Szczerze mówiąc najtrudniejszy przeciwnik z gry na razie to prócz fatalisa to arch tempered velkhana - jak zapuści wkurwienie to cała arena jest spowita lodem i warto latać w iceproof mantle + jeszcze 2 dekoracje na icedef. Jeszcze Alatreon jest trudny, ale na niego po prostu potrzeba elementami weapons inaczej aktywuje atak który zabija na strzała.
Na Leszego rocksteady mantle i nie przeszkadzają kruki/krzaki i rozjebany w 10 minut.
E: Alatreon też padł, izi. Cudowna gra, czekam na Wilds i oby nowe bronie.