A ja przeszedłem w końcu jedynkę i nie żałuję. Mega gierka. Trochę skakanie drewniane, ale poziomy to coś cudownego. Fakt, że grałem na ps2 i w sumie chyba tylko końcówki wtedy nie przeszedłem, ale i tak fajnie było wrócić do Wateloo czy Świata Cirexa, tfu Milkmana.
I odpaliłem dwójkę a tam skrót z wydarzeń, których nie było w jedynce. Było jakieś Psychonauts 1,5?
I aż nie mogę się doczekać kolejnych światów. Cudna seria.