zmieniony w trakcie meczu. Inna sprawa, że na jego miejsce mógłby wejść chyba tylko Wojtkowiak, więc zamienił stryjek... Jeśli chodzi o przeciwną stronę obrony to Wawrzyniak zagrał całkiem przyzwoicie. Widać, że jest słusznym zmiennikiem dla Jędrzejczyka. Powiedziałbym wręcz, że stał się on bardzo solidnym reprezentantem głównie dzięki temu, że z braku laku zawsze tam występował i nabrał odpowiedniego doświadczenia. Popełnił chyba tylko jeden błąd przez cały mecz, gdy poszedł na raz i zostawił całą wolną stronę dla Irlandczyka. Glik na środku obrony klasa. Wie kiedy ma wyjść, a kiedy się cofnąć, nie jest najlepszy w wyprowadzaniu piłki, ale nie za to go rozliczamy. Zastanawia mnie natomiast czy w jakimkolwiek stopniu uraz, którego się nabawił w trakcie meczu miał wpływ na jego spóźnioną interwencję przy bramce. W każdym bądź razie wolał zacisnąć zęby i grać dalej niż zejść z boiska. Walczak. Szukała natomiast mnie rozczarował. Wiele błędnych decyzji, niestarannych główek czy wybić na oślep. Widać w głowie ma już raczej arabskie pieniądze i myślę, że trzeba się powoli rozglądać za odpowiednim zastępstwem, a nie chce w tej roli Thiago Cionka. Krychowiak robił w środku pola to co robi w Sevilli. Walczy, odbiera, lecz nie ma za bardzo więcej do zaoferowania i potrzebny jest mu w środku pola ktoś bardziej kreatywny i tu przechodzimy do drugiego środkowego pomocnika jakim w tym meczu był Jodłowiec. O mój Boże, co on grał za padakę. Zero rozegrania, wiecznie spóźniony w defensywie, niepodłączający się do pressingu. Kompletnie obok meczu jakby grał za karę. Na skrzydłach mógł się podobać Peszko. Nie tylko za bramkę, ale mam wrażenie, że w drugiej połowie był jedynym graczem, który miał ochotę zrobić jakąś akcję w ofensywie, a nie pozbywał się jak najszybciej piłki. Nieobliczalny, często robił akcje na wariata, ale jak udowodniła akcja bramkowa czasami w tym szaleństwie jest metoda. Ciekawa alternatywa dla Groscikiego. Jeśli chodzi o Rybusa to zagrał tylko przyzwoicie. Na minus to, że często był spóźniony w defensywie i pozostawiał w niej samotnego Wawrzyniaka. Na plus natomiast świetnie bite stałe fragmenty gry. Milik był kompletnie niewidoczny i nawet nie wiem co możnaby napisać o jego występie. Może co najwyżej to, że szkoda, że nie utrzymał formy z meczów z Legią... Jak gra Lewandowski każdy widzi. Obrońcy rywali nie dają mu kompletnie pograć, często faulują lub podwajają krycie. Musi sobie tworzyć sam sytuację bo dobrego podania się nie może doczekać. Mecz strasznie słaby. Na drugą połowę nie wyszliśmy. Sędzia ślepy. Irlandczycy drwale i powinni kończyć w 10 (od kiedy za uderzenie w twarz jest tylko żółta kartka?). Żal tych 4 minut czy niefortunnie podbitej piłki przy golu, ale można spojrzeć na to z drugiej strony. Gdybyśmy cudem to dowieźli to media już by stwierdziły, że mamy zapewnione miejsce na mistrzostwach, piłkarze poczuliby się jak bogowie, a dziennikarze snuliby czy przypadkiem nie będziemy czarnym koniem mistrzostw (już widzę kołtuna jak rozważa, że skoro pokonaliśmy mistrzów świata to czemu nie mielibyśmy być mistrzem Europy xD). Zimny prysznic nic nam nie zaszkodzi, może dzięki temu remisowi zagramy lepiej w nadchodzących meczach. No i nie zapominajmy, że nasza grupa układa się tak, że w tej chwili zajmująca 3 miejsce Szkocja weszłaby bezpośrednio do mistrzostw więc, gdybyśmy wylądowali nawet tam z odpowiednio dużą ilością punktów (mamy 11 a przed sobą mecze u siebie z Gruzją i Gibraltarem to mamy naprawdę niemałe szansę na awans.
  10. Alex van Cube

    Zakupy growe!

    Ej, ale te wersje Platinum gierek to się jednak przydają bo przed chwilą przez taką płytkę oglądałem zaćmienie słońca, a premierówka ma nadruk to co zobaczysz? Nic nie zobaczysz.
  11. Alex van Cube

    Zakupy growe!

    No ja na ten przykład głównie gram to platynki mi nie przeszkadzają. Kolekcjonuje przy okazji bo nie wyobrażam sobie opcji, że kończę jakąś grę, sprzedaje ją żeby kupić następną, a potem za pół roku mam ochotę znowu zagrać w gierkę, której już nie mam. A jak się ustawia na półce i oddzielnie układa się premierówki, a oddzielnie platyny to nawet schludnie to wygląda. A z drugiej strony jest jeszcze temat instrukcji. Niby zagląda się do niej co najwyżej raz albo i wcale, ale strasznie mnie wpienia jak nie mam jej w komplecie z grą, bo opis przedmiotu nie raczył zawierać informacji o jej braku. Pal licho jeśli zdarzyło mi się to ostatnio jak kupowałem gierki za 20 złoty w większym zestawie. Kiedyś kupiłem Vagrant Story parenaście złotych taniej i zadowolony, że udało mi się wyrwać niezłą okazję czekałem na przesyłkę. Jak doszła i zobaczyłem, że nie mam instrukcji to myślałem, że wyjdę z siebie i stanę obok. To samo zresztą miałem jak kupiłem MGS z "pęknięciem na pudełku". Okazało się, że chodziło o pudełko w dwóch częściach, ale o tym już chyba kiedyś wspominałem gdzieś na forum.
  12. Może już na serio to będzie ostatni MGS przy którym pracuje Hideo
  13. Alex van Cube

    P.T

    A wiadomo z jakiego powodu ten cały shitstorm? O co się pożarli?
  14. To też się zabawię w typer, choć u mnie to bardziej wymarzone pary niż typowanie. Real-PSG Bayern-Atletico Juve-Barcelona Monaco-Porto
  15. Alex van Cube

    Zakupy growe!

    Mnie to wali. W konsoli kręcą się tak samo. A zestaw ładniutki, sam bym taki przylicytował jakbym na niego wpadł bo i RE4 nie mam swojej kopii i DMC mam zajechane i bez instrukcji, a KH to już wogóle
  16. Boooziu, jaki syf, 5 meczów w multilidze i jedna bramka do przerwy. Liczyłem, że będzie trochę ciekawiej, w końcu to LE. W Ajaxie Milik całkiem nieźle daje, miał z dwie okazje, niezły gol mógł wpaść szczególnie po strzale głową z parunastu metrów gdzie chwilę wcześniej rozegrał piłkę w środku pola, no ale uderzył minimalnie niecelnie. Zobaczymy może po przerwie gra się bardziej otworzy zarówno w Amsterdami jak i na innych stadionach.
  17. Ano faktycznie nawet chyba lepsza od Lukaku. Dobrze, że wspomniałeś bo pewnie wszyscy wtedy patrzyli jak
  18. A Teodorczyk bramunia. W Kijowie ładny meczyk, co Lukaku sieknął to
  19. REmake się pobiera, ale bedzie granko w weekend :D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  4 więcej
    2. teddy

      teddy

      MP3 świetne, teksty maxa rozwalają

    3. Alex van Cube

      Alex van Cube

      Dla mnie liczy się tylko tank controls w RE.

  20. Alex van Cube

    Zakupy growe!

    Toć napisał, że 15 ziko.
  21. Zawsze można to wytłumaczyć tym, że te co się rozpadają to są stare przygniłe zombiaki pamiętające jeszcze czasy początku apokalipsy, a te silne to jeszcze świeżynki, nie długo po transformacji.
  22. Alex van Cube

    Zakupy growe!

    Ja się już nawet nad tym nie zastanawiam tylko kupuję ciągle gry na ps2 i cioram jak szalony. Ps3 się kurzy, a o Ps4 nawet nie myślę bo kompletnie mi do szczęścia niepotrzebne. A ta fota to coś pięknego, aż się wzruszyłem jak zobaczyłem te suikodeny, valkyrie i jeszcze pare pięknych szpili.
  23. U mnie najwięcej czasu poszło na arkusz kalkulacyjny zwany Football Managerem. Nie jestem w stanie oszacować ile czasu straciłem na wszystkich częściach. Wystarczy wspomnieć, że ostatnio straciłem jednego sejwa, którego zaczynałem jeszcze w okolicach 2011/2012 roku, a grywałem regularnie przez cały ten czas. Było tam dobre kilka tygodni na liczniku więc od czasów pierwszego kontaktu z serią w 2005 roku pewnie nabiłem z kilka tysięcy godzin. Z normalniejszych gierek to ciężko stwierdzić, chyba nie lubię siedzieć za długo przy jednym tytule. Na ps3 na pewno najwięcej czasu spędziłem przy Wipeout HD wbiając platynę co raptem zajęło mi jakieś poniżej 90h więc nie jest tak hardkorowo. Na pewno kawał życia uciekło mi przy serii MGS bo nie skipowałem scenek :> Pamiętam jeszcze, że mega wciągnęło mnie Final Fantasy Tactics, nabiłem w jakieś 2 czy 3 tygodnie około 85h co biorąc pod uwagę, że średnio miałem czas grać jest niezłym wynikiem. Raczej nie gram w multi (no oprócz, Bad Company 2, które całkiem mi podeszło) więc nie nabijam dużych ilości godzin w poszczególnych tytułach, raczej przechodzę singla i biorę się za następnego szpila.
  24. Alex van Cube

    Wrzuć screena

    Soundtrack Amona Tobina <3 To jest wersja na ps2 czy to xbox? Oj grało się kiedyś, grało, ale ja na pc. Pamiętam jak kupowaliśmy do domu nowego kompa to jeszcze spontanicznie dorzuciłem tego Splintera. Jako zagorzały fan MGS'a 3 byłem zaskoczony jak dobrze może być zrobione skradanie w skradance :> Zaraz chyba odpalę wersję HD na ps3.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...