Słupek

http://gameinformer.com/b/news/archive/2010/10/11/dead-space-ignition-free-with-dead-space-2-pre-order.aspx Dead Space Ignition Free With Dead Space 2 Pre-Order Fajnie tylko pytanie czy u nas też tak będzie.

O z tym się zgadzam dla mnie to był właśnie jeden z głównych argumentów przeciwko mw2. Poniosła fantazja to mało powiedziane im po prostu odje.bało w mw2 z gry wojennej zrobili science-fiction klasy c. Druga ważna kwestia toto, że CoD4 sprzedawał mega kopa w twarz. To był prawdziwy next genowy fps, pierwszy CoD we współczesnych czasach powiedziałbym, że nawet rewolucyjny no i posiadał Prypeć za co już mu się należały 10 ;p. Dla mnie czwórka to fps idealny, nie zapomnę jak po raz pierwszy odpaliłem betę fuck zatkało mnie na całej linii. Co za miód... No i analogicznie po mw2 spodziewałem się tego samego (może nawet za dużo sobie wyobrażałem) a dostałem kiepskiego klona. Ostatnio w temacie Console Wars przeczytałem, że Girsy 2 to mission pack (śmiech na sali) i od razu przyszło mi do głowy to czym jest mw2 heh? Chyba słabym dlc... ta gra nigdy w życiu nie powinna być sprzedawana za 200 zł.

O Mr. Freeze już przewijały się plotki, że podobno będzie. Czyli całkiem możliwe, że właśnie bałwan zwiastuje/potwierdza Freeza.

A jak w Gdańsku wygląda sytuacja i czy gdzieś jest wersja Tier1?

http://www.medialink.pl/artykul/8600,Axel_Springer_wydaje_kolekcje_westernow,group4 westernowa kolekcja W pierwszym numerze "Rio Bravo" za 9,90. Edit: Kupiłem pierwszy numer, nie powiem wydanie zaje.biste do tego z książką ale jak zwykle cena kolejnych zabija = 30 zł. Wezmę jeszcze Dziką Bandę i dziękuje.

No właśnie już kilka razy czytałem, że singiel jak najbardziej daje radę (czyżby powtórka z Cod-a 4, modliłem się o to od początku) i właśnie, że jest mocno filmowy; ekstra. Napaliłem się do tego stopnia, że nie wiem czy nie kupić "od razu". W ogóle szok Ultima już ma i dzisiaj wysyłała tylko już poszły wszystkie limitki ;/. Btw dajcie znać o wielkiej niewiadomej czyli o Frontline. Jak wygląda, jak się prezentuje, jak smakuje ;] bo nie ma kompletnie żadnych informacji o nim (fotek).

Obejrzałem w końcu, dopiero I odcinek i zostałem rozwalony. Spodziewałem się hitu ale to co zobaczyłem całkowicie przerosło moje oczekiwania. REWELACJA, GENIUSZ, CUDO. Co za klimat brak mi słów. Ideał no nie ma do czego się dowalić, postacie-aktorzy, zdjęcia, muzyka, kostiumy, widoki, fabuła POEZJA. Ktoś tutaj napisał, że przez tą godzinę można zapomnieć jaki mamy rok, podpisuję się pod tym. Co za wycieczka do lat 20, ten jeden ep spokojnie mógłby być pełnometrażowym filmem a to dopiero POCZĄTEK. Kino gangsterskie najwyższej klasy, motyw z Capone, Lucky Luciano mocno mnie zaskoczył i ucieszył. Nie miałem pojęcia, że będziemy mieli autentyczne postacie w ogóle smaczków jest mnóstwo. Zaraz zabieram się za kolejne 3 epy. PS. o co chodziło z tymi dziećmi w inkubatorach? Te "szafki" to były niby inkubatory? WTF Edit: Epy 2, 3 tak samo wy(pipi)ione w kosmos. Po tych trzech epach śmiało stwierdzam, że to hit na miarę Rodziny Soprano a biorąc pod uwagę fakt kapitalnego odwzorowania lat 20 to mamy do czynienia z dziełem ;]. Cieszy od cholery smaczków wrzucanych co chwilę jak choćby ten z odkurzaczem, koksem, oralem czy tekst o drogich sukienkach za 75 dolarów heh.

Z tym Move to już kiedyś obiło mi się o uszy ale może coś przekręciłem ;].

No mi się też podoba i to nawet bardzo ale ja nie o tym. Zauważyliście a raczej usłyszeliście jak kapitalnie "prezentuje" się dźwięk? Wow. Mimo tego, że to tylko filmik który oglądam i słucham na głośniczkach komputerowych ale odgłosy, świsty kul, strzałów poezja.

Mój ranking: 4 > 2 > WaW > 1 > 3 > mw2

http://www.joystiq.com/2010/10/11/batman-arkham-city-screens-drop-in/ nowe screeny

Średni ep ale akcent Cartmana wymiatał.

Chyba żartujesz ;p veteran w mw2 to prościzna. To jest pierwszy w historii łatwy, najłatwiejszy CoD mi przejście go zajęło 5 i pół godziny (podobno można zejść poniżej 5). Dłużej grałem na normalu bo ponad 6 heh. No wiesz gameplayowo to wszystkie Cod-y są w zasadzie takie same od I części... Wiem, że to typowo kwestia gustu ale podważać czwórkę ;/ i pisać, że jest taka sama czy lepsza to ehh ja wymiękam. Imo te gry dzieli nawet nie przepaść a lata świetlne.

Wpis. Uwielbiam SO ( duży + za Pripyat) najlepsza rzecz jaką oferuje mw2. Z innej beczki zastanawia mnie czy BO pójdzie tropem mw2 i dostaniemy łatwego veterana czy Treyarch zaserwuje nam chory poziom z WaW. Mimo wszystko wolałbym poziom WaW ;].

A ja mam dwa pytanka. 1. GT5 ma obsługiwać Ps Move tak? A niby w jakim sensie, co będziemy robić Movem? 2. Bierze ktoś z Was Edycję Kolekcjonerską? Opłaca się brać? Cena 60-70 większa a na dobrą sprawę nie ma tam nic ciekawego a ten magazyn APEX będzie po polsku?

Taa obrona budki z hamburgerami to małe mistrzostwo świata . Misje w czwórce aż wywoływały "ciary", każda ale to absolutnie każda to mistrzostwo. A mw2 <facepalm> to pokaz pychy i debilizmu (najazd ruskich; LITOŚCI), żadna misja nie zapadła mi w pamięci zresztą singla skończyłem 3 razy a ledwo co pamiętam jakiekolwiek misje bo były tak słabe. BO ma u mnie już przewagę na starcie za dżunglę . Jestem ciekaw jakie będziemy mieli misje w co-opie i czy będzie ich więcej niż w mw2.

Nie no Nemesis litości tylko nie argument o sprzedaży (ten sam argument podajesz w temacie mgs4 ;p), nie te drzwi ;]. Ja nie xbot mnie nie jarają wyniki sprzedaży bo idąc tym tropem musiałbym się jarać Halo, mgs4 czy właśnie mw2. Pewnie, że są to liczby godne podziwu ale zarazem NIE ROZUMIEM TEGO. Może ludzie rzucili się na mw2 bo myśleli, że będzie lepszy od czwórki ale z drugiej strony skąd te chore wyniki BO. Nie wiem, nie rozumiem i nie chcę wiedzieć. A o mw2 już tyle się napisałem tyle jadu wylałem, że już nie chce mi się więcej na ten temat pisać. Dla mnie to najgorszy CoD z najgorszą kampanią i liczę, że BO przywróci moje byłe uwielbienie do tej serii.

Nie no sorry Nemesis ale należę do osób które uważają, że mw2 ma spier.dolonego singla na dodatek na maksa już chyba tylko gorszy jest singiel Resistance 2. To najgorszy singiel w całej historii CoD-ów gorszy nawet od trójki... gdyby nie mw2 nigdy w życiu bym się nie zastanawiał czy brać CoD-a czy nie tylko dawno bym już miał złożony pre order na BO. Niestety dalej odbija mi się niestrawnym mw2. Co do tych lepszych momentów od czwórki uznam to jako słabe prowo ;p.

Poważnie? A to szok i pozytywne zaskoczenie, grasz na normalu?

Ja się przyznaję, że oglądam pornusy a co tu ukrywać ;]. Co do singla ja z kolei odwrotnie gdybym miał 100 % pewność, że singiel będzie tak dobry jak w czwórce albo chociaż jak w WaW a nie zje.bany jak w mw2 to brałbym na premierę. Nawet gdzieś bym miał, zarobek activision i koticka gdyby CHOCIAŻ jedna misja dorównała Pripyatowi z czwórki. To jak to jest w końcu z tymi zombiakami nie będzie ich w ogóle w zwykłej wersji?

A zginąłeś choć raz ? ;p

Kiedyś czytałem z nim jakiś tam kolejny wywiad. W którym napisał, że nie chcieli go obsadzać w głównych rolach właśnie przez SW za silne kojarzenie z ... Można też przyjąć wersję na podstawie przykładu z Pacino , że po prostu jest ch.ujowym aktorem który zagrał tylko jedną rolę; 3 razy.

Boguuu dzięki...

A nie zagrał w niczym konkretnym bo był za bardzo kojarzony z Lukiem. Zresztą Brody też do usranej śmierci będzie żydem który ganiał za ogórkami.

1) wskaż mi gdzie napisałem ze sie nie nadaje na najemnika. napisalem że nie pasuje (a to różnica wg/mnie) 2) jakos Trejo nie kojarzył mi sie z Maczetą ani Fishburne z Morfeuszem. 3)Andy Brody juz do konca zycia będzie Szpilmanem (bynajmniej dla Polaków), po drugie oglądałem "istotę" i jakoś mi tam nie przeszkadzał zbytnio. będzie już aktorem charakterystycznym, jego nochal zawsze będzie sie kojarzył z żydem co grał na pianinie. 4)Obejrzyj Predatorsów 5)sam jesteś pie.rdolnięty skoro osądzasz i szufladkujesz ludzi po "gustach" i opiniach. to internet i "tylko internet". żeby podkreślić jak bardzo sie mylisz co do mnie to powiem że jak żmijewski to tylko i wyłącznie "Lawa" konwickiego. dziękuje dobranoc. O właśnie to samo chciałem napisać, widocznie niektórzy mylą pojęcia. To, że Brody nadaje się na najemnika nie ulega wątpliwości ale to wcale nie oznacza, że zagrał dobrze czy pasował w Predatorach bo zwyczajnie NIE. Poza tym w(pipi)iał bo przysłaniał nosem Predatorów i resztę swojej ekipy... ciężko ogląda się filmy z człowiekiem którego nos stanowi 2/3 ciała ;/. Poza tym co to za oburzenie, zasada stara jak świat, że konkretni aktorzy kojarzą się i będą się kojarzyć do końca życia z jedną rolą choćby tak jak wspomniałeś Mark Hamill czy James Gandolfini (specjalnie gra teraz w sztukach by zerwać wizerunek Tonego).