-
Postów
13 679 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
47
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez XM.
-
A ja od dwóch dni gram na emulatorze w Super Metroida... ile to kosztuje w eshopie to się może wstrzymam?
-
Kolosy to studnia bez dna jeśli chodzi o fan arty:
-
6+ czy 7, zależy dla kogo jaką wagę mają takie oceny. Dla mnie grą na 6+ jest, np. Punisher z PS2 którego przeszedłem z 10 razy i odświeżam go sobie co pół roku. SotD to tez gierka na co najwyżej 7, ale co z tego skoro gameplay jest kozacki? Typowy japoński, oldschool'owy którego szukać ze świecą na tej generacji. Takim tytułem tez będzie TEW, ocen większych niż "siedem" dużo nie dostanie, ale ludzie którzy tęsknią za dawnymi grami, a zwłaszcza za porządnym gameplayem ze wschodu będą wniebowzięci.
-
(pipi).ne ze śmiechu. SotD buk, Vanquish buk, Viewtiful Joe buk, God Hand, Killer7... A tutaj że skończył się 10 lat temu na RE4. To ja poproszę, aby skośne "popełniali" więcej takich gier. Problemem tej gry, aż do premiery, będzie promocja. Widać to na przykładzie dostępnych materiałów. Rok temu dali gameplay bez ani jednego strzału - ludzie zanudzeni. Gameplay ze strzelaniem - kupa i nuda. Wydawca sam nie wiem pewnie jak teraz te grę przedstawić żeby się dobrze sprzedała, a niestety, w przypadku tego typu gry, ciężko jest ją dobrze wypromować po 10 minutach rozgrywki. Ja jestem spokojny, a jak to zwykle bywa, najbardziej przejadą się Ci, którzy łykają każdą jedną zapowiedź developera bez zająknięcia, albo oczekują mesjasza jak SH2.
-
-
Czytając relacje ludzie opisują typowy, japoński tytuł z tej generacji. Na mnie te wady nie robią wrażenia, namiocik nadal obecny.
-
Real - Bayern, ale piękne mecze się szykują.
-
Jedyne co mi się tak naprawdę podobało w tej grze (prócz oczywiście całkiem fajnego systemu walki) to ostatnia walka. No po prostu sra.nie dropsami szczęścia, co tam się dzieje nie mieściło mi się w bani. Resztę staram się zapomnieć, nieciekawa fabuła i słabe lokacje to nie to czego oczekiwałem.
-
Rok temu pisane, nadal podtrzymuje moją opinie nt. nadchodzącego tytułu. Jedyna gra jaką kupię w tym roku - misz-masz RE4 oraz SH nie może się nie udać. Jedyne do czego mam jakieś "ale" to elementy strzelania - na starszych gameplay'ach nie prezentują się zbyt okazale + prostacki celowniczek sprzed 15 lat którego nienawidzę i sztywniactwo. Poza tym żadnych zastrzeżeń, nie napalam się na mega horror, którego bałbym się odpalić w nocy, lecz na świetny survivalhorror ze swoimi momentami. Przywitałbym z chęcią jeszcze taką długość gry jak i w "czwartym" RE plus byleby tylko nie pokpili portu na poprzednią generacje bo będę smutał. Btw. zapomniałem o tym wspomnieć - nie wiem czy tylko mi, ale model strzelania, jak i sam gameplay, ruchy głównego bohatera od razu przypominają mi wersje alpha RE4.
-
Teraz zacznie się wreszcie mecz. E: O (pipi)a xD
-
Do Capra demona granie magiem jest banalne, potem zaczynają się schody gdy pojawia się dużo ciasnych korytarzy, a nasza biblioteka czarów jest stosunkowo mała, jedynie na bezproblemowe pokonywanie bossów starcza, a oręż noszony przez maga jest śmieszny. Ja dążyłem do takich statsów: 120lvl Vitality: 47 Attunement 19 Endurance 40 Strength 16 Dexterity 11 Resistance 8 Intelligence 50 Faith 8 Na początku szedłem tylko w inteligencje oraz szybkie dobicie do 5 slotów na czary (potem nosiłem momentami pierścień zwiększający o slot, głównie na bossów). Ogólnie życie i stamine zwiększać na samym końcu. W prawej łapie Enchanted Claymore (na początku zwykły i upgrade'ować systematycznie) i drewniana pałka do miotania spellami (aż do zdobycia Logan's Catalys). W lewej Silver Knight Shield +5. Kwestia armora - Ja do anor londo latałem w podstawowym, dopiero w painted world przygarnąłem Xanthous; na +5 całkiem przyzwoicie się sprawował. Pod koniec gry jak dorwałem Paladin Set to przez całe ng+ byłem niezniszczalny. Z pierścieni to wiadomo - Ring of Favor and Protection + jeden dowolny, zależny od nagłych potrzeb na load'a czy dodatkowy slot). Attunement Slots: Great Soul Arrow Great Soul Arrow Homing Crystal Soulmass Soul Spear Crystal Soul Spear Pierwszy na podstawowy bestiariusz w liczbie 40, reszta na mocniejsze jednostki i bossów. Ogólnie to większość gry jest banalna, grunt to przeboleć blighttown i sen's fortress i potem leci. Warto mieć jednak na uwadze, że taki asortyment w naszym posiadaniu jest osiągalny dopiero w 3/4, jak nie dalej, gry, ale ng+ z nim to sama przyjemność. Zakładam, że da się zrobić jeszcze bardziej doje.baną jednostkę, ale ten set jest bardzo przyzwoity i jak najbardziej polecam.
-
Z PSXa MOTY jest tylko jedno - Blaszka
-
Z GBA Aria of Sorrow i mój ulubiony Harmony of Dissonance. Circle of the Moon nie pamiętam, ale było chyba całkiem całkiem. A jeśli masz PS2 to polecam oczywiście najlepszą Castlevanie 3d - Lament of Innocence. Cóż to jest za część. <3
-
Najlepszy serial jaki widziałem, każdy odcinek tylko to potwierdza. Nie spartolą finału, nie mogą po tym co zaprezentowali i jaki poziom trzyma każdy z epizodów. Do tego ten soundtrack, masa dark ambientu przygrywającego w tle, a ten kawałek to był szczyt szczytów:
-
~35h przy pierwszym przejściu ze wszystkimi bossami bez internetu. Jedyne co wiedziałem od znajomego to jak dostać się do ukrytej lokacji w blighttown. Zacznijcie brać pod uwagę, że nie każdy ma dwie lewe ręce przy graniu w ten tytuł. 100h, prychłem.
-
MY DICK HAS BEEN SATISFIED. Kolejny świetny odcinek ( I kolejna świetna dupka ) choć nieco bardziej stonowany od dwóch poprzednich. I dobrze, bo następne dwa zgwałcą banie równo, czekam.
-
Doje.bali równo z tym odcinkiem.
-
Heh, nie zdziwiłbym się na taki krok, zwłaszcza że Kamiya w co drugim wywiadzie mówi, że wydanie podbitej "pierwszej" części na WiiU byłoby świetnym pomysłem. Pewnie zapowiedzą na E3.
-
Gigantyczny musthave! Biorę z konsolą na premierę.
-
Pograłem chwilę i zapowiada się naprawdę dobrze. Dzięki!
-
Curling mistrz. Mam nadzieję, że TVP będzie transmitować więcej niż jeden, finałowy mecz.
-
Ukończyłem drugi raz i podobało mi się nawet bardziej niż za pierwszy razem. Świetny tytuł, fabularnie naprawdę mistrz i rozwiałem praktycznie wszystkie wątpliwości jakie miałem po pierwszym przejściu. Elizabeth <3 Szkoda tylko, że gra jest tak płytka jeśli chodzi o gameplay - zero kombinacji z poprzednich części w walce z wrogiem, podobnie jak w przypadku serii Uncharted najlepiej przejść na normalu i czerpać przyjemność ze świata i fabuły. Niestety, grze tez dostało się przez słabe pastgeny - był potencjał na duży świat do poruszania się którego używalibyśmy skylineów, ale finalnie etapy zostały bardzo mocno okrojone. Najbardziej jednak boli mnie Z trailerów widziałem tylko pierwszy, z 2010 roku, dopiero po przejściu gry obejrzałem sobie całą reszte. Tyle, genialna seria. Czekam na przecene dodatków bądź GOTY edycje najlepiej wszystkich części z dlc bo ciągle mi mało.
-
A Mary Jane nie miała być w tej części? Finalnie chyba jednak wycieli te 5-10 minut jakie miało znaleźć się w filmie.
-
Dobrze, niech zapier.dalają i zrobią porządna pozycje, moje dolary czekają.