-
Postów
13 679 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
47
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez XM.
-
Właśnie ukończyłem Metal Gear'a 2. Cudowna gra, czułem się jak za gówniarza, gdy grało się w te wszystkie rozpikselowane gierki i sprawiało to niemałą frajdę. Teraz pora na MGS2, potem "trójeczka" i czwartą cześć po raz pierwszy. Niestety, MGS'a 1 to chyba już nigdy nie dane mi będzie przejść.
-
Nie jest źle, widać, że masz inne priorytety, a siłka to dodatek. Łapy nadal mega Btw. czemu zamazałeś japsona? Gdzie charakterystyczna wyje.bana mina? ;X
-
Metal Gear z kolekcji "Subsistence" na PS2 - gra mistrz, parę lat temu nie zdołałem dobrnąć do końca, ale dziś nadrobiłem ten tytuł. Pod wieczór zabiorę się za "dwójeczkę", a potem do kolekcji nieukończonych tytułów z serii MGS pozostanie tylko "czwarta" część.
-
Naprawdę spoko to wygląda humanno. Ile ćwiczysz?
-
Byłem w kinie w sobotę i mnie się podobało, polecam. Obok "Phone Booth" najlepszy film z Colinem, imo.
-
Robisz farsz wedle uznania, wbijasz surowe jajco bądź dwa, w bułeczce maczasz i dajesz na patelnioche = violla Grunt to dobrze dobrać ilość wbitych surowych jajek do ilości farszu. U mnie na 12 jajek wbiłem tylko jedno i były problemy z "klejeniem" i rozpadały się na patelni, dwa byłyby już optymalną.
-
Zrobiłem sobie jajka faszerowane, ale w formie "kotletów" smażonych na patelni. No ku.rwa, tak się najadłem, i to ze smakiem, że od pory obiadowej mnie trzyma. Mistrz, porcja na jutro zostawiona i ponownie się nawpieprzam.
-
Ninja Gaiden Sigma - Najlepsza gra na PS3? Stanowczo tak. Nie skłamie pisząc, że przy żadnej grze nie czerpałem tyle radości z pokonywania kolejnych poziomów, odkrywania nowych sposobów na, co raz to groźniejszych, przeciwników i trzepania większych i większych wyników w Karma Runach czy MM. Dla mnie ta gra nie posiada żadnych wad - ost, poziom trudności, design przeciwników, poziomów i bossów, system walki którego nie powstydziłaby się porządna bijatyka... kamera czy denna fabuła? Po dziś dzień wychodzę z założenia, że na kamerę psioczą osoby, które nie potrafiąc zapanować nad tym całym geniuszem walki i chaosu występującym podczas starć zwalają swoją ułomność na ten właśnie aspekt. Fabuła to kwestia sporna - ja od tej gry nie oczekiwałem niczego rewelacyjnego w tej kwestii i jestem usatysfakcjonowany. Geniusz, geniusz i jeszcze raz GENIUSZ. Gra ideał, cudo, 8 cud świata i jedna z najlepszych gier w jakie grałem, w ogóle. Burnout Paradise - Najlepsze wyścigi i multi w którym straciłem blisko 700h z życia! Chyba nigdy nie poświęciłem żadnej grze tyle czasu potrafiąc na kopalni czy tamie kręcić beczki i flat spiny po 10h dziennie. Ciągłe wspieranie tytułu przez Criterion, bardzooo pokaźna ekipa swojskich graczy jak na tamte czasy i masa, po prostu MASA contentu i wyzwań online sprawiły, że nigdy nie nudziłem się przy tej grze. Po dziś dzień z wielką chęcią do niej wracam i wielka szkoda, że ze starych znajomych nikt już nie buja się po Paradise City. Niech lepiej Cri. zostawi tę spierd.olinę zwaną NFS i weźmie się wreszcie za kolejną odsłonę. Na 3 miejsce zasługują dwie pozycje - Bioshock oraz DMC4 - pierwsza z genialną fabułą, ścieżką dźwiękową, otoczką art deco, klimatem przesiąkniętym przez każdy najmniejszy kawałeczek tego odizolowanego od świata miejsca i bajecznym duetem - LS i BD. DMC4 to natomiast naprawdę bardzo porządna część ze zje.banym backtrackingiem, tragiczną oprawą dźwiękową i dennymi lokacjami. Może poszczycić się również świetną postacią Nero i w sumie tyle, nie wiem dlaczego, ale mimo naprawdę sporej ilości wad i ułomności ta część jest dla mnie tą najlepszą przy której spędziłem naprawdę bardzo dużą ilość czasu bawiąc się na najwyższych poziomach trudności i w trybie Bloody Palace, którego czczę po wieki. I w sumie to tyle, prócz tych 4 pozycji które mogę jeszcze wymienić to na pewno SF4, RE5, Dead Rising, Dead Space, Bayonetta czy LBP, ale tak naprawdę ta generacja nie porywa grami.
-
Napisy końcowe W MGS3 <3 Jak ja kocham ten utwór. http://www.youtube.com/watch?v=F9hagVL-__c&feature=g-like
-
Nadrabiania ciąg dalszy, a na pierwszy strzał dwa, pierwsze Batmany od Nolana. Nie powiem żeby mnie porwały, ot co dwa porządne filmy do obejrzenia i zapomnienia. Tak na dobrą sprawę nie oferują sobą nic co skłoniłoby mnie do powtórnego ich obejrzenia + nie wiem czy tylko ja tak mam, ale zazwyczaj filmy dłuższe niż 120 minut mnie usypiają, tutaj niestety jest to samo i nie wiem czy dobrym pomysłem będzie pójście na "trzecią" cześć która trwa jeszcze dłużej niż poprzednicy... 7/10 American History X to natomiast rewelacyjny film - rola Edwarda Nortona w roli neonazisty, bezwzględnie okazującego swoją nienawiść do czarnoskórych ryje beret, to samo Furlong, Panowie spisali się na medal. Piękny i brutalny film z najwyższej półki, REWELACJA.
-
Pograłem z 40h, odstawiłem grę na półeczkę i jak wróciłem do niej po miesiącu to nie wiedziałem za co się wziąć i jej ogrom mnie przytłoczył, już nie potrafiłem wsiąknąć tak samo jak kiedyś. Co nie zmienia faktu, że uważam tą grę za jedną z najlepszych na tej generacji, GENIALNY klimat.
-
Gram w totalną spier.dolinę jaką jest nowy Silent Hill. Mój Boże, co to do uja jest to nie mam pytań, włączam tą grę z nadzieją, że mnie w końcu czymś przekona i kończy się 15 minutowym posiedzeniem, puszczeniem paru ku.rew w jej stronę i wywaleniem z czytnika. Tragedia, nie mam słów żeby wyrazić się nt. tego tytułu.
-
A Serbian film - jak długo żyję czegoś tak poje.banego nie widziałem. Tak naprawdę nawet nie wiem co napisać o tym filmie - zlepek co raz to bardziej obrzydliwych snuff/gore scenek z dużą dawką przemocy. Dla fanów gatunku jak znalazł, ale ja nie znalazłem dla siebie nic ciekawego. W wolnej chwili nadrabiam zaległości filmowe - American Psycho oraz Seven Pounds - dwa genialne tytuły, aż sam się sobie dziwię, że nie widziałem ich wcześniej. Dziś natomiast na warsztat wezmę American History X, zapowiada się nieźle.
-
Ale oje.bałbym kopytka z sosem żeberkowym, ehhhh ;(
-
Shutter Island - Zbierałem się dobry rok do obejrzenia i wreszcie przyszedł ten czas. Zostałem mile zaskoczony, dawno nie oglądałem filmu z takim zaciekawieniem od samego początku, z finezją i polotem, z klimatem odizolowanego od świata wyspy. Naprawdę dobre kino.
-
Nie wiem gdzie zadać to pytanie więc wale tutaj: Jaki gry pokazują efekt 3d najlepiej? A jeszcze lepszym pytaniem było by - dema jakich gier mogą zachęcić mnie to tej usługi?
-
Saptis, jak tak im zależało na zarobieniu na MP to mogli dodać do pudełka kod na cokolwiek związanego z V. Pomijam bete multi z wiadomych względów, ale dodanie jakiegoś packa z misją czy inny ch.uj na pewno załatwiło by sprawę, tak więc niech przestaną odpie.rdalać i wreszcie coś napomkną o tej grze bo na sytuacja zaczyna naprawdę być denerwująca. Brak obaw o ten tytuł z mojej strony to jedno, ale poziom jaki osiągnęło R* w waleniu w ch.uja to ponad 9k.
-
Oje.bałbym jajka faszerowane. Wstanę chyba jutro wcześniej i zrobię bo ciśnie mnie na nie już od paru dni.
-
Yebać kutafonów z Capcom'u! No nie wybacze im uciętego zakończenia w Asura's Wrath i danie go jako DLC. Jpd, no nie mogę z tych typów. ;/
-
Byliście na 3D? Jak efekty?
-
Ogólnie chodziło mi tylko o te sławne "20 minutowe aeroby" które na wielu stronach wymieniają jako wystarczająca ilość minut, które możemy poświęcić na te sesje. Doskonale wiem, że budowanie masy przy jednoczesnym gubieniu brzucha to tylko w programach mango. Co do diety to praktycznie nonstop od półtora roku jest trzymana i tylko na małe epizody czasowe wstrzymywana. No cóż, dzięki za opinie, sam właśnie miałem dużą redukcję bo zgubiłem 12kg w 3 miechy i po prostu zastanawiałem się jaki kolejny krok, w swojej już 3 letniej karierze na siłowni, poczynić. Chyba po prostu potrzymam tą wagę, a od września ruszę z kolejną, bardzo powolną, masą. Z głową i bez zalania.
-
Poprawcie mnie jeśli pieprzę głupoty, ale dzisiaj już tyle naczytałem się ta temat robienia suchej masy mięśniowej czy też redukcji tkanki tłuszczowej, że dostaje zajoba. Treningi na masę powinny odbywać się przy udziale treningu aerobowego/cardio. Taki trening spokojnie może trwać 20 minut i jest to w zupełności wystarczająca liczba minut na taką sesje. Trening polegający na redukcji tkanki tłuszczowej to już aeroby w postaci 30-60minutowego zapie.przania. Czyli trening na "masę" w towarzystwie 20minutowych aerobów powinien skutecznie odpędzić przybieraniu tkanki "niechcianej" skupiając się, przy zastosowaniu dobrej diety, na suchej masie mięśniowej? Wszystko to brzmi w sumie bardzo prosto, ale zapewne gdzieś znajduje się u mnie błąd logiczny i muszę go rozwiązać.
-
Asura's Wrath - Totalny pokaz QTE! W tej grze chyba nie da się zginąć i za dużo pograć - cutscenka, qte, cutscenka, qte, czasem jakaś walka z du.py. Porażka, gra z mega potencjałem zatraconym przez developera. Jako film - miodek, jako gra spier.dolina + GENIALNY OST! Silent Hill Homecoming - naprawdę porządna część z mega klimatem. Ciekawy gameplay, super ost, znośna grafika. Fakt, motywów straszących przez 2h nie uświadczyłem, ale i tak gra mi się bardzo przyjemnie. W między czasie ciśne na PP Bayonettke i po skończeniu wyżej wymienionych tytułów biorę się za DMC Collection i VH KR w NGSie czekający od 2k9.
-
Ja bym je.bał, a Yano niech wali do jpg'a.
-
http://www.youtube.com/watch?v=V1YRu2pqK3g Soundtrack w tej grze po prostu gwałci mózg!