XM.

Czyli tak jak w MM - misje główne praktycznie chyba w 100% w zamkniętych lokacjach się odbywały bo nowego terenu zero

JAK DOBRZE BYC ZŁYM

Jezus Maria ale będę w to napierdalal.

Będzie Irlandia i transport steelbooka sekiro mevka.

Na razie to może grać na nas jak na skrzypcach, wiadomo że z tym panem nic nie wiadomo.

Spoiler gdzieś z 1/4 gry

Wpadły wczoraj creditsy - super gierka, może potem już sprowadza się do budowania jednego,op builda ale i tak jest w tym zabawa. Wyjdzie dlc to biorę i może zrobię calaka przy okazji.

Wolałbym Vampyra

Na Kojime trzeba po prostu dorosnąć - tak było z mgs2, tak było przy death stranding, tak będzie w przyszłości - nie wszyscy docenia wizjonerstwo tego kochanego skośnookiego Pana. CZEKAM FCHUJ

Muszą zrobić więcej sekretów i bonusowych lokacji, alternatywnych ścieżek które będą prowadzić do innej finałowej lokacji itd. jak w innych tuzach tego gatunku. Jedynka była super, ale wyżej stawiam cotdg właśnie za post game i możliwości.

.

No kurwa dobra była. Ale czekam, top3 2019, Pan Hideo powrócił do panteonu developerów. A baba na pewno nie będziemy chodzić - weźmie dwie skrzynki i po robocie, musi być potężny SAM BRIDGES.

Będzie ostry ból dupy w internetach o to ps5 only.

Chorwacja - Brazylia 1:1 Holandia - Argentyna 1:1 Maroko - Portugalia 1:2 Anglia - Francja 1:2

.

Bez znaczenia która przejdziesz.

No masz 6 możliwości : L Ś, L P, Ś L, Ś P, P L, P Ś Legenda: Lewy, środkowy, prawy

Jest duża różnorodność lokacji? Wiem że dziwnie brzmi pytanie, ale czy coś je odróżnia czy ciągle zamknięte lokacje+ parę chwil w śnieżycy?

Każdy ma swój nałóg.

Holandia - USA 1:1 Argentyna - Australia 2:0 Francja - Polska 5:0 Anglia - Senegal 2:2 Japonia - Chorwacja 2:1 Brazylia - Korea 1:0 Maroko - Hiszpania 1:1 Portugalia - Szwajcaria 1:1*

Szczerze mówiąc dwie najpopularniejsze mitologie odhaczone, trzecia w kolejce, wszytsko poza tą standardowa trójce byłoby czymś zaskakującym i w sumie bardzo pożądanym przeze mnie.

Tak samo myślę co do jednego ujecia - fajne to było w jedynce, bajer i można było olać po pierwszej czesci, a wiele scen imo mocno by zyskało gdyby odeszli od tego w sequelu.

Na tych mistrzostwach*

Nie wiem co gorsze - nasza gra czy to że Argentyna przeciwko takiej chujowej druzynie wcisnęła tylko jedna bramkę.