Basior

Ishin i jego włócznia... Sowa ma się do niego nijak. Genochiro na razie jest trudniejszy, ale nie wiem ile jeszcze razy zginę. O ile faza 1 i 2 jest w miarę ok i jak się skupię (a czasem nerwy biorą górę) to 3 i 4 to męczarnia. W 1 i 2 wiem czego się spodziewać jak trzymam taki i nie inny dystans - dość blisko i w 1 mikiri + cięcie nieśmiertelności. 2 to czekanie na 3 ciosy po mijance w prawo i obowiązkowo ucieczka ja się pochyla i szarżuje. No i w 2 cały czas bieganie. Za to jak dostaje włócznie... Niby mam sposób - czyli ucieczka jak się da (cały czas bieg) i jak leci wyskok to obok niego albo jakieś uniki, ale kończy się na 3 sposoby - albo przywali we mnie pistoletem (jak jestem na przodzie niego), albo zgarnie po prostu lancą (także ale to chyba wtedy jak jestem dalej i bardziej na przodzie), albo mu znajdę się za plecami/na boku i cyk dwa cięcia nieśmiertelności. W ostatniej sytuacji jest jeszcze czasem tak, że po ciosach nie zdążę uciec (unik/skok w tył robię). No czasem jak zaczynam się czaić za bardzo i ani mnie nie walnie ani ja nie jestem blisko to zaraz podbiegnie i dowali. I o ile takie próby kończą się czasem sukcesem i czasem się uda i to nawet po rząd, to nawet przy 8-10 tykwach nie wystarczy na fazę 4. Bo z parę razy tam doleciałem. Nie chcę się bawić w jakieś parasole i inne dziadowstwa, bo kasa już zeszła do zera, podobnie emblematy. Ktoś ma jakieś porady jak wyczuć ten dystans, albo może źle że biegnę? Albo inny jakiś sposób?

Ekran na pewno by się przydał lepszy. Ta czarna ramka, meh. Gry mobilnie wyglądające jak w doku, lepszy klatkaż także. No i mam pierwszego switcha więc z gorsza bateria. Więc i nowa bateria by mnie ucieszyła. Hdr w doku także by się przydał. Tylko najbardziej mnie boli, że nawet jak wyjdzie to i tak pewnie starych gier nie dostosują. Przy New 3ds nic takiego nie zrobili. Mówię o takim ruchu ala MS czyli dostarczenie paczki tekstur itp.

A ja się pochwalę że padła druga sowa. Po tym jak wczesniej waliłem cheese gdzie się da myślałem że nie ogarnę. A jednak. Super walka. Tylko ta kamera... Ale Genichiro jednak pozostaje w serduszku jako numer jeden. Został ostatni boss.

Może o MP4. Ale jakieś 2D od kolesi co Samus Return na 3DSa dali, czemu nie? Plus trochę devów, którzy robili gierki na 3DSa, bo mieli dwie konsole, to teraz mogłoby na Switcha coś mniejszego wydawać. Przypomniało mi się czego mi brakuje - Ace Attorney. Zgrałoby się w nową część.

Na jakimś (chyba hiszpańskim) koncie Niny było, że w ramach Directa będzie coś o Sw/Sh. Czyli pewnie dorzucą garść syfu, które ukryli w kodzie, że łał jest za free. Chyba dataminerzy widzieli, że są wszystkie startery z pierwszych poków w kodzie. I to będzie za free. Albo CurryDex jeszcze rozszerzą. I cyk DLC do tego, jakieś nostalgiczne albo postgame, żeby ludzi zdenerwować. Inna sprawa, że jak poke home ma mieć sens to muszą jakoś ludzi do niego zachęcić. Po co to kupować jak tylko poki ze Sw/Sh będą? Ja chce normalnego directa, który nie będzie w połowie AC z Smashem. Jak słyszę, że ten rok ma być taki jak poprzedni (łał), to trochę mi smutno. Nowy Metroid, Zelda i jakieś nowe IP w tym roku by się przydało. No i w końcu coś o Bayo3, SMT5. Bo NMH3 (porty starych też by się przydały), DB2 i Xeno (gdzie ich nowe IP?) to pewniaki. Port z WiiU (i nie tylko) także niech wpadną: MPT, Mario 3D, Fatal Frame i Xeno2. Taki rok mi się marzy.

Przede wszystkim to niecałe dwa miesiące temu wyszły poki. Ja rozumiem że chcą pieniądz za home ale no kurde. Strategicznie też bez sensu bo lepiej pokazać coś większego na ten rok. To już AC direct miałby większy sens. Bo chyba nie sa tak powaleni żeby dać że robią wersję Ultra do Sword.

Eh... Dla mnie kiepsko. Pewnie Pokemon Home i może jakieś remake'i. Jakoś nie chce mi się do Sword nawet wracać a tu taki Direct w nowym roku.

Chyba wezmę. Głównie po to żeby spróbować. Kusi mnie za to cyfra. Chyba że kolekcjonerka będzie to wtedy pewnie pudełko. Ja raczej czuje że direct główny w styczniu, a osobny AC direct w lutym. Trochę mnie martwi to "deserted island". Mam nadzieję że jednak będzie jakieś miasto.

A ja byłem dziś. I kurde podobało mi się. Przeczytałem wcześniej spoilery i polazłem z przekonaniem że to będzie trochę lepsza 8ka. No może 7ka, nie przesadzajmy. Ale jak na gwiezdne wojny było na prawdę dobrze. Rey nie irytowała za bardzo. Nawet trochę dało się ją lubić. Murzyn i Poe wyszli najlepiej że wszystkich filmów. Walki ok bez szału. Muzyka to klasyka ale dobrze dobrana. Tyle ze chciało się więcej na starcie trylogii. 8ka rozwaliła wszystko. A 9ka powyrzucala większość 8ki dał już na wstępie w napisach Palpatinea (sic!). I cyk zatrybiło. Nadal wolałbym żeby Jedi i Sithów było dużo, żeby walk było więcej, żeby rebelianci nie byli tak żałośni (tylko 10 statków w zaroslach?) i żeby było troche polityki na jakims poziomie (rebelianci kontra imperiuj i tyle?). Ale jak na oczekiwania jakie miałem wyszło dobrze.

Oglądam 3 odcinek i nie jest źle, ani dobrze. Ale tylko dlatego że miałem bardzo niskie wymagania. Taka Xena style. Plus teatr telewizji. Calanthe tragiczna, ale Triss poniżej skali. Nie no gorzej chyba być nie mogło. Już nawet ruda murzynka byłaby lepsza. Dno. Diaboł wyglądał jak z odpustu.

W końcu wróciłem do gry. I wczoraj cały czas genishiro i dziś też. Zrobiłem sobie przerwę i padł za pierwszym razem. Potrafi ta gra wymeczyc. Pomocnicze skille, przedmioty - wszystko zbędne. Grunt że do ostatniej fazy podszedłem z 4 tykwami i wskrzeszeniem. I w sumie tykwy zuzylem. No i wszędzie pisali że blisko to trzymać. Że tak jak pierwsze dwie fazy. A to mi nic nie dawało. Tylko jak trzymałem na daleko, odbijalem piorun (2 razy) i mikiri jak skakał dali radę. A tak to ucieczka. Jak miał już mało postury i zdrowia to blisko i tłuczemy/blokujemy bo wskrzeszenie jak coś będzie w zapasie. Uff w końcu. I o ile podchodziłem do tego negatywnie to super walka. Tak się kończy jak się panią motyl cheesowało. To potem nie wie się jak walczyć.

W sumie nigdy nie podawałem, a czasem gram. Mój tag: Basior85

Skończone. Nie chce mi się ostatnich dwóch misji pobocznych robić, bo wymagają 50lvl friendship. Szkoda, że gra nie ma tak łatwej platyny jak Y6 bo bym się może skusił. A sama gra to jedna z najlepszy "yakuz" ever. Brakuje jakiegoś innego miasta. Chodźmy małego jak w Y6. Albo rozbudowania Kamurocho. Czemu nie pokazali co jest w Kamurocho Hills? System jest ok, ale zrobiłem błąd nie wykupując za wczasu leepfroga i paru innych skilli. Zamiast tego pakowanie w siłę i zdrowie było ok, ale więcej skilli to jednak większe możliwości do rozwałki. Bardzo fajne side questy. Widać że mają pomysły. No i praca detektywa pozwala na więcej. Ściganie, śledzenie szukanie śladów bardzo fajnie wplecone. Za to rozprawy to jednak Ace Attorney nie był. Jestem zawiedziony mała interakcją. A sama fabuła daje radę. Jak już myślałem Ostatnia walka także imo wyszła bardzo dobrze. Jestem zadowolony z gierki. A za 2 miechy Y3-5 która pewnie będzie wyglądać kiepsko (A Judgement to jednak klasa. Twarze jak zawsze na bardzo wysokim poziomie). Szkoda że Y7 będzie rpgiem. I wygladajacym na śmiechowego. Chociaż tu też myślałem że main Hero będzie meh. A wyszło tak że nie wiem kto lepszy, Kiryu czy Tak.

Wróciłem w końcu do gierki (chyba każdą Yakuzę robię na raty) i doszedłem do 8 chaptera. I fabuła wygląda coraz lepiej. Postacie naprawdę robią robotę. Questy poboczne nadal ciekawią. Może poza randkowymi które jak dla mnie są bez sensu. Dość fajnie wypadł też instytut badawczy. Mała miejscówka ale człowiek się cieszy że nie kamurocho. Obejrzałbym sobie jakiś prawiczo-detektywistyczny serial japoński po tej gierce. Najbardziej kojarzy mi się Stranger aka Secrect Forest.

Nie pamiętam czy kiedykolwiek tak miałem wcześniej, ale wyłączyłem mecz milanu (celowo z małej litery). Po 3:0 nie miałem już siły. Już po tym jak Rino zwalniali czułem, że może mimo rozczarowania to po prostu był max na jaki było stać drużynę. Do tego wspaniali gracze milanu, którzy po takiej porażce, sru na popijawę albo zdjątka ala Paketa: Debilna polityka zatrudniania młodych. Po co? Po to żeby ich złamać i sprzedać za mniej niż się kupiło? Nie można normalnie? Sprzedanie Patryczka i kupienie Leoaoao. No super posunięcie. Eh.

W końcu skończone. 95h. I ja jestem więcej niż zadowolony. Osobiste goty. Zakończenie idealne. Postacie trochę za płaskie momentami. Takie średnio powiązane. Za dużo w tekstach przekazów. Brak bo ja wiem miast. Bossowie poza wyjątkami tacy se. Ale muzyka, mechanika, wczuwa, wygląd sprawił że bawiłem się idealnie. Sam świat i pomysł na fabułę sf trochę momentami za prosty. Zostały znajdźki i 60 poziom Time delivery do platyny. Nie wiem czy mi się będzie chciało.

Z racji, że pewnie wezmę i XSX, i PS5 (no pewnie i jak wyjdzie Switch Pro), to najbardziej zastanawiają mnie tytuły na wyłączność. MS trochę tych studiów poprzejmował. Ciekawe, czy wszystko od ich studiów będzie na wyłączność? Jakieś plotki na twitterze sugerują, że XSX na start zaoferuje sporo exów, w przeciwieństwie do PS5. Druga sprawa to przeniesienie danych. Mam nadzieję, że minimalnie 2TB będą miały nowe konsole. I bardzo fajnie byłoby, żeby obie korporacje umożliwiły odsprzedaż "starych" konsol. Nie chce mi się samemu bawić się w sprzedaż. Co do XSX - tak jak chyba większość (?) - dosyć ładny, nietypowy wygląd i kiepska nazwa.

Przeszedłem BD, ale jakoś Bravery Second po prologu odpuściłem. Kurde może by wrócić. Niby tutaj ma być osobna historia, ale zawsze. Samo BD bardzo fajne (fabuła, postacie, joby, summony, grafa i muzyka). Jedynie te powtarzalne poziomy/misje w drugiej połowie gry trochę ją obrzydziły. Swoją drogą jakoś za generycznie te postacie wyglądają na tym trailerze.

Te screeny Plus spoko kolekcjonerka.

IGN jest IGNem: BTW - moje GOTY jak na razie, tuż przed Fire Emblemem.

Mam chyba wszystkie zbudowane (6 rozdział) i nie musiałem do mułów zaglądać.

Ja dopiero wczoraj po drugim odcinku i było lepiej jak w pierwszym, ale na razie nie porywa jakoś szczególnie.

Ktoś grał? Trochę kusi...

Jak kogoś - kolekcjonerka jest na kigu w nawet nie tak dużej cenie. Wziąłem.

Nie skończyłem oryginalnej P5 i nawet nie wracałem bo P5R wyjdzie zaraz i w końcu wychodzi i u Nas. Może uda się tym razem skończyć. Szkoda, że nie wcześniej, bo FF7R i zaraz potem Cyberpunk. Ciekawe też czy będzie u Nas dostępna normalnie kolekcjonerka, bo z chęciom bym wziął.