XM.

To moze za bardzo z buta wszedlem w te gre. Dzieki za rady, jutro zrobie drugie podejscie.

Ja zaczalem mieczem i tych wielkim mieczem. Jutro pobawie sie jeszcze ta gra bo dzis to az mnie zniesmaczyla tak mnie zniszczyla.

Ale vergila można kupić do zwykłej wersji.

Większość jakbym swoją rozgrywkę nagrywał

Doradzcie mi coś bo zaraz na pierwszym etapie wypierdole te grę. Non-stop dostaje po pizdzie, 3 ciosy i nie ma stamniny, ładuje się dodatkowo wieczność, a przeciwnicy biją i 3 hity i zgon. Az aprawdzilem jedynke czy ja cos zapomnialem i bylo tak ciezko no ale nie, normalnie mi idzie a tu ściana i koniec przygód.

Zakup okologrowy i zbrojenie sie na premierę:

XD przypomniało mi się jak było głosowanie u mnie czy kupujemy oddzielny czajnik do pokoju do działu transportu bo pare razy nakryto szoszonów z magazynu jak punkt 6 rano gotowali parówki w kantynowym czajniku hehe.

Dziś doszła ksiazka o cyberku, będzie czytane.

Imo dwojka słabsza co nie znaczy że gra slaba bo choć klimat inny to też poyebany.

Udało się dotrzeć oczywiście od razu umarłem hehe. Będę walczył o płatynke bo dobrze mi idzie - jak kopalnie przejdę to już jadę ostro.

Ten moment kiedy już witasz sie z gąską, lecisz na luzaczku do sunken city i coś się poyebalo i te latające bydlę umiera trafione wiązka.

Dziś 8 razy doszedłem do złotego miasta lub piramidy i jakoś głupio ginalem... raz mi się udało doczlapac do Duatu, ale na bossie zginalem. Nie wiem jak zrobić płatynke w tej grze jak ten duat to połowa true endingu . Oczywiście prostsza połowa.

To jak to zrobić? Muszę mieć minimum 2 życia?

Tak:

Jak się dostać do duatu? Oko w 1-x zdobyte, korona, ankh i sceptre również, następnie poświęcam się na ołtarzu i nic się nie dzieje - po prostu wraca mnie do początku rundy...

JA PIER.DOLE

No w sumie dla mnie jedyna wada tej gry to random bohater- nie lubię tych edytorów i robienia postaci bo potem lata mi koło wafla cała postać.

A to nie ogarnąłem we wcześniejszym poście o co chodzi z tym uspieniem teraz klucz i potem jadę już ze wszystkimi lokacjami.

Znalazłem zayebisty sposób na dostarczenie niewolnika do babki od tuneli- wystarczy go na początku etapu złapać, puścić i położyć się obok niego. Gość zasypia i mamy spokój na cały etap.

Grunt,że wszyscy są szczęśliwi z 16h pracy dziennie.

Skąd wziąłeś?

Fajnie, ale na przykładzie czego te opinie? Astro boy z grafika z ps3? Tak naprawde zobaczyny jak to naprawde wyglada jak wyjdzie jakis kosior graficzny jak gow2/horizon2 I czy wtedy nie odleci konsola.

Widzialem ze odkryles ostatni skrot, @stoodio- jak Ci się udało ludka doprowadzić do babki od budowania tuneli? W tej części wyrywa się strasznie pomocnik i nie ma co jak bezpiecznie przeprowadzić.

No i duch w tej części po pewnym czasie zamienia się jeszcze w dwa duchy które są ultra szybkie. To tak żeby nie było za wesoło.

Przerabana ta dżungla w tej części, black market też jakiś bardziej nasączony przeciwnikami no masakra jak będzie się chciało zrobić w tej części ostatnia bonusową rundę to Run będzie trwał z 40 minut. Czasem to hoi strzela od tanich zagrywek, a szczytem są ukryte niedźwiedzie pułapki w dżungli których nie widać poza małym wystający bolcem albo trapy mocno zlewajace się z budową etapu. Wulkan prosty, DOPOKI cos komus nie odyebie/nie wybuchnie i nagle sie okazuje ze nie da sie przejsc etapu bo wszystko jest pokryte lawą i nie przejdziemy. Boss w 3 to wiadomo buła. 4-x na pamięć znam i lecę jak przecinak(japoński layout - piramidy jeszcze nie szlifowalem), to samo 5-1 z lodową jaskinia, ale szczyt to poyebane 6-1/3 gdzie runda to jakis nielogiczny labirynt z miliardem latających pierdół. Aż strach pomyśleć jak wyglądają ostatnie bonusowe etapy, a sam ostatni boss w podstawowe rozgrywce trochę lipa i klon Yamy z jedynki. Gra ogolnie jest GOTY, ale jednak boli trochę recykling wszystkiego, zwłaszcza pierwsza połowa gry to jest Spelunky 1 z ficzerami z dwojki. Mały tip - pamiętajcie smażyć indyka dla dodatkowego żarcia. Jest ich sporo i czasem się zdarza że po wyjściu z kopalni mam już 10 żyć.