Pogralem juz troche w nowego Far Cry i jest fajny, nawet super, ale ma tez swoje minusy:
- Schizowe akcje sa ok, ale tutaj jest ich jednak za duzo i sa meczace.
- Muzyka w grze (nie wszystko, tylko ta rabanka) jakos mi nie pasuje - to nie moje klimaty, puszczanie w kolko tego samego, krotkiego kawalka utworu moze przyprawic o bol glowy (misja z paleniem pol trawy), a dodatkowym minusem jest to, ze nie da sie jej chociaz troche wyciszyc - regulacja glosnosci w grze to podstawa.
- Wszystkie bronie maja male magazynki i nawet po dokupieniu dodatkowego aminucja szybko sie konczy, do tego zmiana broni jest beznadziejna (L2 + prawy analog) - dziala zbyt wolno i czasami podczas goracej wymiany ognia nie da sie szybko przelaczyc broni.
- Totalnym nieporozumieniem jest dla mnie przymus trzymania przycisku trojkat zeby uzupelnic energie - przy zadymach mozna szybko pasc zanim gra zorientuje sie ze od jakiegos czasu trzymamy trojkat.
- Co do mobilnosci glownego bohatera to fajnie, ze moze biegac sprintem bez zmeczenia, ale juz nieraz zginal po tym jak spadl z niewielkiej wysokosci.
Graficznie calosc prezentuje sie ladnie, ale widac ze obecna generacja jest juz u schylku i sprzet nie wyrabia bo gra bardzo klatkuje i na pierwszy rzut oka widac, ze nie chodzi plynnie - nie tylko przy zadymach, ale normalnej eksploracji terenu.
Co do gameplayu to poczatkowo jest duzo rzeczy do zrobienia, ale po jakims czasie okazuje sie, ze jednak nie az tyle - troche brakuje wiekszej ilosci misji pobocznych - misji, a nie polowan czy kuriera.
Niby gra roku i taki pewniak, ale o minusach niestety raczej nie pisano. Ogolem Far Cry 3 to bardzo fajna gra, ale ma swoje minusy - i to nawet kilka, to takie niedociagniecia, ktore sprawiaja, ze nie gra sie wcale tak fajnie jak powinno.