XM.

Na spokojnie, wszytsko będzie

Co nie wyjdzie to pewnie kupie bo jestem psychofanem HP.

1, 2 i Torna.

Zapomnij, chyba przespałes ostatnie dwa lata co się dzieje na świecie. To będzie najdłuższa crossgenowa generacja i pewnie tak długa jak nie dłuższą generacja od ps360.

O kurde, sprawdziłem i to prawda. Dziwny ruch, nawet kolekcjonerka z figurka i steelem ma karta z podstawką tylko i kod na dlc

W ogóle po platynie w FW wziąłem się za dlc do horizon którego nigdy nie ruszyłem no i tak lekko mówiąc - niegrywalna jest ta gra po dwojce. Brak lotni, skillow dla broni i w ogóle cała responsywnosc idzie się jebać. Wyłączam i nigdy nie wrócę do tej części już

No a najgorsze że po AA i AC które były świetne(AK nie grałem przez 900p) robią jakieś gówno suicide squad.

Warto, ale zostaw sobie na święta dla klimaciku.

Borderlands.

Znowu goty

Niestety znam odpowiedź

Podoba mi się, ogra się za pół ceny.

Kiedyś to nie przeszkadzało, a teraz spadają dwie klatki i bolą oczy

O ja pierdole - właśnie przechodzę wyścigi. Tak się właśnie nie powinno robić na siłę misji pobocznych, no paranoja co tu się dzieje.

@Square pytasz jak bugi, kolejny przed chwilą:

Ja pierdole - jak się lata na solarptaku najniżej jak się da nad wodą to przy skręcaniu napierdala skrzydłami o taflę niby głupota, ale teraz będę 10 minut się tym bawił.

Tracenie dźwięku(nie miałem w ogóle muzyka podczas walk) nie mogłem używać skilli broni, bug silversurfera miałem 3 razy, parę razy wskoczyłem pod tekstury i nie mogłem wyjść ... Falopruj Apex, borze nie może mi się zrespawnowac, a brakuje mi części

Przeszedłem 76h, wszytsko zrobione prócz wyścigów. No świetna gra, jedyne do czego bym się przyczepił to słaba fabuła i lekko czuję ME. Gameplayowo sztos, no kurva walka z nowymi maszynami, jeszcze w wersji Apex to jest w ogóle odnoszę wrażenie że prócz nowego GoW to najlepsza gameplayowo gra Sony pod względem mechaniki i głębi bo sposobów na grę i rozwalanie przeciwników jest naprawdę sporo. Dobrze że męczyłem sie na hardzie bo trzeba ładnie kombinować z maszynami. Długo zlewalem oszczep, a takie gangbangi robiłem pod koniec, że dziwiłem się sobie, że 60h olewalem te bron. Do tego fantastyczna muzyka, kupa rzeczy do roboty, piękny i ciekawy świat (zwiedzanie zniszczonego SF będę pamiętał do końca życia) i latanie. Graficznie pięknie, 60 klatek trzyma nonstop, zdarzały się niestety bugi i glitche i to dużo, ale rozgrywka trzymała mnie za jaja i nie potrafiłem się gniewać. No nic - czekam na dlc i finałowa trojeczke.

XDDDDDDDDDDDDDDDDD

oby dowieźli.

Zielone to zaliczone, niebieskie nie

Ja pierdole są takie też?

Ta, też wczoraj zamówiłem. Będzie czytane - 700 stron prawie

Tak, wymieniłem. Zaskoczyło jak jeszcze raz pogadałem z babka i dostałem broń.