saptis

Jak to w koncu jest z tym GPS - czy wersja bez 3G ma GPS czy nie ? Myslalem, ze nie. Wczoraj widzialem gazetke z Saturna i tam byla wlasnie wersja bez 3G i bylo napisane, ze konsola ma GPS, wiec juz nie wiem.

Cos czytalem, ze trofea mozna zdobyc w grze tylko raz, tzn. jesli odkupimy od kogos uzywana gre to juz nie bedzie mozliwosci zdobywania trofeow. Jak to w koncu jest ?

Nie bylo, Sony bardzo dlugo czekalo z wydaniem jakichkolwiek kolorow - najpierw dlugo byl tylko czarny, pozniej bialy, pozniej rozowy. Inne kolory wprowadzili dopiero po dluzszym czasie. Wszystko lepsze od tego piano black, sorry, ale taki kolor dla handhelda to jakies nieporozumienie. Zreszta rozowy nie jest taki zly. Mam nadzieje, ze nie trzeba bedzie dlugo czekac az wydadza PS Vita w innych kolorach.

Szkoda, ze nie ma konsol w innych kolorach niz czarny. Sony jeszcze przed premiera pokazywalo rozne opcje i co - i jest tylko czarna, moze dopiero jak spadnie sprzedaz to oglosza, ze na rynku pojawi sie konsola w nowych kolorach. Ja jeszcze nie kupilem konsoli, ale nie chce czarnej - po pierwszym czarnym PSP juz mi sie odechcialo, juz wole rozowe i takie wlasnie mam - przynajniej nie widac odciskow i smug. Podoba mi sie blekitna, niebieska i czerwona - fajnie, ze nawet przyciski i analogi sa w jednolitym kolorze.

Dzisiaj mialem okazje pograc w Uncharted na PS Vita - przyznam, ze robi wrazenie. Widac troche niska rozdzielczosc i aliasing, poza tym gra jest bardzo ciemna, nie tylko level, w ktorym bylem bo widzialem wczesniej na screenach i filmikach, ze ta gra raczej taka jest - troche szkoda bo to przeciez nie jest jakas mroczna gra. Gralem zalediwe kilka minut, ale udalo mi sie nawet zdobyc trofeum. Ciekawe czy tutaj tak jak w stacjonarnych Uncharted po przejsciu gry dostaje sie materialy z procesu tworzenia gry - filmiki i artworki.

Nie zdecydowalem sie na zakup PS Vita, zaczekam az stanieje do jakies normalnej ceny bo jak na razie cena na poziomie PlayStation 3 jest po prostu przegieciem, poza tym za jakis czas wyjdzie wiecej gier i bedzie w czym wybierac. Poza tym na razie odpuszczam bo od razu po premierze sprowadzilem z Japonii PSP - przeplacilem, troche pogralem i lezalo bo nie bylo w co grac. PS Vita zaczeka, aktualnie mam w co grac na stacjonarkach i nawet handheldach, wiec nie narzekam na brak gier. Bateria wystarczajaca na 5godzin to jeszcze nic zlego - moje PSP juz tyle nie trzyma i nie narzekam, o wiele gorsze w PS Vita jest umieszczenie tam kamerki 0.3MP - w tych czasach i w takim Hi-End'owym sprzecie to po prostu jawna kpina, tak samo jak bateria na 3h w 3DS. Dwa dni temu podczas europejskiej premiery pogralem troche w Wipeouta i przyznaje, ze robi wrazenie, sama konsola fajnie wyglada, jest zaskakujaco lekka, a nie wyglada na taka. Za to menu jest lipne - w ogole mi sie nie podoba, do tego nie da sie go nawet obslugiwac krzyzakiem/analogiem - jak dla mnie to Xross Media Bar z PSP i PS3 jest lepszy.

PS Vita jest calkiem ciekawa - ma touchscreen, touchpad, GPS (wersja 3G) czujniki wychylenia i inne bajery. Ma tez kamerke i tutaj Sony konktetnie zakpilo z ludzi bo ma ona zaledwie 0.3MP co moim zdaniem jest po prostu smieszne. Nawet kilkuletnie komorki maja przynajmniej 3MP, w nowoczesnej konsoli przydalaby sie jednak troche lepsza. Swoja droga to ciekawe kiedy wyjdzie wersja Lite czy cos takiego - mniejsza konsola z lepsza kamerka, wyjsciem TV.

Analogi w PS Vita sa wychylane, wiec blizej im do tych z pada Dualshock. Gralem i przyznaje, ze calkiem fajnie chodza - lepiej niz ten analog w PSP.

Dobra, dobra - pewnie bluzgales powtarzajac po sto razy ten sam level, ale jak juz przeszedles to cfaniakujesz. Szkoda, ze gra nie ma online CooP - w cztery osoby w sieci bylaby swietna zabawa. Kto wie - moze Ubisoft zdecyduje sie zrobic kontynuacje, w ktorej bedzie online CooP.

Powroce jeszcze do nietypowych rozwiazan w nowej Zeldzie: poza dwoma walkami z Ghirahimem (nie zdziwie sie jesli jeszcze jakas bedzie), byly Do tego jego design jest po prostu slaby i jakos nie pasuje mi do tej gry. Juz teraz wiem dlaczego ta Zelda byla okreslana jako inna juz przed premiera przez samych tworcow.

Gram nie od dzis, do tego lubie platformery. Gra na pewno nie bylaby (i nie jest teraz) zaliczana do latwiejszych, porownujac ja z np. Donkey Kong Country i starszymi Marianami jest po prostu trudna. Latwy nie jest - wyglada na przyjemna platformowke, ale tak nie jest, podobnie jak New Super Mario Bros. Wii.

Nie chodzi o to, ze mamy grac bez wysilku i gra ma byc casulalowa jak spacer po parku. Wyzwanie wyzwaniem, ale hardcore to juz co innego bo jak przesadzaja to podczas gry przychodzi sie frustracja, a tak nie powinno byc. Nawet swietna gre moze zepsuc zawyzony poziom trudnosci i w nowym Raymanie wlasnie tak jest - gra jest fajna, ale za bardzo hardcoreowa, poziom trudnosci ma byc wywazony, a nie przesadzony.

Niestety, ale w Zeldzie takie rzeczy to norma i nikt rowniez w reckach nie widzi w tym nic zlego, a inne gry sa za to krytykowane. Po raz drugi walczylem w Ghirahimem i znowu walka byla po prostu slaba. Co jak co, ale Zelda zawsze miala fajnych bossow, ktorych najpierw trzeba bylo wyczaic zeby pozniej trafic w ich slaby punkt. Tutaj dwa razy byla po prostu lipa i tyle, bardzo lubie ta serie, ale ten boss w ogole mi nie pasuje do tej gry.

SimonK - gralem w CooP na 2 graczy, skrzynie gonilem sam. Mogli troche odpuscic z tym poziomem trudnosci bo co za duzo to nie zdrowo i przesadzili w zla strone.

Chodzi o glowne statystyki w grze, nie zaden Social Club czy jego odpowiednik w menu glownym gry. Mozesz napisac o jakie niedorobki ci chodzi ? Ja jestem zachwycony wygladem miasta, jego rozbudowaniem i przywiazaniem tworcow do szczegolow - na mapie nawet w miejscach, w ktorych nie ma zadnych fabularnych misji sa ciekawe lokacje, podworka, domy itd. Nawet okolice torow sa wypelnione roznego rodzaju detalami i obiektami odpowiednimi do tego miejsca, to samo dotyczy np. tzw. dinerow - siedza w nich ludzie, na ladzie jest ciasto, a za lada kubki i takie tam. Przy tak ogromnym miescie tworcom naleza sie wielkie brawa za to co zrobili.

Wlasnie pogonilem ostatnia skrzynie i otworzylem przejscie, wlaczylem na chwile nowy level i dalem sobie spokoj - juz wiecej nie mam zamiaru go wlaczac. Poogladalem na YouTube i stwierdzam, ze nie warto tracic nwery, juz i tak za duzo ich stracilem przy tej grze. Po przejsciu stwierdzam, ze poziom trudnosci zabil ta gre - zupelnie przegieli i tyle, bede wspominal ta gre jako.... totalnie hardkorowa platformowke, a kolorowa z fajna grafika w drugiej kolejnosci. Tak jak na przyklad Uncharted 2 bylo znakomite, ale ostatniego bossa totalnie zepsuli. Nie wyobrazam sobie przechodzenia tego w pojedynke.

Fajnie, ze gra powroci do zombiakow i klimatow Survival.-Horror. Chcialbym zeby REsident wrocil do klasycznej wersji - jak w RE 1, 2 i 3, ale ciesze sie, ze w ogole beda zombiaki bo piata czesc to raczej gra akcji niz Survival-Horror.

Nie - w statystykach sprawdza sie postep gry, m.in. misji, znajdek, walki i samochodow.

Juz wiem - kupilem i widze, ze w pudelku nie ma zadnego kodu z DLC. Zauwazylem, ze w grze w statystykach jest wpisane 21 spraw czyli podstawiwa ilosc - moze te dodatkowe po prostu nie sa liczone. Zastanawiam sie tylko jak to bedzie z Badge Pursuit challegne i czy bedze mozna gdzies sprawdzic ile sie zdobylo

Nie kupuje DLC, wole calosc na plycie.

Sprzedalem moja i kupilem Complete Edition. Wlaczylem i niestety okazalo sie, ze w nowej wersji nie dzialaja save'y ze zwyklej, a czytalem, ze maja dzialac - dziwne. Truno - i tak chcialem przejsc ta gre po raz drugi.

W podstawce mam platyne, gra bardzo mi sie podobala i chetnie zagram w jakies nowe sprawy, dlatego tak sie zastanawiam. Nowych spraw jest 5, do tego Badge Pursuit Mode, w ktorej jest 20 odznak do znalezienia w miescie. Z tego co widzialem trzy sprawy sa na okolo 35 min kazda, a dwie na godzine kazda, wiec troche grania jest. Nie wiem tylko czy to sa fajne sprawy - przynajmniej takie jak poprzednie, czy jakies zupelnie slabe wrzucone na sile tylko zeby cos bylo. Czy w wersji Complete Edition dodatkowe sprawy sa juz na plycie, czy moze w pudelku jest kod DLC zeby je pobrac ?

Przechodzicie gre samemu czy z kims ? Ja gram w 2-player Coop - druga osoba ratuje w trudniejszych miejscach, dzieki temu jest nieco latwiej, grajac samemu trzeba powtarzac od checkpointu.

Ukonczylem juz gre jakis czas temu i mam ja nadal - bardzo mi sie podobala. Mam pierwsze wydanie i zastanawiam sie czy warto kupowac Complete Edition dla tych dodatkowych pieciu misji.

Ostatnio odpalilem i pokazalo mi, ze jest dostepny update wazacy jakies 239MB, wiec pobralem. Po intsalacji okazalo sie, ze gra dostala tryb 3D - wyglada to bardzo fajnie, sprawdzcie. W trofeach widzialem nagrody za tryb Endless i Survival, ale w menu mam tylko Arcade Mode i Planet Mode dla singla - czy tamte sa do kupienia jako dodatki czy moze trzeba je jakos odblokowac ?