Arabian Fight - cóż za dno. Gra raptem z '92 a wszystko było gorsze nawet od brawlerów starszych o parę lat - combat system, grafika, mechanika gry, kolizje :rzyg:
Alien Storm - bardzo przyjemna gierka - połączenie fps'a z beat em upem z bardzo przyjemnym systemem
B.Rap Boys - downhill, jazda na desce czy wrotkach połączona z bitką. Trochę zwalona mechanika i strasznie długa wymiana ciosów nawet z pojedynczym przeciwnikiem mocno nuży w połowie gry
Battle Circuit - O, i tu jest bardzo dobrze - bardzo rozwinięty system walki z licznymi upgradeami, sporo postaci rodzajów przeciwników/bossów, długa rozgrywka. Jest bardzo dobrze
Captain America and the Avengers - średni scroller, średnia rozgrywka, muzyka i system walki. Zapomnieć.
The Combatribes - dno - 4 stage to praktycznie 4 długie killroomy, nuda.
Denjin Makai - Kolejny bardzo dobry tytuł - sporo ciosów, postaci, fajny system walk i starcia z bossami/normalnymi przeciwnikami. Niestety grałem w japońca i nie dane mi było liznąć fabuły.
Dungeons & Dragons - Shadow Over Mystara - mocno rozbudowana bitka z możliwością wyboru ścieżek, szeroka gamą ataków, zaklec czy oferującą elementy RPG
Battletoads Arcade - Nie podeszła mi wersja arcade, te z NESa wspominam o wiele lepiej choć niby mechanicznie są do siebie bardzo podobne. Metamorphic Force - Ta muzyka ten klimat i spritey rewelacyjnie się grało tylko czemu im lepsza gra tym krótsza?
Dj Boy - 1/10, chyba nie grałem w nic gorszego
Gaia Crusaders - i kolejna perełka - sporo ciosów i postaci, bardzo fajny system, super ost. Tylko niestety gra jest niesamowitym slopokiem i jest strasznie wolna.
Dragon Ball Advance Adventure - Świetny Bn'U w klimatach dragon balla. Podobało mi się
Dynasty Wars - Brawler... na koniu? Oj tak, nietuzinkowy tytuł od Capcomu, nie to co teraz...
Warrior Blade Rastan Saga Episode III - Weapon brawler, coś ala Golden Axe tylko lepiej.
Shadow Force - sporo ciosów i postaci, ale ogólnie to kupa, nie polecam.