Napisze wstepna opine po 70h - mam zwiedzone pol mapy, 2 sage zrobione, troche podziemi i troche skyisland zwiedzione.
ogolnie ni chuja nie dalbym takich ocen, 95 na meta? nie zgadzam sie z tym. Jest to na pewno swietna gra, w wielu aspektach lepsza niz botw, ale no wlasnie - botw byl pierwszy, robil wrazenie wieloma rzeczami, tutaj tak naprawde poszli do przodu tylko jesli chodzi o przemieszczanie się bo teraz już pionowo, poziomo nie ma znaczenia - jak sobie gracz zazyczy, do tego super fuse, fajne budowanie pojazdów.
czym sie zawiodlem?
- dungeony taki sam dramat jak botw - nie wiem jaka odklejke uskutecznia Ficus, ale o ile jesli jeszcze przy Rito cos tam sobie mowilem pod nosem "nono, cos z tego bedzie" tak przy water templet to parsknalem smiechem. Divine beast, zabawa zmienianiem ulozenia bestii > dungeony w totk, na ten moment
- skyisland - mało, mało, mało! niech wstanie pierwszy ten ktory nie spodziewal sie gigantycznego miasta w przestworzach, a dostalismy jakies popierdolkowate wysepki gdzie tylko tutorialowa jest fajna i duza. Gdzie jakies miasto?
- jebane stoiska Hudsona co 100m. Ludzie boja sie chodzi po Hyrule, a ten kurwa w kazdym zakatku swiata ma postawione swoje miejsca na odbudowe. Ide przez swiat i co chwile tylko te jebiace genialna kraine z BOTW miejsca z paletami i kółkami,
- ludzie coś tam pamietaja Linka, ale to jest na zasadzie "TO TY, LINK! ANYWAY mam problem z kiszką stolcową, przetkasz?"
- gorsze memories, juz wolalem z botw
- DRAMATYCZNE wybieranie mocy, 10 kroków wstecz do botw
- jest sporo tez mniejszych rzeczy ktore wkurwiaja od botw jak to ze ciagle musze ogladac animacje zbierania lepszych itemkow, serio?
oczywiscie gra ma mnostwo plusów, nie musze tego wymieniac bo ciagle kazdy sie spuszcza w temacie, ale co oni tu robili 6 lat? Rok fuse, rok ascend, rok ultrahand, rok cofanie czasu, rok wyspy i podziemia, rok sprawdzanie bledów? inaczej tego wytlumaczyc sie nie da, imo nie widac tutaj tego czasu poswieconego grze - ewidentnie wiekszosc czasu to zajelo NIntendo zeby to w ogole chodzilo na tym śmieciu.
Gra sie genialnie, znowu fajna zabawa fizyka, laczenie broni i znowu chloniecie swiata tip top - mniej niz 9 w swoim rankingu nie postawilbym, nawet 9+ bo mimo wszystko to caly czas botw DLC i 300h pyknie, najlepsza gra roku? pewnie tak, obok RE4 Remake, ale nie ukrwyam - botw robil wieksze wrazenie na premiere no i kurwa jebana ta sama mapa - tego nie przeskoczą.