froncz piotrewski

szkoda, bo gra miała potencjał, który został koncertowo spier.dolony.

Właśnie. Oraz Hope Solo i pływanie synchroniczne.

WIERNI PO ZWYCIESKIEJ PORAZCE, DUMNI PO PORAZCE

Lucas chce iść do Manchesteru, bo Rafael go przekabacił. Podobno. I tak go nie kupią.

wszystko zmierza w kierunku tego, że Hank zdemasukuje Walta. nie sądzę, żeby już wiedział, ale scena z jego szefem (o podwójnym życiu Gusa) - znacząca. Odcinek przezaje.bisty, ciary na plecach, chyba najbrdziej mi się podobał od czasu masakry w Meksyku. Tak naprawdę znowu akcja nie została popchnięta za bardzo do przodu (poza pozyskaniem Mike'a do drużyny), ale scenarzyści wtajemniczyli widza w ogrom operacji i powiązań Gusa - ogromny skok. Ta scena z Schulerem jedzącym kurczaka, scena z Jesse'm, ta końcówka... 1. odcinek taki sobie, ale 2. to miazga. Czekam, aż wszystko zacznie sypać się Waltowi na głowę. 'You're a time-bomb. Tick-tick-tick'. Trochę naciągany jest IMO ten wątek z numerami kont za obrazkiem. Gus przedstawiany jest jako ktoś, kto przewidział wszystko, nawet na wypadek swojej śmierci, a przykleił sekretne numery kont na lodówce. Pewnie się czepiam.

Jodłowiec i Gruzin, w sumie spoko transfery jak na nasze warunki. i Śląsk.

No właśnie, OKC. To chyba będzie sezon prawdy dla Oklahomy, bo za rok będą musieli martwić się o utrzymanie ekipy (Harden i Ibaka będą chyba restricted-free o ile pamiętam). Także to może być ostatni sezon, żeby za rozsądne pieniądze powalczyć z tym wygiętym składem. PS: Już wszystko jasne, Lin odchodzi do Houston. Co do Howarda, to obstawiam, że na razie zostanie w Orlando, a po All-Star Break przejdzie do Nets, którzy zaoferowali Humphriesowi 2-letni kontrakt. Niby coś się mówi o Lakersach, niby mają oni do zaoferowania Bynuma, ale Dwight jest taką primadonną, że nie sądzę, aby zgodził się na warunki LA, którzy chcą extension.

Saga Howarda już nuuudna, do Nets nie trafi, więc pewnie za rok kolejny odcinek telenoweli. W sumie szkoda, bo jednak Howard >> Lopez i ze zdrowym Dwightem Nets byliby jeszcze mocniejsi. Sporo ciekawego się dzieje w NBA, najciekawiej ostatnio wygląda oferta Wolves dla Batuma - ciekawa ekipa się tam kompletuje i prawdopodobne pożegnanie Lina z Knicks (lol).

po pierwszym przesluchaniu kozak. No dalej, który pierwszy rzuci kamień

No ja sobie zadałem wczoraj trud sprawdzenia o co chodzi i w dalszym ciagu uważam ze ta koszulka jest prawie tak przypałowa jak podkarpacie.

JAN PALONY? Serio? JAN PALONY? a jakby na tych koszulkach napisali 'JEM KAŁ BO LUBIE' też byście kupili?

a ch.uj, należy mu się

pewnie liniowy postawił hajs na Ukrainę a bramkowy na Anglię.

ja i moje 200 zł postawione na Anglię jesteśmy mu dozgonnie wdzięczni. No kto by pomyślał, że na sztandarowych patałachach (Portugalia, Anglia) sobie dorobię.

takie se, ciepłe kluchy.

postawiłem dziś grube hajsy na portugalie wiec Ronaldo jest moim nowym życiowym idolem. BTW: kurs 2,75 wtf

postawiłem hajsy na portugalie bo kurs był dobry wiec lepiej niech wygraja

Fenomenalny mecz, w końcu coś się dzieje, po Game 1 chlopcy z OKC chyba trochę się rozluźnili. Seria jedzie do Miami, tym ciekawiej, ale dzisiaj zaliczyli jakąś koszmarną końcówkę, no i w kluczowych momentach psuli co się dało. Westbrook tragiczny w 1. połowie. Myślę, że OKC i tak wygra, no ale teraz muszą wrócić z tarczą z Miami, co może nie być łatwe.

Piękna indiańska narzuta. Pomyśl o:

Forumowi hejterzy Hiszpanii trochę mnie zawodzą. Czy muszę pierwszy rzucić kamień?

Wybrałem 11 moich ulubionych piłkarzy, w dodatku zapomniałem zatwierdzić zmiany Lescotta, fuuuuu.

Przegięte strasznie jest to OKC. Westbrook ma w du.pie motor, do tego Harden i Durant to ofensywna potęga. Dodajmy do tego fenomenalną obronę - cała czwórka Sefolosha, Collison, Ibaka gra jakiś kosmos i w zasadzie mamy drużynę kompletną. Zobaczymy, daje Miami szansę na góra 2 zwycięstwa jak LeBron wrzuci piąty bieg w game 3 albo 4 i Big 3 OKC zacznie ceglić.

Buty to podstawowa inwestycja. Mam trochę problemy ze stawami i dopóki biegałem w jakichś poczciwych adidosach, to co rusz sobie ccoś naciągałem. Odkąd zainwestowałem w Reeboki Ziggi (fenomenalny but do rekreacyjnego biegania po dworze IMO) o niebo lepiej. A i z domu w nich czasem wychodzę, bo nie ma wygodniejszych (wstyd).

DUMNI PO REMISIE WIERNI PO PORAŻCE

No fajnie, myśle ze wszyscy znają już wasze zdanie na temat przyjezdnych kibiców, moglibyscie się już uciszyć.