Akurat z tym, ze momentami to boss rush to juz wspominalem w swojej "recenzji", ALE moim zdaniem B2 jednak lepsza niz B1. Mnie etapy w ktorych spokojnie sobie chodzilismy i walczylismy w B1 mocno nudzily - Jak sobie przypomne te nudne uliczki Vigridu to mnie mdli, chyba tylko paradiso lubilem i wieze do Baldera. Tuta natomiast przechodze 3 raz i etapy wolne = supcio, mnostwo bossow i eszcze ich wiecej w tag climax Kazdemu inny model sie podoba i mnie akurat B2 pod tym wzgledem kupilo, tą nieprzerwaną akcją choc nie przecze, że ze dwa wolniejsze etapy bym przywital.
Krótko:
wolne etapy w b2 > wolne etapy w b1
Co do poziomu trudnosci to zgodzilbym sie bo po przejsciu pierwszy raz bylo mi latwo, ale gram teraz na infinite climax i jest zdecydowanie 3 klasy trudnie niz w "jedynce". Tam jedyna trudnosc to brak witch time przy dodgeach, a tutaj jednak przeciwnicy i bossowie dostają boosta, wiecej energii nam ubywa, sporo zabawy mam teraz w XII chapie.
Ogólnie to ciezko tez mi pisac o B2 bo na razie wiecie - odjara itp. ale fanem B1 nigdy nie bylem i zawsze stawialem go w oddali w moim rankingu bo mnie po prostu nudzila ta gra, a o B2 ciagle mysle i chce grac.
A o NG2 to nie ma co pisac - 10 klas lepiej niz ta spier.dolina NGS2. Jak bedzie we wstecznej to sobie kupie na one'a i przejde jeszcze z raz.