Kilkugodzinna sesja za mną.
I co by nie napisać i tak zabrzmi banalnie
Powrót do korzeni, najlepsza część od 4... (tu wstaw swoją ostatnią, dobrą część) a może i lepsza od Trilogy (moja najlepsza część) - czas pokaże, mega powrót ITD. Trzeba po prostu zagrać bo jest OGIEŃ, zima, cud, miód i orzeszki, cholera jest PIĘKNIE i arcykurevsko brutalnie
Latam od trybu do trybu, sprawdzam postacie (KABAL FTW), ryczę ze szczęście na widok x-rayi, fatali, ciosów, specjali, obrażeń, starych znajomych. Wyjąc z zachwytu i dziękując Boon-owi, że w końcu dotrzymał obietnic he he.
Teraz przysiadłem do trybu story, jest ok, jest jakaś historyjka w tle, jest motywacja do kopania zadów. Nie narzekam, ba z miłą chęcią skatuję story do końca zanim wezmę się za laddery, taqi i online. W ogóle myślę, że prawdziwa zabawa zaczyna się po odblokowaniu wszystkich fatali, strojów, stage fatali itd.
Osobne słówko uznania za dźwięki, damn niemal czuć łomot ciosów, łamanych kości, wyrywanych-rozrywanych-miażdżonych kończyć i innych części ciała. A już w ogóle kapitalne są odgłosy bitych robotów; Cyraxa, Sectora hehe - bajka ;]. Ktoś prędzej pytał się o poziom trudności - spokojnie, jest całkowicie inaczej niż w demie to znaczy o wiele TRUDNIEJ.
Aż się zdziwiłem, pewnie w demie obniżyli poziom trudności co by noobki się nie wystraszyły (inna para butów, że sam jestem pipka w bijatykach hehe). Online jeszcze nie testowałem więc nie wiem jak chodzi, wpisałem tylko online pass.
Minusy? Jak na razie dwa a w zasadzie to jeden:
-w trybie story nie ma obrażeń ani fatali, fuck i to mnie boli. Jak dla mnie spory minus o ile brak fatali mogę zrozumieć (w sumie to też nie do końca) ale po jaki ..uj zabrali obrażenia? BZDURA!
-to nie minus ale... Parę stron temu Milan pisał, że oprawa graficzna mogłaby być lepsza czy nie zachwyca i faktycznie. Jest strasznie nierówno o ile areny wyglądają ekstra (choć też są lepsze i gorsze) tak cut-scenki czy niektóre elementy zawodników (włosy, czasem element stroju) wyglądają mocno średnio. Teraz też myślę, że śmiało grafika mogłaby być ładniejsza ale też nie ma co narzekać. To znaczy ja nie będę ;]. Ale swego czasu Virtua Fighter 5 i Soul Calibur 4 zrobiły na mnie lepsze wrażenie graficznie.
Na koniec pytanko; jak włączyć swoją muzę? Cholera specjalnie przyszykowałem soundtrack jakiś czas temu a nie mam pojęcia jak odpalić miuzik z dysku ;/.
PS. Kratosem jeszcze nie grałem ale dostałem od niego wpierdziel ;p.