Problemem tej gry jest to, że to niby Beat em up, a systemowo leży i cała rozgrywka polega na tym, że podchodzisz do typa, zakładasz mu śmietnik na łeb, potem wbijasz słup i rzucasz na fatala trzepiac combo, tak z kazdym przeciwnikiem w troche innej konfiguracji. Typy czekają na swoją kolej, nawet rzadko podejdą na wymianę ciosów.Walka łapami, piłą czy melee weapons to tak naprawdę dodatek pod własnie kręcenie różnych kombinacji śmierci co mnie również dosyc mocno nuży, a przeszedłem raptem cztery etapy. Na razie bez rewelacji i mocno jechany AR wypada o wiele lepiej.