Basior

Ja wczoraj skończyłem i jestem ogólnie zadowolony. Jakimś cudem wyszło 15h. Coś się chyba konsoli pomyliło, bo może i ginąłem sporo na hardcore, ale wczytywałem za każdym razem save. No i nie aż tyle. Pewnie na "uśpieniu" XOX coś się powaliło. Na plus to, że kilka jump scare'ów miałem. Klimatyczne miejscówki też. Modele postaci i potworów. Tyle, że szkoda, że tak mało lokacji i są małe. Trochę za dużo Carlosa. Pozmieniana fabuła. Ale - grało mi się dość dobrze.

Post za postem, ale na resterze NateDrake (jeden z pewniejszych insiderów) napisał, że coś od Nintendo (mini direct, game direct?) będzie w tym miesiącu. Uff, oby.

Na pewno ich dotknęła i pewnie obsuwy będą. Ja to rozumiem, ale to niemożliwe, żeby nic nie wydali do końca roku. Nie wyobrażam sobie również braku jakiejś konkretnej gry do końca wakacji, więc muszą coś ogłosić. Pewnie będzie jakiś event dla jednej gry przed wakacjami (Mario remasters?) i potem direct w wakacje. Ale osobiście wolałbym wiedzieć zgrubnie co planują.

Szczerze powiedziawszy to nawet jeśli nie będzie aż tak dużej różnicy między CP2077 na XOX a XSX to wolałbym od razu mieć gierkę na XSX. Mogliby wrzucić XSX już na premierę CP Byle nie w drugą stronę.

Po pierwsze to źle podeszli do tego marketingowo, bo ludzie spodziewali się czegoś extra. Jakieś nextgenowowści. A grafika na tych zapowiedziach nie rozwalała. Oczywiście to nie było aż takie złe, bo to co zrobiło Sony jak gadał Cerny to dopiero było słabe. Druga rzecz mimo wszystko wydaje mi się ze exy jednak robią swoje. Więc zobaczymy w lipcu. Ja i tak biorę obie konsole wiec liczę na to ze na obu zagram w świetne tytuły first party. Ale jeśli (a tak mi się wydaje) third party będą lepsze na xsx to raczej na niego będę brał gry. Plus z racji posiadania passa cieszą gierki które w niego wchodzą. Jedna sprawa to indywidualne przekonania/uwielbienie. Inna to to co się lepiej sprzeda. To ze ps4 wygralo z xo jeszcze nie znaczy ze tak będzie z nową generacja. Ale imo xsx musi pokazać coś więcej. Jakieś first party które by zrobilo to co swego czasu halo i gears.

Sorry, ale to jakaś dziecinada. Nikt Ci chyba nie mówi, że masz się nie bawić, nie uważać, że gra dla Ciebie będzie świetna. Jak uważam np. za rewelacyjną grę FF7R, ale rozumiem tych dla których to 7/10. W ogóle co to znaczy "mieć pretensje"? Że co, że jestem obrażony? Nie jestem. Że chciałbym inaczej? Że uważam, że powinien inaczej coś zrobić? Zaakcentować? No chciałbym inaczej. Przepraszam. Ale rozumiem, że może się podobać mimo wad, które dla części osób to nie są nawet wady. Dla mnie są. A dokładnie:

Ponarzekam trochę. Liczyłem, że coś powiedzą o lineupie na ten rok. A nie Xeno i ClubhousGames. Rozumiem korona i że niepewność, ale no kurde zero określenia co dalej? BD2 że w tym roku. Wow. Rozumiem, że można się bawić w opóźnienia itp. Ale co stoi na przeszkodzie powiedzieć, że będę takie i takie gry w 2020 i najwyżej się przesuną? Wiadomo, że jak coś na końcówkę 2020 planowali to może być później. Ale wg. plotek zero Directa do września? Chyba, że dedykowany direct/reveal Mario 3D Remasterów jeszcze wejdzie.

Może głupie pytanie, ale jak przekształciłem golda w ultimate z 4plny (wyszło mi do października przyszłego roku), to już do tych 3 lat nie da rady dobić?

W ogóle strasznie brakuje mechów z xenogears. Do tych z xeno x nie dotrwałem. Może przy remake/porcie.

Doszło dziś, ale co ciekawe bez pixela. Prenumerata fajna opcja jednak. Btw. osobiście kupuję jeszcze Nową Fantastykę (sam nie wiem po co, bo prawie nie czytam) i Wiedzę i Życie i tu też od tego miecha prenumerata.

Ja poproszę remake 6, 8 i FFT. I oczywiście jak zawsze Suikoden jakikolwiek numerowany. I dla mnie fabuła i klimat jest bardzo ważny dla RPGa. FF10-2 nie skończyłem, miałem na PS2, mam nawet na Switcha, ale eh. Bez Summonów, fabuła w ogóle nieciekawa, jakoś nie mogę do tego siąść.

No i wpadła platynka. Na hardzie: Ogólnie gra ma wady. Trochę system, ale imo jest w miarę ok. Trochę udziwnień, czasami dziwnych rozwiązań fabularnych, mimo że i tak mi się w większości podobają. Jednak nędzne sidequesty. Problemy graficzne - poprawią te drzwi kiedyś? Ale mi się grało rewelacyjnie. Muzyka, postacie i klimat zrobił swoje. Szkoda że następna czesc pewnie za trzy lata. A chętnie ff16 tez bym w międzyczasie zagrał (byle single). A i hard bardzo fajny dla mnie.

Padł Rzeczywiście To została reszta harda. Btw grindowalem tylko chwilę, żeby mieć trochę więcej hpków

No właśnie obawiam się, że czeka mnie pakowanie materii. Próbowałem jeszcze team z Barettem zamiast Tify i bez staggera Shivy nie mogę rozwalić.

Oj na hardzie to dopiero:

Nie mam 100% pewności ale aph broni gry bo to gra Sony. Mogę się mylić. Tak jak pisałem, gdy nie lgbt i postacie nie wyglądały tak brzydko, to i tak to co się dzieje w fabule by tą grę przekreślało dla mnie. To dodatkowy strzał, a nie główny powód. Zresztą - spoiler z rdr2/ff15:

Za to dodatek singlowy jest imo bardzo fajny. Nawet dla tych co nie lubią multi.

I cyk wpadło 5 gwiazdek:

Może dadzą małe eventy dla innych gier. Bez directa. Ale IMO to dziwne, gdyby nie ogłosili czegoś do września. Czegoś większego na co warto czekać. Z bardziej konkretną datą. Btw ciekawe jest tez to ze ponoc japońscy devi nie są za bardzo gotowi na zdalna prace.

Kurde właśnie wziąłem passa znów, a bardzo chciałem w to zagrać i się zastawiałem czy nie brać na Switcha, a tu cyk w passie.

Ja dopiero do 6 chaptera doszedlem na hardzie. I nawet na pierwszym bossie padłem bo nie uważałem. I rzeczywiście fajnie ze jest trudniej. A i bahamut na normalu ma 50 lvlu padł.

Eee ale chyba nie rozumiesz. Tu nie chodzi o LGBT, to tylko drobna składowa. IMO mało istotna/nieistotna. Ale wiele osób pisało powyżej o tym, więc nie wiem.

Ja spoilerów FF7R unikałem. Przeczytałem tylko, że jest kontrowersyjnie. Ale tak od początku podobało mi się po fragmentach co robią. I dla mnie było rewelacyjnie (no po przetrawieniu trochę mniej, ale nvm), ale rozumiem, że dla kogoś mogło być inaczej. Ale tu jak już materiały podobały mi się o wiele, wiele mniej i raczej opinie były jednoznaczne, że leaki pokazują, że będzie źle. To się skusiłem i nie żałuję, że przeczytałem, bo jednak anulowałem zamówienie.

Nie wytrzymałem. Przeczytałem te spoilery i eh, szkoda, że nie zrobili normalnego Uncharted 5 albo czegoś zupełnie innego. Gdyby tylko część z leaku była prawdą to może nie byłoby aż tak źle. Ale połączenie wszystkiego ... Nie wiem czy nie anulować preordera.