grzes_l

Sorry ale nie powiesz mi chyba ze dzisiejszy Zewlakow jest lepszy niz ten 10 lat mlodszy a jest najwazniejszy w obronie. Sama obrona - Hajto z Waldochem - w jednym z sezonow wybrani najlepsza para obroncow ligi niemieckiej, Klos do ktorego techniki zaden z obroncow obecnie grajacych w ogole nie przystaje i Zewlakow na szczycie formy (no i wspomniany Bak za Hajte). Tylko Dudka moglby sie rownac gdyby nie byl tak nierowny i niebezpieczny dla swoich. Chlopaki byli nie do przejscia nawet przez atak Ukrainy, ktory wtedy byl w najlepszej formie. Srodek, Kozminski, Swierczewski, Iwan, Krzynowek z solidnymi zmiennikami (Kaluzny czy nawet Kosowski). Ci kolesie cos grali i w ligach i w pucharach. Co wiecej byly niezauwazane przez Engela supertalenty jak Piekarski czy Frankowski (i paru paru innych). Gdyby zamiast Engela, ktory zajmowal sie pisaniem ksiazki i kreceniem reklam (i lodow z menedzerami pilkarskimi), byl wtedy trener, ktory przygotowuje druzyne do mundialu i selekcjonujacy naprawde najlepszych to moglo sie dziac. Engel, Strejlau, Piechniczek - najgorsi trenerzy w historii, z czego jeden byl wielkim fuksiarzem a inny troche mniejszym... Mieli material pilkarski, ktorego nie bedziemy mieli przez najblizsze dziesieciolecia z malenkimi wyjatkami i chlopakami wychowanymi w obcych szkolkach pilkarskich (Obraniaki i inne z Niemiec). Dzis nawet Mourinho nic nie zdziala. Wystarczy popatrzec na nasza lige, gdzie czterdziestolatkowie typu Swierczewski czy Frankowski potrafia wygrac mecz dla swojej druzyny.

Starzejecie sie i tyle. Wymagania tez sie zmieniaja. Ja wracam do FIFA co kilka miesiecy. Poza tym nie da sie grac w jedna gre ciagle - nie te czasy. No chyba ze sie ma jedna... PES obecnie irytuje mnie po 20 minutach. Ostatni PES ktory lubilem to byl na PSP...

Engel to byl ostatni trener, ktory mial pilkarzy umiejacych grac w pilke grajacych w liczacych sie klubach do tego kilku swietnie sie zapowiadajacych (jak Zurawski). Akurat wtedy to inny trener robilby roznice, dzis juz nie.

Tak mysle ze tych czterech spowodowaloby ze byloby 3:0 dla Polski z Hiszpania... LOL

Pajgi, bardzo mi sie podobaja Twoje wyniki Wlochow

Nie przesadzajmy. Przy full manualu przy zwyklym podaniu po ziemii wyzwaniem jest praktycznie tylko sila uderzenia. Wciaz pilkarz celuje do drugiego i zwykle trafia. Tutaj tez dochodza zdolnosci pilkarzy do podan (na przyklad Abidal potrafi nie trafic). Dopiero podania na dobieg sa wyzwaniem przy full manualu, ale tak naprawde nawet lepiej jest grac na manualu, bo przy asyscie te podania sa zawsze przewidywalne i praktycznie zawsze przechwytywane przy dluzszych zagraniach, bo czesto sa automatycznie za krotkie. Nowe funkcje powoduja ze pilkarz z lepszym ogladem sytuacji szybciej poda i pewnie celniej niz taki co malo widzi i technicznie slaby. Mysle ze juz zawsze x nie do konca bedzie manualnym zagraniem. No i tak jak pisalem. Jakos to trzeba zbalansowac. Na szczescie to nie moj problem tylko deweloperow. Ja moge sobie tylko recenzowac i zawsze byc niezadowolonym

No ja akurat jestem za utrudnianiem, bo po to sa poziomy trudnosci i opcja wlaczania i wylaczania roznych "udogodnien" by czlowiek mial co chce. Takim moim marzeniem jest wylaczenie asyst w meczach online i wszystkie mozliwe "udogodnienia" aktywne by tam skill byl kluczem. Choc faktycznie jakos to trzeba zbalansowac bo jednak pilka jest ciekawa gdyz kazdy moze wygrac z kazdym i ten choc 1 raz na 10 slabsza druzyna moze wygrac z lepsza i do tego trzeba dazyc. Idealnie jednak byloby gdyby nie bylo prostych sposobow na sukces, tylko by stal za nim skill, badz strategia i dobry plan.

Obudz sie czlowieku. PES to tylko gra. Na dodatek jak dotad dosc slaba. FIFA tez to gra, tyle ze duzo lepsza. To nie religie, no chyba ze macie jakas sekte, czy tez stowarzyszenie wyznaniowe (jak zwal tak zwal). Jak mozna szanowac deweloperow, ktorzy oklamuja Cie od paru lat? Bo tak sie dzieje z Konami. No chyba ze to przeklamywaly te same zrodla, ktore dzis przytaczaja "strach" EA przed PESem i moze zadnej w tym winy Konami nie ma. Ja jestem klientem i jak Easye mam prawo oceniac dostawce, ktory ode mnie chce kasy. Takie jest prawo klienta. Nie wiem jak to jest wsrod Was wyznawcow. Pewnie jak wsrod ŚJ czy Scjentologów musicie sie dorzucać, no ale nas to nie dotyczy. Jezeli moge kupic FIFA za 150 PLNow w dzien premiery, a PES nie schodzi ponizej 200 PLNow i widze co za to dostaje, mam prawo glosno wyrazic co mysle, bo to mnie jako klienta sie nie szanuje.

No dla mnie te zmiany fajnie brzmia ale to nie jest glowne oczekiwanie z mojej strony. Ja oczekuje tego, ze sprint meczy. Ze koles sprintujacy przez caly mecz slabnie (no chyba ze jest Rooneyem albo Alvesem) i jego zdolnosci sie zmniejszaja. Ze w dogrywce kolesie ledwie chodza. Oczekuje tego ze moj zawodnik wslizgiem potrafi to co komputer. Oczekuje tez, ze jak podaje na swojej polowie to nie ma spalonego, bo niestety FIFA ma zje.bane spalone. Te wszystkie graficzne sprawy to mnie wala - kogo obchodzi mimika, badz garb wiekszy czy mniejszy? Jak gram swoja druzyna ukochana to i tak poznaje kazdego gracza. FIFA juz teraz dosc przyzwoicie potrafi pokazac wiekszosc zawodnikow (taki Messi, Ronaldo czy Ibra to udaja siebie lepiej niz w realu ). No nic czekamy na FIFA, PES moze najwczesniej za rok skoro tak jak twierdzi Lons ma byc jak FIFA 2007 . Co do wypowiedzi producentow jednej gry na temat drugiej. Zwykla grzecznosc i nic wiecej. Do tego dochodzi "zdolnosc dziennikarska" czyli przeinaczanie wypowiedzi by zrobic z nich headline. Szczegolnie jak sie jest "dziennikarzem" a nie po prostu dziennikarzem - czyli kolesiem, ktory nie nagina rzeczywistosci do swoich pogladow, jak nie przymierzajac Ziemkiewicz czy inni "dziennikarze".

Maiden to sie sprowadza do tego samego. W dwa lata nie nadrobisz takich roznic. Poza tym Smuda sam zanegowal wielu zawodnikow z przeszloscia reprezentacyjna i dobiera kolesi jego zdaniem gorujacych nad reszta. No i nie oszukujmy sie on przeciez nie przerabia koszykarzy w pilkarzy, tylko wzial kolesi z najlepszej polskiej ligi plus paru z Francji czy Rosji, kolesi ktorzy zyja z kopania pilki i zyja bardzo godnie! Sorry ale czy oczekujesz ze on ich nauczy grac w pilke? Przyjac pilke w pozycji stojac chociaz (bo o w pelnym biegu to zapomnijmy)? Sklad, ktory ma Hiszpania czy Niemcy czy (wstaw tu dowolna druzyne na swiecie) nie powstal w dwa lata - to sa generacje. Jest wynikiem systemu, ktorego u nas nie ma i nie bedzie, bo szefem szkolenia w PZPN jest zachwycony soba idiota a mentalnosc graczy jest ksztaltowana przez takich nie innych ludzi w takich nie innych warunkach. A kibice lykaja Smude i udaja ze wszystko jest OK. W kazdym razie ja mam nadzieje, ze na tym wyniku sie nie skonczy, ze bedzie juz tylko tak i gorzej, by wreszcie przestac sie oszukiwac i zrozumiec ze albo pan Engel i reszta wyp.ierdala a panstwo wchodzi w to wszystko butami, nie liczac sie z konsekwencjami FIFA badz UEFA, albo kupujemy sobie Obraniakow, Rogerow i Olisadebow i na tym budujemy reprezentacje udajac, ze Polacy umieja grac w pilke (po prapradziadkach - jak Obraniak) i sa dobrzy w jakims sporcie. Kazdy mistrz i wyjatkowy zawodnik w naszym kraju nie powstaje dzieki systemowi, tylko jemu wbrew... Zaden trener tego nie zmieni. Beenhakerowie, Wierytelni czy Lepistołowie tez nie poradza, jak nie zostanie to wszystko rozj.ebane i pora by kibice wreszcie zaczeli to rozumiec, a nie bezmyslnie dopingowac produkty paru dziadkow robiacych na tym lewa kase udajac, ze nie ma sprawy.

Wlasnie to mnie rozsmiesza, ze ktos wciaz wierzy w "najsilniejszy sklad" i ze jakis zawodnik ten czy tamten odmieni gre druzyny. Chyba jestesmy jedyna druzyna na swiecie, ktorej naiwni (zeby nie nazwac inaczej) kibice wierza, ze kontuzja tego czy tamtego, badz nie taki wybor pilkarza spowodowal, ze znowu nic nie osiagnelismy... Jakos Niemcy bez Ballacka jada na Mundial i zaloze sie ze namieszaja. U nas brak Jelenia/Brozka/cokolwiek to zawsze bedzie przyczyna kleski i znowu trener wzial nie tego bo inny jak Chrystus zbawilby polski futbol. Nie to ze po prostu NIE MAMY PILKARZY, NIE MAMY WYSZKOLENIA, NIE MAMY AMBICJI, NASZA LIGA DO LIG AMATORSKICH NA SWIECIE NIE PRZYSTAJE NAWET. U nas wciaz jest kretynska wiara ze wszystko to kwestia skladu i bledu trenera. Najwyrazniej kazdy trener na swiecie sie myli, gora jak kupuje Polaka to na lawke w klubie walczacym o utrzymanie tu czy tam...

Szczerze mowiac to licze na takie wlasnie wyniki. Tylko Smudy szkoda. Czas jednak zrozumiec, ze to nie trener jest kluczem do sukcesu. Czas zrozumiec, ze najpierw trzeba polska pilke rozpie.rdolic do cna, by byly gruzy na ktorych cos sie da wybudowac i powstanie jakis system znajdujacy i rozwijajacy, a nie niszczacy talenty. Czas zrozumiec ze jeden koles (typu przyszywany Francuz) nie odmieni reprezentacji, bo raz ze do poziomu Ronaldo mu daleko, dwa ze nawet Ronaldo nie wygrywa sam meczy jak reszta kolesi jest cienka. Potrzebujemy 11 gosci, ktorzy umieja choc pilke przyjac. 11 kolesi, ktorzy nie wychodza na boisko w oczekiwaniu na najnizszy wymiar kary. 11 kolesi, z ktorych kazdy chce byc mistrzem swiata a nie mistrzem kumpli z knajpy i to mu starczy. 11 kolesi, ktorzy zapiep.rzaja az poca sie krwia, by osiagnac wszystko i w swym zawodzie sa nie do zaje.bania. Niestety najpierw wszystko musi porzadnie pi.eprznac, zeby cos sie zmienilo. Ciekawe ze wczoraj w studiu TVP szef szkolenia jakos nie poczul sie specjalnie odpowiedzialny za nic. Pewnie sobie kolejna premie wyplaci. Swoja droga to zenujace, ze w TVP sport, studio po meczu trwalo 3 minuty. N-sport ciagnal transmisje z rozmowami z pilkarzami i komentatorami z konferencjami prasowymi trenerow do pozna w nocy. Mam nadzieje ze TVP zostanie wreszcie zaorane (o obcieciu polskiego hymnu nie wspomne - kurna nawet w telewizji sportowej TVP Sport - cos co sie nie zdarza w zadnej z telewizji sportowej konkurencji - a to telewizje, ktore zyja tylko z reklam). Mam dosc polakowatosci w kazdej postaci. Nasza reprezentacja jest swietnym odbiciem rzeczywistosci.

Oby. Tyle powiem, oby.

Nie pamietam mistrzostw w ktorych sedziowie nie zdecydowali o wyniku... (mowie o WC bo w UEFA ostatnie mistrzostwa to pierwsze jakie pamietam w zyciu bez ingerencji kleru )

LOL za to masz solidne podstawy by wierzyc tworcom PESa. Ty nie jestes zaslepiony - raczej zdrowo ... W FIFA wystarczy ze jedna kreske dorysuja do czegokolwiek to dalej bedzie ona wieki przed szmaciarskim PESem. Ale nie o tym rozmawiamy, bo to tak jakby nie przymierzajac Hiszpanie mieliby sie rozwijac by pokonac Polakow w pilke nozna... Producenci FIFA praktycznie poza zmianami skladow na nowe nie musza nic dotykac i tak sa numerem jeden...

No i wreszcie pokazuje jak umie grac i co to znaczy technika. Trudno im nie pokazac jak przeciwnik nie umie nawet pilki poprawnie przyjac.

Akurat momentum to fajna sprawa. Handicapy tylko wtedy sa irytujace, gdy opieraja sie na zdecydowanie jednostronnych reakcjach sedziego. W innym wypadku to zycie jest po prostu. Nie zawsze wszystko musi wychodzic i forma i psychika zespolu tez ma wplyw na gre.

Nie wiem. Dla mnie to kolejne doszukiwanie sie pozytywow na sile, jak co roku. Jak co roku ci sami adwokaci. Jak co roku ta sama spiewka. Ja juz jestem zmeczony tym i nie dowierzam. Mysle, ze raczej wybor padnie na konkurencje w tym roku bez specjalnego namyslu. Ostatnie dwa lata nauczylo mnie, ze od Konami nalezy trzymac sie z daleka.

Obejrzalem filmik i nic z niego nie wynika. Tez mysle ze bedzie jak co roku przez ostatnie 3 lata. Wyglada na to ze PES 2009 byl ostatnim PESem w moim domu i na cuda nie licze. Jest juz czerwiec gra praktycznie powinna byc gotowa z drobnymi poprawkami, a kolesie nie sa w stanie pokazac nic co by przyspieszylo u mnie bicie serca. Natomiast konkurencja wypuszcza taka FIFA WC, Mysle ze Konami wie co robi. Ma grupe fanow, ktora i tak kupi cokolwiek nie wyprodukuja, po co maja cos zmieniac? Przeciez to kosztuje.

Prosto i jasno i krotko: Przestancie wylewac swoje frustracje na przeciwnika, bo nie na tym polega wspieranie swojej druzyny, nawet gdy jest nedzna.

Rozwalaja mnie fachowcy od pilki, od Mourinho i Guardioli i sedziowania (przepisy juz przeczytaliscie? Czy dla takich fachowcow to kompletnie zbedna sprawa?). Gdzie dobry sedzie to ten co sedziuje przeciw Barcelonie. Szkoda tylko, ze nawet nie probujecie udawac obiektywnych, dla tego strasznie zalosni jestescie. No ale tak to jest jak Wasze druzynki Barcy moga albo podawac pileczke, albo murowac brame albo modlic sie by sedzia liczyl tylko "wlasciwe" nurki i tylko te rece ktore trzeba. Poza tym czego sie spodziewac od fachowcow, ktorzy pilke znaja tylko z portali internetowych...

Tak to już jest ze Inter bez sędziów nic nie ugralby nigdy. Bayern gra lepsza piłkę i jest ich tylko 11 na 12 wiec teraz jestem za nimi całym sercem.

Oczywiście Keita zagrał ręka (albo Pique rok temu) nie to co Maicon teraz, co kibice Interu i hejterzy Barcy? Ciekaw jestem Waszej "logiki"

Antyfanow Realu to tu niewielu, w przeciwienstwie do antyfanow Barcy. Z kolei kibice Barcy i Realu nie spodziewaja sie widowiskowej gry stad problem. Oby obie druzyny nas rozczarowaly i zagraly final marzen. Choc slabo sie oglada nie kibicujac nikomu... Pilka nozna kobiet? Nieporozumienie? Hmmm:

Tak kontynuujac offtop, tamten mecz na Euro niestety byl wygrany przez sedziego, co pamietam doprowadzilo mnie do szewskiej pasji... Sedzia psul widowisko makabrycznie...