ogqozo - no okej, masz rację, ja ogólnie jestem zdania, że na tę chwilę wywalenie Wengera nie ma najmniejszego sensu, no bo przecież nikt inny z takim składem prochu by nie wymyślił. No ale winą trenera jest, że najwyraźniej przespał okres przygotowawczy i całe okienko transferowe, bo Arsenal gra po prostu tragicznie. Nie do końca mogę zgodzić się z tym opisem Wengera, który niemal przymiera głodem, żeby spłacić stadion. Zdaje się na goal.com albo tej stronce taktycznej BBC była analiza składu Arsenalu po ostatnich transferach. No i szok, Oxlade-Chamberlain kosztował tylko (chyba) milion funtów mniej niż Ashley Young. Można było chyba pomyśleć o wzmocnieniu lewej strony i środka obrony przed zebraniem srogiego wpier.dolu w Manchesterze. Można było zaklepać piłkarza na środek pomocy na wypadek odejścia Cesca i Nasriego, o którym mówiło się w zasadzie od czerwca. Żeby potem nie okazało się, że w razie jednej czy dwóch kontuzji nie ma składu na nic. Z informacji, które krążyły w lecie wynikałoby, że zarząd udostępnił Wengerowi te - dajmy na to - 25 mln konieczne na zakup Artety, Santosa i Mertesackera już na początku okienka. Pewnie, że wymieniona trójka za tę kasę to dobre zakupy, ale moim zdaniem kupienie ich w czerwcu czy lipcu zrobiłoby wielką różnicę.
Trochę też upraszczasz mówiąc, że gdzieś tam siedzą na ławie królowie strzelców za 30 mln, bo np. każdy wie, jak wygląda sytuacja z Berbatowem.