Wczoraj przeszedłem. Ogólnie gra jest naprawde bardzo dobra, design całego swiata, przeciwnikow, do tego ciekawa fabuła, genialny soundtrack, przyjemne strzelanie i napierdalanie wrogów bronia biała, czuć dusze i klimat Bioshocka (i tworcy sie nie kryja z tym w niektorych momentach w scenkach 1:1 z tytułem z 2007 roku) w przedstawieniu świata, ogolnego pladrowania, zbierania surowców - jest 8/10 w tym momencie.
No, ale jest pare wad i to pierwsza z brzegu jest od razu mocnym strzalem w ryj:
- caly motyw otwartego swiata miedzy HUBami to jest koszmar - ilosc walki z ciagle odradzajacymi sie wrogami, duze dystance do pokonania w open worldzie miedzy zamknietymi lokacjami, nawet chcac szybko to przeleciec to jest istna męczarnia. Po pierwszej zamknietej lokacji bylem grą oczarowany, mozna rzecz - wreszcie "bioshock 4" - ale potem odpalil sie otwarty swiat i bylem bliski rzucenia grą o ścianę. Potem już niestety nie wrocil moj zachwyt z pierwszych 2 godzin bo ciagle w pamieci mialem ten motyw i wizje powrotu do niego za jakis czas.
- Kolejna wada - ilosc tekstu ktory głowny bohater napierdala ze swoja rekawicą - no nie idzie: albo bedziemy stac co chwila w lokacji i czytac co gadają (o ile mamy lupe bo czcionka jest ekstremalnie mała) albo wiele ciekawych rzeczy fabularnych ominiemy bo gadają NON STOP i odpala im sie czesto słowotok gdy jest jakas akcja.
- renegeracja przeciwników i ich ilosc - podloze fabularne jest OK dla czego jest ich tyle i dlaczego nonstop sie odradzają, ale gameplayowo to niestety jest minus, nie idzie sie do tego przywyczaic.
- juz mniejszy minus, ale lokacje nie walą różnorodnością - czesto podobne motywy (ktore sa designersko super i nie umniejszam), ale chcialoby się troche zmiany scenerii - moze jakies zoo robotów, cale baseny polimerów etc.
No i zakonczenie które
a patrzac ze pewnie sequela nie bedzie jak te gre robiono od szkicu od 2008 roku i przy aktualnych wiatrach politycznych to lipa.
Ogolnie mocno polecam ograc, moj niedosyt i brak na rynku kolejnego bioshocka został troche zaspokojony.