Przenosnie łapie się zdecydowanie lepiej.
Fajnie, że dalej jest trudniej. Co nie znaczy, że trudno.
Plusów jest sporo. Dosyć ładna choć sterylny grafika. Nostalgia - chociaż dla mnie wynikająca z anime, a nie z oryginału. Mimo wszystko interakcja z Pikachu/Eevee. Jakiś taki feeling spokoju i sielanki.
Tyle, że grze brakuje jakiejś większej innowacji. Brak voice actingu jest smutny. Kwadratowość pól także. Cienie jakieś żałosne na odpierdziel. Wymuszanie grania jednym joyconem i ruchowo na tv. Chyba tylko po to żeby ludzie nie zmienili od razu, bo chyba sami wiedzą, że tak by było lepiej. Brak nowych pokemonów (wiem, że remake, ale to na prawdę ich nie tłumaczy.). Do tego kosmetyczne zmiany w mechanice walk.
Cóż ponoć zmienił się dyrektor, więc może coś się zmieni na lepsze. Żeby chociaż nie poszli na łatwiznę i nie dodali 5 poksow i formy Cośtamlola.
Btw jakby tak dlc w postaci 2generacji i mapki... Mniam.