Ściskało mnie jak ćpuna na głodzie na myśl o MK a że niecierpliwy jestem więc wykupiłem PSS co by powypruwać flaki ;].
Najkrócej pisząc jak można to
Wersja dłuższa hehe: no jest bardzo dobrze. Klimacik pierwsza klasa, prawdziwy Mortal tak jak ktoś wcześniej napisał to jest dopiero kontynuacja czwórki. Pograłem ponad godzinkę i pre order na pewno zostaje, nie ma mowy o anulacji, zawodzie czy coś takiego.
Graficznie ładnie-dobrze, bez wodotrysków ale wystarczająco takie 8/10. Fatale soczyste i przyjemne i faktycznie jest więcej czasu i łatwiej je wbić, co zaliczam na plus. Xray-e kapitalne, no to się Boonowi udało, więcej przyjemności sprawiają niż fatale.
Ale najbardziej co cieszy michę i na co najbardziej liczyłem to obrażenia. I pod tym względem jest świetnie, no ale przyjemnie się patrzy na obitego przeciwnika, na skórę zdartą z nóg, twarzy i innych części ciała. Ale kapitalnie wygląda jak wbijasz Mileną sztylet a ten pozostaje w ciele, czy morda Scorpiona jest tak zdarta, że aż widać jego czaszkę hehe. Degradacja przeciwników wypada świetnie, aż nie chce się kończyć walki byle zobaczyć skatowane ciało i jeszcze bardziej uszkodzić delikwenta ;p.
Z dostępnych zawodników o dziwo najbardziej przypadł mi Cage :o. Fajnie się nim walczy (chyba pierwszy raz w historii MK), skubaniec jest szybki może dlatego.
Ciosy, specjale, combosy - miód . Nie mogę się doczekać co będzie w fullu po opanowaniu i po pełnych możliwościach, po pełnej liście combosów, specjali.
Jedynie do czego bym się przyczepił albo nie inaczej, nie przyczepił. Pierwsza walka, pierwszy ruch postacią "omg ale topornie się steruje" po prostu tak długo nie grałem w MK (no ok pogrywam w MK2 ale chodzi o nowsze części), że aż zapomniałem o tej Mortalowej toporności. Ale wystarczą 2-3 walki i już jest ok, gorzej może być z osobami który nigdy nie grały w MK. Tu chyba będzie potrzebne dłuższe przyzwyczajenie.
Jest soczyście, jest brutalnie, jest zaje.biście, jest Mortal Kombat ;]. Szykuje się najlepsza część a na pewno dorównująca starej trylogii, szkoda, że aż tyle trzeba było czekać. No ale... tylko największa obawa żeby jasna cholera online działał sprawnie. Bo głównie zamierzam grać w sieci ze znajomymi, a nie przed TV a jak online zwalą to będzie kicha krótko mówiąc.
PS.
Z czystej ciekawości zamówił ktoś z Was lub zamawia EK?
http://www.ppe.pl/news-6308-Jest_i_Raiden!.html trailer Raidena