Skocz do zawartości

froncz piotrewski

Użytkownicy
  • Postów

    4 401
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez froncz piotrewski

  1. tzw. paradoks korespondencyjnego pojedynku
  2. pewnie Bayernowi nie chciało się bronić.
  3. froncz piotrewski

    NBA

    Fajnie, game 7 o sensownej godzinie. Dzisiaj natomiast o chorej godzinie finał serii Lakers - Nuggets. Będzie się działo. Z jednej strony fajnie jakby Nuggetsi pogonili Kobego i spółkę, ale z drugiej trzeba mieć na uwadze statystyki w d2f i półfinały konferencji. MWP rozpocznie dziś spotkanie i jeśli Lakersi wygrają, to zapowiada się niesamowity półfinał z OKC. Harden, Durant, Ibaka raczej nie zapomnieli o łokciu.
  4. Kiedy pogrzeby?
  5. Manchester United pokazał nowe stroje. W kratkę. W sumie średnio mogą się podobać, no ale ile Nike mogło robić wariacji na temat czerwonej koszulki i kombinacji z kołnierzykiem.
  6. froncz piotrewski

    NBA

    Bo ja wiem. O ile Celtics nie umrą ze starości, to nie sądzę, żeby Miami mogło się po nich przejechać tak jak po Knicksach. KG wczoraj pokazał na co go stać. Myślę, że jeśli Rondo, Garnett i Pierce będą w gazie, to w ewentualnej serii z Heat drużyna z Miami może mieć ból du.py. Seria z Knicks tak naprawdę niewiele mówi o formie Heat, bo Knicksi są naprawdę Hiobem tych playoffów i przy ich problemach mieliby problemy nawet z pokonaniem Bobcats. Grypa Chandlera, Shumpert, Stoudemire, Davis - jeszcze ze 2 mecze i nie mieliby kim grać. No a tym czasem dziś i jutro dwie wisienki PO. Clippersi będą chcieli dziś u siebie koniecznie wyeliminować Grizzlies a i bez tego ta seria była IMO najciekawszą w ogóle w tych POs. No a jutro wiadomo - game 7 to game 7. Biorę Ty Lawsona do drive bo jeszcze go nie miałem. Jak Kobe i spółka odpadną, to się wkur.wię.
  7. Szok, niedowierzanie.
  8. froncz piotrewski

    NBA

    Beka z Asika, Boozera i ludzi którzy wzięli Boozera w fantasy.
  9. Jestem dumny, że Falcao jest Polakiem. Zawsze mu kibicowałem.
  10. froncz piotrewski

    NBA

    Fajnie by było. Tymczasem trzeba liczyć dziś na eliminację Grizzlies i Knicksów, bo inaczej skończą mi się dobrzy gracze w D2F i nie będę miał kogo wybrać w czwartek.
  11. Kagawie kończy się kontrakt za rok więc pojdzie po taniosci. Wiadomo ze luźno jest warty 2-3 razy wiecej.
  12. froncz piotrewski

    NBA

    Melo widać czuł presję graczy d2f. No nic. W drugim meczu to o czym mówiłem - tak gra Thunder jak im wychodzi. No dobra, Durant miał nieziemską skuteczność. W serii Heat-Knicks jestem na 90% pewny sweepu, Dallas w sobotę może powalczy o honor. Ale czy te playoffy są nudne? Seria Heat z Knicksami grajacymi na poziomie Charlotte i 3 mecze bez Shumperta na pewno. No ale pierwsze dwa mecze OKC-Dallas trzymały na skraju fotela. Półfinał OKC - Lakers to może być to.
  13. froncz piotrewski

    NBA

    Co do Ibaki - jestem fanem Serge'a, ale to nie jest (jeszcze) poziom defensive player of the year. Chandler czy Garnett mają w obronie zupełnie inny 'presence' niż Hiszpano-Kongijczyk, są większymi dominatorami jakby to pewnie powiedziała ekipa Inside NBA. Cyferki Ibaki robią wrażenie (wyśrubowaną średnią bloków wyciągnął grając mniej niż 28 minut/mecz), ale nie robi on w defensywie aż takiej różnicy jak KG, Chandler czy Howard. Jestem sobie w stanie wyobrazić defensywę Thunder bez niego, z Perkinsem i Collisonem. No ale te bloki. Ibaka to pod względem widowiskowości Blake Griffin, tylko że pod swoim koszem. M.in. po to zapusczam sobie mecze Thunder, bo wiem że zawsze mogę liczyć na 2-3 'czapy' Ibaki. No ale poziom Chandlera to na pewno jeszcze nie jest.
  14. Nie o takie powołania walczyłem.
  15. froncz piotrewski

    NBA

    http://knowyourmeme.com/memes/tebowing E: Ręka w górę kto nie wziął dzisiaj Melo do fantasy.
  16. froncz piotrewski

    NBA

    Oglądałem akurat OKC-Mavs i na moje oko to był raczej słabszy mecz Thunder niż dobry Mavsów. Thunder swoim zwyczajem zaliczyło dłuższy moment grania koniny (mimo nieziemskiej końcówki 1. kwarty, buzzer-beater Fishera incl.), tylko tym razem nie w samej końcówce. Durant 5-17 i 7 TOs - spudłował trochę open shotów. Nie trafiał też Harden, ale obaj odbili sobie niepowodzenia świetnie rzucając osobiste (Harden 10-10 w tym 4 kluczowe kosze w końcówce). Przede wszyskim Thunder zaczęło pocić się w obronie. Był taki moment, że w przeciągu paru minut defensywa OKC łapała faul za faulem, co zaowocowało tym, że Brooks Ibakę trzymał na boisku krócej niż chciał (swoją drogą zaliczył słaby mecz). Dallas miało w samej końcówce OKC na widelcu, ale partaczyło pod tablicą. Podobnie wyglądał mecz z Clippersami, tyle że wtedy Chris Paul ukłuł w końcówce. Teraz 2 mecze w Dallas, Thunder może mieć kłopoty jeśli będzie grało tak beztrosko jak u siebie.
  17. No, musieliby ze Swansea i Sunderlandem wygrać tak po 6:0 (zakładając, że City wygra z NCU, a QPR rozstrzela), a przypominam, że a) piłkarze United obecnie kopią się w czoło b) nawet jak są w formie, to wygrywanie wyżej niż 1:0 przyprawia ich o grymas bólu.
  18. No, Fergie na własne życzenie przegrał ten mecz. Park, Smalling - wtf (Evans kontuzja podobno, więc obecność Jonesa zrozumiała). Ustawienie 4-5-1 z w zasadzie dwoma ofensywnymi zawodnikami (Rooney i Nani). Na ławce najlepszy gracz 2012r., Valencia. Taktyka - gra w dziada i piła na Rooneya, a jak City przy piłce to czekamy aż dośrodkują, bo z przodu sami kurduple. City praktycznie przez cały mecz lepsze, nawet w końcówce umieli przytrzymać piłkę i podejść pod bramkę De Gei. Jakbym nie znał wyniku, to tak do 92 minuty chyba bym nie zgadł kto go broni. Szkoda straszna, że mistrzostwo przegrane z City po dwukrotnym upokorzeniu, ale mam nadzieję że zimny prysznic i sezon bez trofeów zrobi na włodarzach klubu jakieś wrażenie. Niestety nie wygląda to najlepiej nie od dziś. Nie wspominam już o tym, że jeszcze niedawno było 8 pkt przewagi. Wiadomo, cud się może zdarzyć i przy wygranej z Sunderlandem i stracie pkt przez City mistrza można uratować, ale w przekroju sezonu City na mistrzostwo zasłużyło. Newcastle co prawda bije się o czwarte miejsce, ale ostatni wpier.dol dobrze nie wróży, poza tym City jest w gazie, a United z taką grą nie pokonałoby chyba nawet Legii Warszawa.
  19. Boże, co to za skład. Surprise surprise, 1. połowę zawalili Smalling i Park.
  20. E, jest trochę dobrych tekstów. Ballada, 39, Roadie, no i dobry skit Flutes & Trombones.
  21. Nie przygotował taktyki na ewentualność, że piłkarzom uda się więcej niż 1-2 razy trafić piłką w bramkę?
  22. froncz piotrewski

    NBA

    co z tego, skoro bloki nie liczą się w fantasy (wtf)
  23. za(pipi)is.cie, czekam jeszcze na bonus tracki (sa 3, co najmniej 1 dobry)
  24. pewnie celował w jakiegoś murzyna na trybunach.
  25. froncz piotrewski

    NBA

    niesamowity mecz w Oklahomie. Thunder wreszcie pokazało jaja w końcówce, młode gwiazdy mimo skuteczności, która mogłaby być lepsza wytrzymały presję match-upu z broniącymi tytułu Mavsami. Westbrook (5 TOs) i Durant (skuteczność za 3) mogli chyba zagrać nieco lepiej, ale co za mecz Ibaki. Wyrasta na gwiazdę OKC i wczoraj zamknął usta malkontentom narzekającym, że umie tylko blokować. Heat ładnie pojechało Knicksów, można nie lubić LeBrona, ale na chwilę obecną jest o klasę przed resztą ligi i wczorajszy mecz wygrałby nawet mając za partnerów drużynę Bobcats. A propos Bobcats, chyba zamienili się na koszulki z Melo i spółką. Kiedy gra była wyrównana, sędziowie co prawda gwizdnęli parę razy na niekorzyść Knicksów, no ale to nie usprawiedliwia tej paraolimpiady (zwłaszca, że wziąłem do Drive Stoudemire'a, który wczoraj nie zuważył, że wstał z ławki).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...