Wiem, że pewnie nikogo, ale Final Fantasy 12 na Switcha jest naprawdę spoko. Mi po latach gra się świetnie. Może w końcu przejdę. Zabawa z huntami i opcjonalnymi esperami, system jobów. Ulepszenia w stosunku do wersji na PS4, czyli możliwość restartu licence board i definiowania po 3 paczki gambitów też spoczko. Na Xie jest jeszcze lepiej, ale dla mnie przenośność jest tu ważniejsza. Oczywiście fabuła nie jest przez to lepsza. To nadal prawie ta sama gra.
Jeden duży minus, to to, że gra na tv jest ciemna. Brak ustawienia jasności to jakiś dramat. Dopiero po czasie zorientowałem się, że gra tak ma nie wyglądać i po podjaśnieniu jest ok.