ja właśnie zaliczyłem
Ogólnie patch sporo zmienia. Tzn. animacje nie są jakieś super, ale da się z nimi żyć. Nie bardzo wiem co oni poza ogólnymi bugami chcą przez 2 miesiące poprawiać - moim zdaniem teraz jest OK.
Fajnie mi się gra, mimo wszystko to Mass Effect i dialogami/historią wciąga takiego Horizona np. du.pą. Plus combat jest najlepszy w tego typu grze jaki widziałem.
Moim zdaniem trochę się wje.bali na minę fabularnie - największy beef jaki mam to, że w ogóle nie czuć że jesteśmy w innej galaktyce 600 lat później. To najlepiej widać na samym początku tutoriala - wszyscy zachowują się jakby nic się nie stało jak 10 minut po przebudzeniu
. Wszystko wygląda bardzo podobnie jak Milky Way, nie bardzo czuć zmianę.
Plus trochę za dużo zbieractwa jest w tym open worldzie. Połowę tych questów mogliby wyje.bać.
Za to fajni towarzysze, dużo bardziej normalni niż w starej trylogii.
Gdyby mieli robić na tej podstawie sequel, to jest spory potencjał na super sztos tak jak ME2 (oczywiście jestem wcześnie w fabule więc nie wiem czy w ogóle jest to możliwe)
Plus ci
wyglądają designersko bardzo podobnie jak Horizon. Coś mi się nie chce wierzyć żeby to był zbieg okoliczności