saptis

Mnie kierowanie Wii-lotem w Mario Kart na tyle odrzucilo, ze sprzedalem gre bo po prostu nie dalo sie precyzyjnie i szybko kierowac. Po jakims czasie postanowilem dac szanse grze i ponownie ja kupilem - tym razem jednak zdecydowalem sie kierowac analogiem i okazalo sie, ze gralo sie zupelnie inaczej, znacznie lepiej - w koncu dalo sie normalnie kierowac.

Tak sobie mysle, ze trzecia czesc moze byc gorsza juz ze wzgledu na samo to, ze jest wlasnie trzecia gra z serii. Producenci nie chceli robic tego samego z nowymi levelami i przeciwnikami - stad nowosci typu crafting, zimowa planeta, uzbrojeni Unitolodzy. Gdyby gra byla tylko rozszezeniem poprzednich czesci to wiele osob mogloby stwierdzic, ze jest powtarzalna, ze to tylko jakis dodatek, skok na kase i takie tam. Nie gralem w trzecia czesc, ogrywam dopiero pierwsza, ale wiem jak to jest z sequelami - zdaza sie, ze bywaja gorsze, przekombinowane bo "juz nie jest tak jak wczesniej". Tak to juz jest - im wiecej czesci gry, tym wiecej nowosci i zmian - nie zawsze pozytywnych, wiec nie kazdemu moze sie to podobac, trzeba jednak przyznac, ze gra musi sie trzymac konkretnych zasad i za bardzo od nich nie odchodzic - np. nowy, zmieniony REsident Evil jest przykladem odejscia od pierwotnych zalozen gry, nie jest juz survival-horrorem tylko bardziej gra akcji.

Ja do PS2 dokupilem kabel component i jest niezle - polecam bo widac roznice pomiedzy nim, a zwyklym RGB (Euro). Gram na LED 55" i np. Harry Potter i Komnata Tajemnic wyglada dobrze, NBA Street 2 i 3 rowniez, za to w Final Fantasy XII w oczy rzuca sie niska rozdzielczosc i postrzepione krawedzie.

Czy jesli gramy w singla to zawsze ktos nam towarzyszy - w sensie komputerowy partner ? CooPerative w tej grze jest troche bez sensu bo przeciez nie takie bylo zalozenie gry - w poprzednich czesciach gracz mial sie czuc osamotniony, bez szansy na pomoc innych, zdany zupelnie na siebie, wiec dolaczenie drugiego playera troche mija sie z celem.

W Dead Space 1 tez nie cofa do punktu zapisu tylko do jakiegos checkpionta znajdujacego sie przed pomieszczeniem, w ktorym sie padlo. Jesli chodzi o amunicje i MediPacki to w jedynce amunicji mam calkiem duzo, a MediPackow cala mase, gram na normal i po dojsciu do 9 rozdzialu moge stwierdzic, ze ten poziom trudnosci nie jest wcale trudny, moze powinienem zaczac na wyzszym.

Jasne, ze gram ! Ostatnio wlasnie zagrywam sie na PSX, a w zasadzie w gry z PSX na PS3 - ogralem cale Spyro 2, a teraz gram w Crasha, troche Metal Gear Solid i niebawem zabieram sie za Spyro 3, ktore kupilem w perfekcyjnym stanie (gdzie to sie uchowalo?) kilka dni temu. Co do PS2 to za jakis czas chce kontynuowac gre w Harry Potter i Komnata Tajemnic bo jeszcze do konca nie przeszedlem. Nawet jakis czas temu kupilem drugie PS2 (pierwszy jest FAT) bo nowa wersja jest mniejsza, a ze zestaw byl calkiem ciekawy to wzialem za dobra cene. Lubie grac na starszych Playstation, gorsza grafika wcale mnie nie odstrasza, na poprzednich generacjach jest wiele ciekawych gier, ktore warto ograc - na obecnych konsolach brakuje np. platformerow 3D, w ktore moge zagrac wlasnie na PSX - Crash i Spyro.

Tez sie zastanawiam nad jakims androidowym urzadzeniem do TV, mam co prawda Smart TV, ale nie oferuje on tyle co system Android. Niestety trudno wybrac cos konkretnego bo urzadzen jest calkiem duzo, a nie chce kupic jakiegos shitu, zaczekam az wszystko sie bardziej rozwinie. Juz nawet w Media Markt widzialem juz urzadzenie z tym systemem.

W tytuly z PSX gram na PS3 - bezprzewodowy pad i nieco poprawiona grafika sprawiaja, ze gra sie przyjemnie. Niedawno skonczylem Spyro 2 - bardzo fajna platformowka 3D, na obecne konsole niestety jest takich niewiele, jedynie Super Mario Galaxy ratuje gatunek. Nie wiem ile zajelo mi przejscie gry, ale jest bardzo dluga i rozbudowana, zostalo mi jeszcze kilka dodatkowych leveli do przejscia, graficznie nawet dzisiaj prezentuje sie calkiem dobrze. Aktualnie gram w Crash Bandicoot - jest dosyc trudny, znacznie bardziej niz kolejne czesci gry. Niedawno kupilem Crasha 3 i Spyro 3 (czekam na dostawe), wiec bedzie w co grac - postanowilem odswiezyc kilka klasykow bo na obecnych konsolach gier z tego gatunku bardzo brakuje.

GregZPL - Metroid Other M wcale nie jest crapem, jak ci sie nie spodobal to po prostu to napisz, ale nie jedz tak po bardzo dobrej grze tylko dlatego, ze ci nie podeszla. Jesli oczekiwales czegos innego to trudno, ale nie nastawiaj innych negatywnie z tego powodu. Dla mnie Metroid Other M to bardzo pozytywne zaskoczenie, o wiele bardziej podoba mi sie od Corruption, ktorego zaczynalem trzy razy i do tej pory nie ukonczylem - po przejsciu dwoch poprzednich czesci w trojce sie nudzilem i nie chce mi sie grac dalej. Metroid Other M warto sprawdzic, ma w sobie elementy z klasycznego Metroida jak i nowe znane z wersji 3D - wiecej mozna przeczytac w odpowiednim temacie na forum bo tam wrzucilem swoja opinie.

Zastanawiam sie czy w grze sa jeszcze jakies poukrywane rzeczy, jakis czas temu jeden z producentow wypowiadal sie, ze niby jest cos jeszcze czego nie odkryli gracze. Od premiery minelo juz troche czasu, wiec mogliby to ujawnic tak jak to bylo w przypadku pierwszej czesci - moze to jakas wskazowka odnosnie trojki i chca jeszcze troche zaczekac. Ja juz ukonczylem druga czesc, ale chce jeszcze zagrac za New Game +, taka gre warto ukonczyc wiecej niz jeden raz.

Niedawno pojawila sie druga czesc znanej androidowym graczom grierki Temple run. W Temple Run 2 jest znacznie lepsza grafika i nowe przeszkody, poki co nie gralem zbyt wiele, ale zauwazylem, ze trzeba dosyc mocno wychylac smartfona zeby przesunac sie na boki, a w opcjach nie ma do tego zadnych ustawien - mam nadzieje, ze niebawem dodadza bo w jedynce jest opcja czulosci wychylenia. https://play.google....v_result#?t=W10. Poza tym jakis czas temu pojawil sie Pitfall od Activision, ktory jest gra bardzo podobna do Temple Run. Sam gameplay jak w Temple run, do tego dochodzi eliminacja przeciwnikow biczem i z tego co widzialem na screenach jazda na motorze (jeszcze nie mialem). Graficznie prezentuje sie calkiem ladnie - podobaja mi sie zmiany ujecia kamery. https://play.google....av_result&hl=pl W Temple Run 2 gramy trzymajac smartfona pionowo, natomiast w Pitfall poziomo. Obydwie gry sa darmowe, idealnie nadaja sie na krotkie rozgrywki - polecam !

Wiadomo kiedy beda jakies recenzje ? Pewnie jest embargo tylko ciekawe do kiedy.

Pogralem chwie w ta bete multi i niestety biednie to wyglada, graficznie jest slabo i tyle - w oddali widac nizsza rozdzielczosc obiektow, a tekstury z bliska maja slaba jakosc. Moze na wypasionym PC lepiej to wyglada, ale na PS3 nie bardzo. Jest wiele znacznie lepiej wygladajacych gier.

Plyta jest jak nowa, kupilem gre tydzien temu, jestem przekonany, ze tak po prostu jest i nie tylko w mojej grze. Jest tak za kazdym razem i nie tylko w tym jednym miejscu. Moze zabraklo mocy obliczeniowej na filtrowanie tekstur, albo ktos sie troche zapomnial. Tak powaznie to troche glupio to wyglada bo piksele byly na PSX i na slabym Nintendo DS, na PS3 nie powinno byc takich rzeczy. Jednak poza Dead Space gdzies juz widzialem cos takiego, juz nie pamietam nawet w jakiej grze - czesto ogladam tekstury i zagladam we wszystkie zakamarki, wiec zdaza sie, ze znajde cos ciekawego.

Tak jak pisalem - graficznie Dead Space nawet dzisiaj robi wrazenie dzieki designowi, niestety zdazaja sie takie kwiatki jak pikseloza, a czegos takiego nie powinno byc na tych konsolach. Zrobilem screena - to akurat jest czesc Leviathana, ale wczesniej mozna bylo zauwazyc pikseloze na organicznych czesciach porastajacych korytarze.

Zapewne po jakims czasie po premierze trzeciej czesci wyjdzie Dead Space Trilogy. Niedawno kupilem jedynke i dwojke i wlasnie sie zastanawialem czy nie zaczekac na takie wydanie, ale stwierdzilem, ze za dlugo to potrwa, wiec kupilem 1 i 2, a trojke kupie pozniej bo skoro teraz gram w poprzednie czesci i tak nie mialoby to sensu. EA na pewno wyda trylogie - tak jak zrobili to z Mass Effect.

Wczesna wersja Dead Space powstala juz podobno w 2006 na pierwszego XBOX'a, nie wiadomo czy miala to byc gra przeznaczona wlasnie na ta konsole czy moze developer tylko testowal silnik 3D dla next-genow. Filmik typu video na video - troche marnej jakosci, ale lepsze to niz nic, szkoda, ze nie uploadowali oryginalu. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=CGsiVQbZSN0 zrodlo: http://www.unseen64....xbox-prototype/ Widac zmieniony kombinezon i jakas bron (moze Plasma Cutter) strzelajaca na niebiesko, ze znanych elementow widac HUD, staze i stan niewazkosci.

Moze jakis pin w gniezdzie konsoli jest wygiety - sprawdz to bo ja mialem cos takiego w Dreamcascie i tez wyswietlalo mi przeklamane kolory.

Niedawno ukonczylem StarFox Adventures z Gamecube, gralem na Wii. Kiedys, chyba w 2002 widzialem gre w sklepie na stoisku gdzie byla wyswietlana na konsoli - bardzo ladna oprawa graficzna od razu zrobila na mnie wrazenie. Jak juz mialem konsole to nie mialem StarFoxa bo troche o nim zapomnialem, ale jakis czas temu postanowilem go kupic i zagrac na Wii. Bardzo fajna i wciagajaca gra, czytalem opinie, ze to marna podrobka Zeldy, ale wcale tak nie jest, moze po prostu osoby czekajace na przygody Linka byly nia zawiedzione bo nie dostaly tego na co czekaly - wiadomo, Zelda jest tylko jedna. StarFox Adventures jest podobny do Zeldy - nie da sie zaprzeczyc, ale ma w sobie wiele oryginalnych elementow, Rare znakomicie sie spisalo i na pozegnanie z Nintendo (po ukonczeniu gry wykupil ich Microsoft) wydali swietna gre, ktora bardzo mnie wciagnela. Wiele osob marudzilo, ze ten spinoff jest slaby - Starfox to latana strzelanina, a tutaj nagle Fox Mc Cloud schodzi na ziemie - ja po ograniu Starfoxa z Nintendo 64 zdecydowanie wole taka wlasnie gre i mi to akurat pasuje bo latana strzelanina nie miala do zaoferowania tyle co Adventures. Na Wii dzieki podlaczeniu kablem component gra nawet dzisiaj wyglada bardzo ladnie - bylem zaskoczony jakoscia i roznorodnoscia tekstur oraz bardzo dobrymi efektami swietlnymi - to wszystko musialo robic niesamowite wrazenie podczas premiery w 2002 roku, design zostawia w tyle nawet niektore obecne gry. Przejscie zajelo mi okolo 19 godzin, niestety z gry zapamietam rowniez to, ze miala glupiego ostatniego bossa - mogli to inaczej rozwiazac. StarFox Adventures jest bardzo rozbudowany - jest eksploracja, zbieranie oraz kupowanie przedmiotow, ktore pomagaja nam podczas podrozy po kilku calkiem duzych, bardzo ladnie zrobionych, roznorodnych miejscowkach. Do tego dochodzi oczywiscie nieskomplikowana walka z przeciwnikami, sa nawet elementy "latane" znane z klasycznego StarFoxa, nawet QTE i troche zagadek. Jesli ktos nie gral to polecam, nawet dzisiaj mozna ja smialo odpalic na Wii i dac sie wciagnac przygodzie ! Dla mnie to jedna z najlepszych gier jakie ukazaly sie na Gamecube.

Tak - bedzie trudniejsza, im dalej tym bardziej trzeba uwazac bo levele beda bardziej wymagajace.

Spoiler alert ! Wolalem tego nie wiedziec bo w drugiej czesci ogralem tylko 5 chapterow po czym przerwalem gre i po pozytywnych opiniach forumowiczow postanowilem kupic jedynke, do kontynuowania sequela wroce po jej ukonczeniu.

Czy ten najnowszy Mortal na PS3 ma online Pass czy nie bo jak pytalem na shoucie to jeden mi pisze, ze tak, a inny, ze nie, wiec juz nie wiem.

Jakos nie pojmuje fenomenu (?) gier z serii Sonic. Do mnie to bieganie (speedrun?) po levelach i zbieranie ringow wcale nie trafia, wole raczej platformery, w ktorych normalnie sie chodzi i zbera rozne rzeczy od czasu do czasu rozwalajac jakiegos przeciwnika. Wiem, ze w Sonicu nie trzeba biec i mozna cos pozbierac, ale generalnie nie o powolne chodzenie tam chodzi. Mam trylogie pierwszych gier Sonic i moze kiedys, jak mialy premiere inaczej bym na to patrzyl, ale teraz to nie dla mnie i wole np. Mario. Jedyna czescia, w ktora gralem dluzej i ja ukonczylem byl Sonic Adventures na Dreamcasta - fajny platformer 3D, tutaj mozna bylo spokojnie pochodzic i cos pozbierac, chociaz byly tez elementy biegane, ale nie caly czas.

Nie ma co sie przejmowac do jedynka byla slaba, a w drugiej nie poprawili bledow i tez byla slaba - niestety, ale obecnosc Myszki Miki nie jest gwarancja dobrej gry.

Gasze swiatlo, siadam przed TV, zakladam duze - nauszne sluchawki i odlaczony od rzeczywistosci wczuwam sie w niesamowity klimat Dead Space. Dawno nie gralem w tak klimatyczna gre ! Oprawa gry robi wrazenie - dzwieki w tej grze to prawdziwe mistrzostwo swiata, nawet oprawa graficzna do dzisiaj prezentuje sie bardzo dobrze, niezwykly design bez watpienia zasluguje na uznanie. Wczoraj po wlaczeniu gry przez jakis czas nie naciskalem start i zobaczylem filmik - rewelacja ! Poza tym w menu "Extras" sa artworki - bardzo lubie ogladac takie rzeczy w grach (powinny byc w kazdej), tutaj sa dodatkowo bardzo ciekawie pokazane.