No ja właśnie z Areny wyciągnąłem (z packów) Alextraszę, a potem Jaraxxussa + Leeroya za nagrodę. Do tego dorobiłem sobie z dustu karty do decka handlocka (1600 na giganty i doomsayera, reszta wpadła z paczek). Standardowy handlock gdzie Leeroy zastąpił jedno soulfire jest GOTY, bardzo dobrze się nim wspina po drabince. Do lv 10 w ogóle jest plaża, bo ludzie nie ogarniają, że handlocka się nie atakuje w mid-early game (chyba że ktoś ma rush deck). Tylko huntardzi raczej mnie jadą jak burą su.kę, no ale wiadomo, najlepsza kontra na handlocka. Przeciw control wygrywam jakieś 90%, przeciw rush 60%, ale w sumie przegrywam tylko z hunterami. Najgorsze karaluchy hunterzy i mage.