grzes_l

Generalnie jedyne co moge polecic w wypadku PS3 to wyrzucic RGB jak najszybciej i podlaczyc wreszcie PS3 do jak najlepszego sprzetu przez HDMI by poczuc co to znaczy nowa generacja... Naprawde zapomnij o RGB. On tylko swietnie nadaje sie do PS2.

Jak juz politykujesz to w 1938 tez nikt nie chcial walczyc za Czechy a potem za Polske - tacy byli pokojowo nastawieni... Potem wrog byl u bram i gdyby nie ten patos za oceanem i amerykanscy chlopcy walczacy za europejskie glupie strachliwe du.py, inaczej swiat mogl wygladac i niekoniecznie rozowo... A moglo byc duuuuuzo mniej ofiar. Dzis sprawa jest trudniejsza. Bo chlopakom za roznymi morzami wystarczy kawalek glowicy, by wyleczyc "milosnikow pokoju" z ich choroby. Wierz mi oni nie sa z greenpeacu im pokoj nie jest potrzebny a zycie ludzkie jest nic nie warte. Na szczescie sa ci wstretni Amerykanie i Angole to mozna przynajmniej na nich sie powyzywac, bo na muslimow to strach publicznie to robic... Oni napewno dlatego wysadzaja Bogu ducha winnych turystow w hotelach w Dzakarcie z umilowania dla pokoju i w protescie przeciw militaryzacji swiata... Natomiast milosnicy pokoju zawsze moga swoje wyrzygac bo nie wiadomo co by bylo... No i dobrze sie to robi z wygody swojego cieplego fotela na podstawie "wyczerpujacych" headlinow i tego co sobie "wyszukaja"... Odpusccie sobie manifestacje swoich politycznych pogladow w tematach do tego nie przeznaczonych, chyba ze chcecie flejma sprowokowac. MGS 4 fajny byl. Mysle ze nawet krytykanci bardzo dobrze spedzili czas. No ale ze juz wynarzekali sie to glupio im teraz powiedziec ze troche przesadzili i wcale nie zaluja ani jednej minuty spedzonej z MGS4 (no moze wylaczajac loadingi)...

Klopot w tym, ze porownania narzucaja sie same. Tym bardziej, ze zapewne celem ekip tworzacych nowe wersje obu gier jest pokonanie konkurencji. Dlatego sztuczne odcinanie sie od konkurencji nie ma najmniejszego sensu. Tym bardziej, ze dodaje troche energii do dyskusji. Grunt to nie przekraczac pewnych granic dyskusji.

Przez HDMI nie ma takiego problemu.

Pytanie po co skoro zadnych zmian nie oczekujesz i gra ma byc taka sama?

Moze byc kwestia ustawien obrazu (ustawienia HDMI), moze byc telewizor - ustawienia HDMI (i tutaj bym obstawial) - pogmeraj w ustawieniach, moze byc kabel. Jak dla mnie zagadka.

Wiesz co ?, nie miej lepiej żadnych nadziei serio . MGS4 to porządne kino akcji, pod względem typowo reżyserskim to typowy porządny MGS, ale nie miej żadnych złudzeń że fabularnie będziesz poruszony jak w przypadku kultowej jedynki czy trójki, o NIE ! Tak bo juz wyrosles. Sorry Czekolada ale troche smiesza mnie takie posty. To tak jak mowic (tak mowia wlasnie), ze nic nie dorowna czwartej (czyli rzeczywistej pierwszej) czesci gwiezdnych wojen. Tylko, ze ludzie ogladali ja jak byli w podstawowkach (ja bylem w drugiej klasie)/badz przedszkolu, a dzis wymagania sie zmienily. Dzis gdy oglada sie te stare Gwiezdne Wojny to ten film daje rade tylko ze wzgledu na sentyment (no moze jeszcze pionierstwo), bo obiektywnie to gniot rzadki skierowany wlasnie dla takich malolatow jakim wtedy bylem. A naprawde bylem w nim zakochany... Co wiecej nowe czesci zupelnie nie odstaja poziomem ani klimatem... Mysle sobie, ze podobnie jest z roznymi seriami gier... Oczekiwania sie zmieniaja i punkt oceny rowniez chocby dlatego ze doroslejemy (starzejemy sie). Warto o tym pamietac. A MGS4 to porzadny kawal szpila i tak go nalezy traktowac.

Chlopaki, kwestia nie jest co jest lepsze, tylko czy PES spelni oczekiwania i mysle ze nawet fanboye PESa licza na rewolucje i cud choc probuja tutaj w rozny sposob sie z tego wykrecac. Umowmy sie -kazdy milosnik pilki noznej (a nie jej bardziej lub mnie udanej proby symulacji) oczekuje porzadnej i udanej gry na nasze konsolki/komputerki. A juz dwie takie gry to bylby szal. Kwestia nie jest ktora jest lepsza czy bedzie lepsza, tylko by wybor byl naprawde trudny, a marzeniem jest by bez wahania kupic obie i z obu miec porownywalna radosc. Dzis tylko twierdze, ze to co pokazuje Konami nie jest dosc dobre. Nie zapowiada sie by wielu (ktokolwiek?) z graczy ktorzy sie z pilka od Konami pozegnali do niej wrocilo. Podejrzewam dalsza migracje w strone FIFA. Obym sie mylil.

Zgoda. Choc nie wiem czy nie jest to forma zabazpieczenia praw autorskich. Backup miksujacy rozne rodzaje danych zamiast danych homogenicznych jest trudny do scrackowania i wykorzystania w celach niekoniecznie cieszacych tworcow oprogramowania.

Klopot w tym ze FIFA w 3 godziny nie ma nic wspolnego z poznaniem tej pilki a w PES faktycznie w 3 godziny osiagasz wszystko - i to jest wlasnie problem PESa. FIFA 09 to gra, ktorej trzeba sie uczyc i masterowac. PES 09 to stary (czy dobry? juz raczej nie) PES i nic ponadto. Sam na PSP wciaz gram w PESa, jednak w swiecie duzych konsol Konami mnie wciaz rozczarowuje. Wole pilke, ktora musze poznawac, uczyc sie i masterowac a nie w ktora najlepsze akcje i najtrudniejsze zwody wykonuje w trzeciej godzinie grania. Naprawde wolalbym miec bol glowy z nadmiaru pilek rownorzednych i chcialbym by PES 10 troche mi zamieszal w planach wydatkowych, bo na razie nie czuje jeszcze by oferowal cos ekstra. Coz zobaczymy. Oby Konami nas zaskoczylo, choc chyba widze coraz mniej optymizmu tutaj...

Poszukajcie sobie szybko postow Forebode zanim go nazwiecie fanboyem FIFA. LOL Pamietam jak obrazal nas FIFAkow swego czasu Niestety jezeli ktos mowi, ze gameplay PES 09 to miod to znaczy ze FIFA 09 jest mu obca. Bardzo obca... Sorry ale PES nie potrzebuje poprawek, a na pewno nie grafiki. PES potrzebuje REWOLUCJI.

Wejdz na EA sports i obejrzyj filmiki co ludzie robia z ta pilka... Znajdziesz tam rowniez nasze

No to sorry. Cos mi sie pomieszalo. Ciezki dzien

Zgadzam sie z Grigorim w stu procentach. Nie wolno dac sie zastraszyc i nie walczyc o swoje prawa. Z drugiej strony w naszej codziennej rzeczywistosci rozumiem obawy ludzi a juz szczegolnie mlodych liczacych kazdy grosz. Natomiast Pytanie nie jest ani do sprzedawcow i producentow dlaczego tak nas traktuja, pytanie jest dlaczego wciaz prawa konsumenta w tym kraju sa traktowane tak jak sa? Dlaczego prawodawca nie wprowadzil dwoch lat gwarancji i rekojmii (czyli odpowiedzialnosci sprzedawcy)? A jesli juz wprowadzil roznice czasu to dlaczego nie rok rekojmii a dwa lata gwarancji? Przeciez to nielogiczne. No odpowiedz jest prosta - bo wybieramy sobie naszych wlasnych reprezentantow, bo nie lubimy miec za latwego zycia Pomyslcie sobie sami - skad biedny sprzedawca ma wiedziec ze nasz sprzet nie wytrzyma dwoch lat? Jak ma dojsc do takich wnioskow i co nie sprzedawac nowego sprzetu, ktory nie jest sprawdzony choc przez rok? No chyba ze sprzedawca jako firma ma podobne prawa jak konsument i moze do swojego sprzedawcy przeniesc pretensje tez przez dwa lata ale z tego co rozumiem nie jest tak. Trudno sie wiec dziwic sprzedawcom.

No tak do DLC i patchy wlasnie sluzy opcja backup. Wszystkie inne media mozesz sobie pokopiowac. Wlasnie sam sie zagubiles w argumentacji.

Taka mala sugestia: moze by zmienic tytul tematu na poprawna angielszczyzne? "Rider" a nie "Raider", no chyba ze sie myle i ktos lepiej zna tytul nowego tytulu przygod Lary

Dokladnie. Potem ludzie sie zastanawiaja - gdzie oni te cuda widza. Kawal porzadnej gry i tyle. Ja jeszcze z czystym sumieniem polece Infamous, choc multi tam nie uswiadczysz. Poza tym jak lubisz scigalki to Motorstorm (nie pacific rift) to tez must have - tym bardziej ze ceny takie, ze nie poczujesz.

Chyba wlasnie NGS...

Yuma ma PCM nieskompresowany, przez ten film wlasnie zaczalem sie zastanawiac powaznie nad nabyciem Ampli HD. A Labirynt wlasnie DTS MA 7.1... Nie wiem niestety czy w wersjach z polskimi napisami jest tez dzwiek 7.1

Ja mialem jakies. Chyba "3.10 do Yumy" i "Labirynt Fauna". No Lair ma 7.1

Z opisow specyfikacji zrozumialem ze DTS MA niestety nie idzie jako 7.1 lecz tylko 5.1 stad wniosek ze chyba lepiej unikac tego formatu.

bandana

Niestety

Zawsze mozna wrocic do poprzednich czesci. Tym bardziej, ze cala seria nie rozwijala sie chronologicznie. Myślę, że rolą bazy danych jest też zachęcenie do zagrania w nie. Założę się, że znajdzie się parę osób, które zaczęły od MGS4, które to zachecilo do zagrania w poprzednie czesci - zdaje sie ze Subsistence zaczal sie lepiej sprzedawac. Zreszta sam nad nim chwile myslalem...

Gralem kiedys w jedynke i w cos tam jeszcze (moze dwojke?) i praktycznie nic nie pamietam. Co wiecej teraz bede bluznil: nie dosc, ze jej nie skonczylem, bo mnie znudzila, to jeszcze do dzis nie rozumiem zachwytow nad ta gra. Juz Acid na PSP mnie bardziej poruszyl . Grajac w MGS4 jakos nie czulem sie jak dziecko we mgle. Raczej jak gracz prowadzony za reke, przez fabule jakiejs kompletnie odjechanej produkcji. Jedyne miejsce, ktore w jakims stopniu lepiej sie przezywa dzieki znajomosci jednej z poprzednich czesci to obszar zasniezony... Chlopaki, moze byscie wreszcie potraktowali MGSa jako kawal dobrej gry, a nie biblie jakiejs blizej nieokreslonej wiary co? Co wiecej jak ktos chce wnikac zamiast grac to ma MGS database za free z PSN.