nie no Perkins ma tam jakąś produkcję, zwłaszcza w obronie, problem w tym, że w tym i kolejnym sezonie blokuje 8 mln (chyba), których zwyczajnie nie jest wart. A Brooks - cóż, ktoś kiedyś napisał, że są w NBA trenerzy, którzy sprawiają, że ich gwiazdy grają lepiej (Pop, Spo, Doc), ale też tacy, którzy tego nie robią. Myślę, że ta seria pokazała, że Brooksowi do czołówki trochę brakuje.