niech te obsr,ane dc zdechnie, naprawdę myślałem, że tym razem będzie znośnie nie było, nawet troszeczkę. miałem wrażenie, że oglądam jakiś odcinek power rangers a patrzenie na williama "ku,tasa" dafoe jak pajacuje zrobiło mi dziurę w sercu. tylko z jednego mam uber bekę, choćby dc zrobiło najbardziej kolorowy, głupkowaty film. to i tak nie mogą wyciągnąć tego piep,rzonego kijka z tyłka która ciągnie się od śmiecia supermana. te miny, te dialogi o matkoooooo.
nigdy więcejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
ps. pływający dolph lundgren