Skocz do zawartości

XM.

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez XM.

  1. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Streets of Rage 1/2/3 - Mały maratonik. "Dwójka" najlepsza, a najgorzej grało mi się w SoR1 (była tez najtrudniejsza z najgłupszymi bossami). Ogólnie bardzo spoko seria, szkoda tylko, że taka wolna, dobrze przynajmniej, że w "trójce" dodali szybki dobieg/dojazd. Spróbuje może jeszcze dziś przejsc Golden Axe, ale to juz prehistoria i ciężko się w to gra.
  2. XM. odpowiedział(a) na bomberman odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Ahh, pierwszy sezon Spatacusa, świetny jest. I te dupery co tam się pojawiają.
  3. XM. odpowiedział(a) na bomberman odpowiedź w temacie w SpartakuS
    Chu.jowa klata, wronerro. Pozdro.
  4. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Pisałeś swoje top 25 w temacie mate'a? Bo chetnie bym przeczytał. http://www.psxextreme.info/topic/107884-wasze-top-25-wszech-czas%C3%B3w/page-6
  5. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Brutalnoscia, fr, klimatem ze względu na lekko zmieniona kolorystka miejscami, systemem upgradu i sklepem i poziomem trudności. W NG2 są tez niektóre pozmieniane walki z bossami i ut dla łuku a w ngs2 nowa broń i bossówie (ale chu.jowi akurat ) Ogólnie to ngs2 niezła kupa w porównaniu do NG2 ale jak ktoś nie grał wcześniej to i tak będzie mu się bardzo podobało.
  6. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ano chyba, że tak jak wczesniej nie grałeś w żadna czesc to kupa swietnej zabawy Cie czeka.
  7. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Świetne zakupy, ale zamiast NG3 mogłeś wziąć już Razor's Edge...
  8. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Darksiders 2 - No i nie było wcale tak źle... no nieśmiało napisze, że przez pierwsze 10h to byłem mocno oczarowany światem i klimatem gry. Potem trochę gorzej bo dopadło mnie mnóstwo glitchy które przerywały mi rozgrywkę i cały taki jeden etap gdzie chodzi się z "minigunem" był tragiczny, nie tylko ze wzgledu na zmiane gatunku gry, ale również stałe 15 klatek na sekundę. Dobra co mi się podobało? Na pewno wspomnę, jak przy części pierwszej, sandboxowe podejście - połączenie Zeldy i God of Wara jak najbardziej na plus. System walki został podrasowany, mnóstwo broni, niezłych combosów, pojawiło się zbieranie ekwipunku i levelowanie postaci (+ zbieraniem lootu) i zabawa w ulepszanie broni, zbieranie kamieni polepszających statsy czy innych dupereli. Świat gry jest wielki, niestety znowu słaba jest jazda konno (brak galopu) i wolna, tereny miedzy dungeonami są spore i niestety bardzo puste - w większości to jakieś pole polane przeciwnikami przez które chce się tylko jak najszybciej przejechac. Grafika śliczna, design również 5 klas wyżej niż "jedynka", do tego bardzo przypadł mi do gustu soundtrack. Dobre zagadki, historia tez ciekawa, starcia z bossami również na wielki plus, ale (tu już zacznę pierwszy minus) zakończenie to jest jeden wielki dramat... Co jeszcze nie podpasiło? Bugi, glitche w większosci uniemożliwiające przejście danego etapu bez restartu gry, freezy, zanikanie tekstur, gra nie chodzi nawet przez chwile w 30 klatkach - ciągle spadki do rzędu 10 klatek i mega slideshow. Postać Śmierci okraszona świetnym głosem i designem gdzieś tam tonie i nieciekawi - powódki którymi się kieruje i samo nastawienie do każdego napotkanego NPCta na "nie". Powinno być ostrzej, brutalniej i bez współczucia. Gra mi się podobała na pewno bardziej niz DS1, ale ilosc bugów mocno nadszarpnęła moją ocenę dla tego tytułu. Do tego olanie zakończenia, zbyt duży nacisk na samo siekanie w późniejszej części gry i mała różnorodność w subquestach. 21h i czekam na kolejną cześć. Jak będę miał PS4 to na pewno sięgnę po Definitive Edition by przebrnąć przez grę bez bugów i ze wszystkimi dodatkami. W spoilerze widoczki:
  9. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Mój brat pier.dolnał calaka i grał jeszcze potem sporo online i mocno chwalił, no ale to fan tenchu wiec na pewno ma trochę wypaczoną opinie, cos jak ja z DMC4.
  10. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jeszcze nie ukończyłem DS2 to nie będe się wypowiadał czy hói czy całkiem nieźle, ale kur.va - tak zbugowanej, zglitchowanej i niedorobionej gry na PS3 nie widziałem, a parę razy już myślałem, że nic gorszego mnie nie spotka Kto to testował - nie wiem.
  11. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja tam tez nigdy nic nie miałem do Donte, bardzo spoko postać z wyglądu i charakteru w cutscenkach. Moja jedyna uwaga co do DmC to zje.bana fabuła - posiadając już cztery części i dobrze rozpisane lore mogli lepiej przyszalec i zrobic połączenie DMC1 i 3 i złączył w całość, a tutaj sie nie popisali - postać mundusa i jego suki to
  12. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dante z DMC2 > pozostali, przynajmniej jeśli chodzi o wygląd:
  13. XM. odpowiedział(a) na Kre3k odpowiedź w temacie w Ogólne
    Bajzon pięknie przekręca słowa i widzę, że mogę mu tłumaczyć parę razy, a i tak nie pojmie. No cóż, jade kolejny raz: -jak byk napisałem, że niech sobie będzie i 20 poziomów trudności tylko niech one się różnia czyms wiecej niz przesunieciem suwaka odpowiedzialnego za strate hapsów = ale mam ból du.py, nie poradzę sobie, nie zmuszaja mnie, moge nie grac -daja wiecej mozliwosci a ja marudze = znowu jestem okropny -chce najwyższy poziom trudnosci w którym bedą jakies fajne nowe ficzery w postaci wiekszej ilosci mobow, bossow czy mniej ammo i bede ginal i powtarzal parenascie razy dany chap = mam ból du.py po raz kolejny, nie ma to nie ma. -nie przejde hardcore mode i nie dostane puchara = bede mial braki w gamecardzie i bede plakał, Wyje.buj z tematów o których nie masz pojecia, albo naucz się czytac, typie. Od początku chodzi, że hardcore mode swoją drogą, a dobrze dopakowany ostatni poziom z prawdziwym wyzwaniem swoją. Ale i tak zaraz się tu przyczołgasz i będziesz coś się tam pluł o tworzenie sobie samemu problemów.
  14. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Taki sam poziom trudności jest całościowo -jedne rzeczy są prostsze w sigmie niż w ngb a inne trudniejsze. To że NGS nie dorasta ngb pod względem trudności to jest jakaś chora myśl psycho fanów Xboxa + to ze spędzili z ngb 1000h na og Xbox a potem wielce zdziwieni, że w NGS jest im łatwo. Dla mnie ngb było proste po spędzeniu 250h z sigma. No szok. Mate -nie ma ocen na szczęście, ale przeszedłem ten challenge, i to nawet w czasie
  15. XM. odpowiedział(a) na Kre3k odpowiedź w temacie w Ogólne
    ale beda ludzie ktorzy beda sie swietnie bawic przy jednym zyciu, to ze ty nie ogarniasz to nie znaczy ze innym to nie bedzie pasowac dla ciebie bedzie poziom latwiejszy, dasz sobie rade i nie bedzie trzeba plakac ZE ZA TRUDNO NA JEDNYM ZYCIU no bo przeciez nikt cie nie zmusza prawda ? narzekac, ze w grze jest wiecej opcji niz mniej, lol Jeszcze zapomniałeś o iksde lolu.Typie, przecież cała ostatnia generacja leciała na motywie zgon = koniec gry i olanie jakiegokolwiek balansowania poziomu trudności na rzecz tego tworu. Dając 4 czy 5 poziomów ale co z tego skoro każdy normalny gracz zaczyna na 3 ( najwyzszy dostepny od poczatku) który i tak jest latwy, potem przechodzi 4 poziom trudności który nawet nie jest trudniejszy od poprzedniego tylko tyle że trochę więcej zabierają hapsów przeciwnicy ale ma się już wszystko ogarnięty z poprzedniego przejscia, a potem jest hardcore mode i dają te imitacje trudności która ma poziom trudności poziomu 3 tylko tyle że nie można zginąć. Ale widzę ze Wy nie ogarniacie totalnie o co mi chodzi bo jakby do tego zje.banego poziomu dali jeszcze porządnie zrobiony inny, gdzie jest więcej przeciwników, bossów czy lepsze si i jest nalprawde trudno to spoko, nie plulbym się i grał sobie na nim i olal te ostatnia profanacje, a tak to jest 5 minut roboty ze strony wydawcy i przesunięcie suwaka żeby od razu kończyć grę a "starzy" gracze jak zwykle olani. Oczywiście sr.am się tutaj w temacie bo nie dałbym sobie na nim rady, ale nie oto chodzi, a o idiotyczny trend panujący od paru lat. Ale ja nie rozumiem, c'nie i mogę sobie nie grać jak mi się nie podoba.
  16. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Fiend challenges - na normalu 60, na hardzie 80, na vh 100, a 120 przeciwnikow na MN. Na każdym poziomie tez w większości są inni przeciwnicy, legendarny FC to ten na MN na stadionie gdzie trzeba zabić 120 berserkerów. Legendarna misja. Takich misji jest dość sporo podczas całej przygody. Również w misjach Rachel.
  17. XM. odpowiedział(a) na Kre3k odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja po prostu wole najtrudniejszy poziom trudności zaprojektowany z głową, a nie to coś. Najlepszy przykład poziomów trudności to NGS - kto grał ogarnie o co mi chodzi.
  18. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Og NG2 na 360 było fhoi trudniejsze na normalu, nie to co tutaj. Ilość spamerów RPG czy projectile weapons na każdym kroku to masakra.
  19. XM. odpowiedział(a) na Kre3k odpowiedź w temacie w Ogólne
    Najgorszy debilizm który wprowadziła poprzednia generacja dotycząca poziomu trudności to właśnie motyw zgon = koniec gry. Ja pier.dole, zamiast dobrze zaprojektować go żeby sprawiał trudność - zwiększone SI, lepsze wersje przeciwników czy zwiększona ich ilość, mniej amunicji, zwiększona ilość bossów czy nawet dodanie mobow podczas starć z nimi to cała poprzednia generacja to pójście w ten idiotyczny motyw. Zaorac.
  20. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    DmC super slasher. Słaby Devil May Cry, ale wciąż bardz dobry slasher.
  21. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Z którym bossem się meczyłeś?
  22. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Styczeń 2008 rok - X360 z Tesco i zaraz z braciakiem polecielismy po DMC4 na premiere i Dead Rising. Jak nam się oczy świeciły ze szczęścia... nawet mimo grania na takim karzełku.
  23. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Divine Divinity
  24. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Za dużo czasu na wszystko, momentami można było się kompletnie zanudzić bo nie było nawet kogo uratować w danym czasie. Jedynie dzien z wygraniem w pokera wymagał większego spiecia du.py.
  25. XM. odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jak gra jest gorsza od DR2 to Nie zrozumcie mnie źle bo bardzo lubie DR2 i nawet OTR, ale "jedynka" to dla mnie prawie, że dycha (brakło mi coopa online) - z braciakiem infinite mode robilismy pare razy i siedzac przed konsola ponad 10h. Najlepszy ex na X360, "dwójka" niestety troche zje.bała sprawę z czasówkami i lokacja nie teges, ale i tak grało sie przyjemnie.