To w takim razie co różnica heh...
Ja inaczej do tego podchodzę.
Po pierwsze uważam, że znajdźki w sandboxach to powinien być standard (i w sumie tak jest). Nie dość, że szukanie ich dodaje kilka godzin to przy okazji daje okazje do zwiedzania miasta, terenów. A to, że powinny być ciekawe jak wspomniane przez Ciebie Playboye czy powinny oferować nagrodę to oczywista oczywistość.
Po drugie jak sama nazwa wskazuje to zadania poboczne, dodatkowe czyli nieobowiązkowe tak samo jak trofea. Chcesz to szukasz, nie chcesz to nie, kończysz główny wątek i tyle.
ImO pójście na łatwiznę to by było jakby znajdzki były w wątku głównym i na tym by polegały misje fabularne. Ale tak skoro to stanowi "atrakcję" nie mającą nic wspólnego z fabułą? To czemu nie spędzić dodatkowych godzin z ulubionym tytułem.
Poza tym w L.A. Noire jest akurat ciekawie pod tym względem: 30 punktów widokowych, 50 czy 30 taśm filmowych (nie wiem czy za to nie ma nagrody) czy samochody. To akurat małe liczby i na dodatek ciekawy stuff do szukania, zbierania.