Pograliśmy trochę dłużej i naprawdę kawał świetnego race'ra, choc jest pare rzeczy którę są słabe:
- na pewno battle. Co za osioł zamienił specjalnie przygotowane trasy pod ten tryb na trasy z wyscigów to nie wiem. Mozna jedzic i jezdzic w kółko i nie spotkac żadnego rpzeciwnika.
- połowa tras robiona na jedno kopyto - krótkie, schematyczne ze zmienionym jedynie otoczeniem. Choc wiadomo, tras jest 32 co jest i tak zaje.bistym wynikiem i przeszlismy 5 cupów i niektóre są naprawdę bardzo fajne i skomplikowane wiec jakais kawalek slabszych tras jest oczywiscie do przełkniecia.
- szerokość tras jest zdeka irytująca. Potrafi się trafic wyscig, gdzie nie spotyka się w ogóle przeciwnika. Jakoś na razie nie zaobserowałem tej agresywności i zaciętości jak w CTR gdzie walyczło się o kazdy kawałek trasy, no ale za mało pograłem (150cc, chyba jest jeszcze do odblokowania cos szybszego?) zeby wyrokowac, że tak jest.
- czemu nie mozna robic wlasnych cupów?!.
To tak na szybko choć nie powiem, no na splicie gra się genialnie, frajda jest duża. Napierd.ałałbym w ten tytuł całymi dniami gdybym miał mozliwosc.