Przeszedłem w końcu grę. Pewnie jeszcze spróbuję wbić platynę.
Jak dla mnie najlepsza część od 10. Fabularnie na pewno lepsza od 12 i 13.
Jakoś mnie ten dziwny chapter(y) nie sponiewierały.
Może trochę za długi był 13 rozdział, ale mimo wszystko nie był zły.
Zakończenie także satysfakcjonujące.
Trochę na pewno uproszczona jest walka i zginąć też nie zginąłem, ale w bonusowym labiryncie -
- namęczyłem się niemiłosiernie. Głównie przez zbyt małą ilość uleczałek.
Z wad: widać na pewno cięcia (fabuła, brak open world albo jego namiastki po 9 chapterze), momentami dziwną, oszczędną narrację oraz postacie poboczne bez żadnego backgroundu.
Questy także w dużej mierze bezsensowne. Ilość huntów przesadzona.
No i IMO w pewnym momencie trzeba rzucić te questy, bo inaczej nigdy się gry nie skończy.
Denerwuje także, że wszyscy zlecający questy traktują księcia jak jakiegoś lapsa - "fajnie, że jest księciem, ale weźno skiknij się po kamyki co są drugim końcu mapy, lapsie".
Ale plusów jest zdecydowanie więcej: ekipa, muzyka, fabuła, zakończenie, główny antagonista, animacje.
Miałem niezbyt duże oczekiwania co do tej części i mile się zaskoczyłem.
Jak dla mnie 8,5/10.