Skocz do zawartości

grzes_l

Użytkownicy
  • Postów

    1 784
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez grzes_l

  1. Roger slabo? Chlopaki chyba jednak inny mecz ogladaliscie. Skrzydla graly bo caly czas je Roger uruchamial. Nie bylo akcji, ktorej by Roger nie zaczynal. Roger potrafi przytrzymac pilke, gdy inni nie wiedza co z nia zrobic to graja do Rogera. Niestety duzo musi wody uplynac zanim Boguski osiagnie poziom Rogera bez formy... Poza tym Boguski juz mial szanse grac w reprezentacji i nie bylo to San Marino... Jakos wtedy nie pamietam zachwytow... Warto przesledzic statystyki kluczowych podan. W reprezentacji chyba nigdy nie bylo takiego zawodnika srodka pola jak Roger z taka iloscia kluczowych podan na mecz. Jedyny pomocnik w Polsce ktory moze sie z nim rownac, badz go przewyzsza to ... Stilic. Z wiadomych przyczyn w reprezentacji nie zagra.
  2. Klopot w tym obaj to zadna rewelacja. Nadaja sie moze na zmiennikow ale nie na pierwszy sklad. Na dzien dzisiejszy numerem jeden jest Brozek choc kiedys nigdy bym nie uwierzyl ze tak o nim przyjdzie mi napisac... No i wyobrazam sobie jesli juz mialabyc para napastnikow to jako drugi wybor duet Ebi/R. Lewandowski... Szkoda ze Janczyk nam sie nie rozwija. Kolejny swietny talent, ktory poszedl w zlym kierunku...
  3. Nie chce mi sie juz dyskutowac o Belfascie bo Jarzabek chyba jednak ogladales inny mecz no i za duzo filozofujesz a chyba doswiadczenie boiskowe to takie sobie co? Dwie uwagi. Skad byly wrzutki z ktorych padaly bramki i dlaczego to byli pomocnicy, ktorzy akurat mieli miejsce? Wysokiego pressingu nie prowadzi sie tylko napastnikami. Statystyki nic nie pokazuja, no chyba ze masz statystyki w jakiej czesci boiska ile kto spedzil. No i 10:0, szkoda San Marino, tak powinna byc potraktowana Irlandia Pln. Widac ze Smolarek nawet z lawy jest wciaz najlepszym naszym zawodnikiem ofensywnym... Tyle na temat wyszkolenia naszych zawodnikow i polskiej mysli trenerskiej... Zreszta mysle ze swiadczy to tez o mentalnosci, ktora on ma niepolska - chlopak nie jest luzerem...
  4. grzes_l

    Heavenly Sword

    NGS znudzil mnie po 2 godzinach - kretynska fabula, bossowie podobnie sensowni... Zero motywacji by w ogole konczyc te gre... Nie wrocilem do niej do dzis, czeka wciaz na polce i pewnie sie nie doczeka... HS to piekna historia pieknie podana. Mashing? LOL. Wlasnie piekne kombosy warto robic dla wspanialych cut scenek walki. Jedyny slasher na PS3 ktory mnie podobnie wciagnal to DMC4. No i wyobraz sobie ze do HS czasem sobie lubie wrocic... Moze i jestem niedzielnym graczem ale gram dla przyjemnosci i radosci, a nie dla faktu samego grania.
  5. Brazylia akurat nie jest dobrym przykladem jesli ogladales mecz z Ekwadorem Grali podobnie jak nasi tyle, ze tam boisko bylo duzo lepsze a zremisowali tylko dlatego ze Ekwador robil wszystko by nie trafic w bramke badz jak juz to trafiac w bramkarza... No ale mysmy zdominowali srodek pola dlatego Zewlakow gral do Jelenia... Swoja droga w ciagu calego meczu widzial ktos dobre przyjecie gornej pilki przez nasze "orly"? A szczegolnie kolege R. Lewandowskiego, ktory jest takim objawieniem? Zobaczymy jak dzis. Na szczescie przeciwnik nie jest wymagajacy. Osobiscie zaczynam watpic w resztki rozumu naszych kopaczy. W technike (czy jej brak) juz dawno przestalem watpic... Najbardziej boli, ze ambicji wbrew temu co mowi Leo to oni za grosz nie maja... Jak dla mnie z Pln Irlandia przeszli obok meczu... Moze brak jakiegos lidera z jajami (bo Zewlakow to slaby lider, podobnie Boruc gdy jest tak strasznie niepewny), ktory by ich pogonil... Przydalby sie jakis Hajto, co by nie mowic o tym gosciu...
  6. grzes_l

    Heavenly Sword

    Tylko nie skok. Zaprawde mam dosc skakania w durnowatych grach na 300 metrow z odbic w powietrzu. System walki i sterowania absolutnie swietny. HS to JEST hicior.
  7. 1. LOL nie dowiary, grali po ziemii i nie dosc ze Jelen dostawal pilke to nawet mogl ja odegrac (a nie daj Boze nawet przyjac jak piszesz)... Hmm straszne bledy... Na takim boisku i Jelen byl w stanie zagrac pilka po podaniu po ziemii... Cos tu sie kloci w Twoim "rozumowaniu" nie widzisz tego? 2. Mieli grac wysokim pressingiem bo taka byla strategia Leo. Wlasnie dlatego srodek zagescil. 3. Przepraszam czy to blad Beenhakera ze nic nie grali i sie nie chcialo? Kolo strasznie za przeproszeniem bredzisz. a)Bo zeby grac wysokim pressingiem trzeba miec conajmniej ilu napastnikow? Zaprawde jestem ciekaw bo widac nie znam elementarza pilkarskiego, b) i co z tego skoro caly czas wchodzil w pole karne i takie bylo jego zadanie? Rozumiem ze na innej pozycji zagralby tego dnia conajmniej na poziomie Messiego (ktory notabene gra na podobnej pozycji z podobnymi zadaniami jakie mial Lewandowski) a tak Leo go pokrzywdzil nasze cudowne dziecko (a jeszcze boisko go pokrzywdzilo i ze w zoske z nim nie grali tez go pokrzywdzilo, choc nie potrafil przyjac ani jednej gornej pilki) c) tak i to we wsparciu ataku i wlasnie w wysokim pressingu (czyli zgodnie z tym co piszesz? - czy tez nie? bo juz dawno sie zgubilem w tym bredzeniu) i oczywiscie to, ze byl cienki i wolny to znowu wina Leo 4. LOL. Na szczescie nie mielismy strat, natomiast Irlandia grajaca w srodku krotko i szybko miedzy soba miala ich cale multum... Co wiecej skrzydlowi irlandzcy zaprawde nie holowali pilki i wlasnie dlatego wcale nie bylo zagrozenia z zadnej strony a tylko ze strony naszych obroncow... 5. Wcale nas nie zdominowali dlatego wlasnie Zewlakow i inni obroncy i pomocnicy grali do tylu badz czesto wycofywali pilke do bramkarza bo to mysmy dominowali zaprawde szczegolnie przytlaczajac ich cofaniem do bramkarza. Oczywiscie o naszej dominacji w srodku pola swiadczy wynik meczu i liczba klarownych sytuacji podbramkowych oraz fakt, ze nie mielismy zadnych strat w srodku pola (ewentualnie wtedy gdy tam w ogole pilke dotknelismy)... Co punkt to smieszniej bredzisz... 6. LOL wielki LOL Reszty nawet nie mam sily komentowac. Najdelikatniej mowiac mylisz sie... Albo przespales "widowisko" i sniles o tym jak nasi dominowali w srodku pola i grali caly czas po ziemii, a bramki wpadaly tylko dlatego, ze obrona je strzelala przy biernej postawie zdominowanych Irlandczykow gdzie za(pipi)isci technicznie Polacy zostali pokonani nie przez druzyne przeciwna lecz przez boisko i wlasnych obroncow, a wszystko tylko dlatego, ze nie grali w zoske... Za zlosliwosc musisz przeprosic siebie, niestety poziom dyskusji dostosowalem do poziomu do jakiego Ty go sprowadziles.
  8. Wiesz w sumie to w poprzeczke trudniej trafic niz w duza bramke
  9. grzes_l

    FIFA 09

    Przez jakis czas mozesz go uzywac za darmo. To chyba jest w info napisane. Chyba 30 dni... Potem niestety musisz kupic. Oplata jednorazowa.
  10. Te teorie ile napastnikow sa troche smieszne. Mamy dwoch skrzydlowych, ktorzy graja jak napastnicy czesto schodzac do srodka a Wam jeszcze malo. Druzyna byla ustawiona wyjatkowo agresywnie tym bardziej, ze Roger tez nie mial bronic za wszelka cene. Jarzabek skoro to Beenhaker popelnil blad to dlaczego nasi madrzy pilkarze wbrew niemu nic nie wywalczyli dlugimi wykopami - przeciez oni caly czas tak grali? Mysl chlopie mysl. Niezaleznie od boiska lepiej jest miec pilke (szczegolnie teoretycznie bedac druzyna lepsza technicznie) i miec do kogo zagrac. Widziales ze pilkarze NI grali blisko siebie w srodku boiska? Widziales, ze tam byla linia srodkowa ktora potrafila przytrzymac pile? Ze nie bylo balonow od obroncow do niewiadomo kogo? Oni GRALI BLISKO. A ich dlugie wykopy tylko dlatego dzialaly bo u nas nie bylo obrony. Poza tym dlaczego niby dlugie podanie przyjac ma byc latwiej niz krotkie. Prosze o wylozenie mi tego, bo cale zycie jak gralem w noge to bylo zawsze trudniej, niezaleznie od boiska...
  11. Krytyka trenera osmiesza tylko krytykow. Kim on ma grac? Wymiencie mi jedno nazwisko ktore zna swiat (poza Borucem lol i Dudkiem). Przeciez Ci kolesie nie rozumieja. Mieli grac krotko i blisko a wszystko opieralo sie na wykopach gdzies wpiz.. Zeby choc trawe gryzli... U nas jedynie w FIFA 09 mamy szanse, bo bez odpowiedniego wspierania i rozwijania talentow nie mamy zadnych ale to zadnych szans i nie jest to tylko kwestia tego sportu. W Polsce jest mentalnosc antysportowa, nie wspiera sie ludzi sprawnych i utalentowanych. Wrecz sie ich zniecheca. Sztaby trenerskie to grupy towarzyskie korzystajace z dobrodziejstw i wykorzystujace sportowcow do wlasnych interesow, a wierchuszka w kazdym zwiazku to skorumpowane bandy. W tym wszystkim oczekujecie ze jakis koles przyjdzie i odmieni kaleki w mistrzow swiata? PUKNIJCIE SIE W LEB. Sprawnosc naszych pilkarzy widac na kazdym kroku. Widzieliscie by kiedys polski pilkarz zrobil salto albo choc przerzut w przod? TO SA KALECTWA jesli chodzi o sprawnosc. Mecz z Portugalia moze sie zdarzyc - ale nie ma przypadku w tym, ze wszyscy siedza na lawach na Cyprze, po czym w wieku 40 lat sa gwiazdami w naszej lidze. Jakich naszych ligowcow chcecie wpuscic do repry? Wymienie pare wybijajacych sie nazwisk: Frankowski, Swierczewski, Hajto, Mila... Do tego jeszcze "menedzerowie" ktorzy nie moga zniesc ze trener w przeciwienstwie do Janasa nie chce im wypromowac ich super "gwiazdek" i probuja go zniszczyc korzystajac z raczek skorumpowanej sitwy zwanej PZPNem... Mentalnosc polska widac wszedzie. Wyniki maja wyjatki z obcymi trenerami (jak Justyna Kowalczyk notabene jedna z pieciu biegaczek jakimi Polska dysponuje (ilu jest dzialaczy, chyba latwo sie domyslic) albo wychowani za granica (Kubica). Wystarczy posluchac narzekania ze Kubica powinien byc szczesliwy z trzeciego miejsca!!!! Mysle ze to oddaje mentalnosc tego popie...onego narodu, ktory nie rozumie ze problemem jest jego rozum (czy raczej brak) a nie trener.
  12. Co powiemy? Hmmm... Ze ratowac przed wyginieciem rase to Ratchet powinien z jakas babka a nie z tata...
  13. grzes_l

    Jaką grę wybrać?

    Dziwne rzeczy piszesz, zeby nie powiedziec nieprawdziwe. Oczywiscie swietnie sie sprawdza multi w internecie, no chyba ze ktos ma mizerne polaczenie.
  14. Normalnie to sie wklada DVD badz BD do odtwarzacza <_<
  15. Ale czemu? Ze jest swietny w tym co naprawde lubi? A ze w gale lepiej pograc na podworku to sie nie da dyskutowac, boc to fakt
  16. Zmeczony juz jestem zakompleksionymi "gitarzystami"... A Wy? Lubie grac w Guitar Hero, lubie grac (czy raczej brzdakac) na gitarze.
  17. Od jakiegos czasu nie cenie tego autora wiec napewno nie dam mu zarobic kupujac jego ksiazke, ktora pewnie ma podteksty polityczne, jakze rozne od tych, ktore ten czlowiek preferowal ponad 20 lat temu (a moze wcale nie rozne?).
  18. grzes_l

    Jaką grę wybrać?

    Fajnie bywa na MGS (czyli MGO) i GTA IV. Timeshift, Rainbow Six Vegas. Standard to Warhawk. Z innych klimatow Little Big Planet, Burnout Paradise.
  19. grzes_l

    Max Payne 3 PS3

    Nie wydaje mi sie by ktos sciagal, tylko to normalna kolej rzeczy, ze glowny bohater sie starzeje. Tym bardziej ze gracze, ktorzy go kochaja grali w MP1 dawno temu (przypominam ze to byla gra od 18 lat) i dzis sa raczej dojrzalymi ludzmi, ktorzy wola ciekawe charaktery niz bezmyslne zabijaki jak w GeoW. Tym bardziej ze orginalna gra tez nie miala fabuly dla niedorozwojow i bohater byl nietuzinkowy choc byl twardzielem w stylu Bruce'a W. No ale kto nie kocha Bruce'a, ktory tez sie zestarzal...
  20. grzes_l

    Max Payne 3 PS3

    Jeszcze nie spotkalem osoby, ktora grala w gre i film uznala by za warty obejrzenia, co wiecej mowia ze nie ma nic wspolnego z gra i jej klimatem. Moze Max jest w du.pie bo film ogladal?
  21. grzes_l

    Max Payne 3 PS3

    Bullet time jest faktycznie niemal wszedzie. Biorac same dema pod uwage to ostatnio: Wheelman, Wanted, Fear 2... W kazdym jest bullet time... Dzis naprawde coraz trudniej o gry bez niego. Co do Maxa - naprawde sie ciesze. Jedynka to gra, ktora moim zdaniem weszla do annalow historii gier niepowtarzalnym klimatem, budowaniem historii i wlasnie bullet timem. Zadna gra na PC/Mac tak mnie nie pochlonela jak Max Payne. Az chyba dwojke kupie zeby sie przygotowac mentalnie...
  22. grzes_l

    Serie A

    No i tym razem sedzia pomogl Milanowi. Napoli powinno miec trzy punkty. Bramka zdobyta prawidlowo nieuznana...
  23. Akurat zgadzam sie z dasio (choc nieczesto mi sie to zdarza). Poza tym nie zauwazyliscie, ze sterowanie jest rozwiniete pod konsole? Jak sobie wyobrazacie klawiature? Musieliby schrzanic przejrzystosc, a za to dziekuje, ja gram na konsoli... Gra budzi we mnie mieszane uczucia. Troche zbyt komediowa. Brak energii atomowej a za to transformersy? No jak? Przeciez fizyka kwantowa wplynela na caly postep... Krotko mowiac poczatek mnie odrzucil swoja glupowatoscia. Najwyrazniej nie jestem grupa docelowa... Raczej zakupie spolszczonego EndWara
  24. grzes_l

    FIFA 09

    X0 to chyba nic. Mlody, tez narzekalem na strzaly z daleka - ale teraz przyznaje ze to noobostwo Mam zawodnikow, ktorzy potrafia strzelac i wbrew pozorom nie jest to niemozliwe. Co wiecej Blazej pokazal mi niezla sztuczke jak Higuainem mi takiego lobika wpakowal duzo sprzed pola karnego... Bramki strzelam z miliona sytuacji. Musisz popracowac nad dosrodkowaniami czy rozgrywaniem pilki bo co druzyna to inaczej strzela. Angielskie druzyny glownie strzelaja bramy jak w rzeczywistosci - wrzutka badz przypadek Wslizgi daja rade jak ktos umie ich uzywac. Kwestia skilla. Mi idzie cienko ale sa sytuacje gdy naprawde sa swietnym rozwiazaniem. Niektorzy gracze majacy skilla sa nie do ogrania, wlasnie przez wslizgi... Zwod cialem czasem wystarcza (jak w zyciu) ale rzadko - to akurat w FIFA jest duzo lepsze niz w PESie. Ja mam zmiany na minimum kreski (jednak nie full recznie) i nie narzekam. Zwykle zmieniam sam ale ta odrobina automatu czesto jest kluczowa. Choc faktycznie nie mozna liczyc na zbyt wiele od zawodnikow. Niestety podobne odczucia mam u konkurencji - smiem twierdzic nawet ze jest gorzej. Menu - tragedia. Do tego te niezrozumiale skroty slabo podane statystyki. Tu sie zgodze. Highlights? Roznie jest tutaj akurat. Czasem dobrze czasem zle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...