Ja już nie chce żadnych coopow. Już się zestarzałem, wolę grać sam niż się z kimś umawiac na granie (jak się z kimś ustawiam na granie od razu nie chce mi się grac xD ).
To samo 5 - coop w mercenaries max, chce singlowe doświadczenie.
No i jak dla mnie zero jedna z nielicznych części jeśli nie jedyna która lokacjami trzyma poziom od początku do końca - a jak wiemy w serii końcówka zawsze jest chujowa, natomiast w zero bardzo mi się podobało