Słupek

Ja z kolei mam tak, że idę zapalić po zaliczeniu jakiejś trudnej misji, motywu, etapu, fragmentu itd. Czy na przykład jak zdobędę jakieś wymagające trophy itd. ;p Wtedy taki "szlug chwały" smakuje parę razy lepiej heh.

No sandboxem też bym nie chciał żeby dwójka się stała ale żeby była nadal free roamingowa jak jedynka. Taką pół otwartość pewnie dostaniemy skoro jedynka już taka była a co dopiero dwójka dziejąca się w mieście. http://www.joystiq.com/2010/08/05/paul-dini-is-back-writing-for-batman-arkham-city/ Paul Dini is back, writing for Batman: Arkham City

Dzisiaj na Ale Kino o 23 "Więzień Nienawiści".

http://www.rockstargames.com/reddeadredemption/news/article/7391/the_legends_and_killers_of_red_dead_revolver_part_one The Legends and Killers of Red Dead Revolver: Part One Szkoda, że Redem nie będzie można grać w singlu zamiast wiecie kogo

A ja myślałem, że to fake ten Tekken (już były takie) Rozwalił mnie fakt, że Christie nie walczy Capoeira a Eddie?

Nom http://www.ppe.pl/news-2163-Naughty_Dog_ostrozne_z_Move_i_3D.html i jeszcze użytkownik pavlo3721 to pewne kolejne konto któregoś z ostatnich mistrzów.

Jaki SKILL.........FART i tyle chyba większym skillem musiałbym się wykazać na ustawce ;] Ale nie chce mi się już tego tłumaczyć bo offtop się robi.

Nie no to bez obrazy ale pozdrów kolegów. W życiu bym czegoś takiego nie powiedział zresztą jeżeli gadam ze znajomym o trophy to tylko na takiej zasadzie: -udało ci się wbić trophy "hakuna matata"? -nie nie mogę go zrobić -a ja już je zrobiłem ;] wiesz jak najlepiej .... I to wszystko a nie żadne muhahahaha itd. itp. Kazuun nie koloruj ;p bo w takie akcje ciężko mi uwierzyć trochę już się nagrałem w multi z różnymi osobami, na ustawkach itd. i jeszcze z czymś takim się nie spotkałem. A co trophy robionych samemu, że jest większa satysfakcja itd. Bez dwóch zdań zgadzam się ALE tylko i wyłącznie jeżeli chodzi o osiągnięcia w singlu jeżeli o mnie chodzi. Multi często mnie ryra i jeżeli już biorę się za osiągnięcia multiplayerowe to tylko dlatego, że są łatwe (choć nie zawsze) a przy okazji mogę pograć z kumplami no i chcę mieć tego calaka. Nie mam żadnej satysfakcji czy zdobędę trophy w multi sam czy na ustawce czy z pomocą. Mówię co innego singiel tam nigdy nikomu nie dałem wbić sobie trophy/achiva wolę się poddać niż ktoś za mnie by je miał zrobić. Bo jaki wtedy sens i wtedy sprawdza się powiedzenie Jillo. Wyjątek Girsy bo to nieliczne multi które uwielbiałem i robiłem achivy sam z satysfakcją. A w RDR multi szybko mi się znudził i nie miałbym ochoty się męczyć z randomami. PS. Nie mam bogatego tatusia i muszę za własne pieniądze ale jeżeli bym miał to wolałbym dostać ;p ... chyba. Po co się męczyć jak można mieć coś łatwiejszą drogą PS2. A 3 czy 4 mecze wygrać pod rząd w RDR zrobiłem akurat sam bez ustawki ... ;p i chyba większą satysfakcję miałbym jakbym wbił ze znajomymi

Nie no pewnie, że to jest Twoje zdanie (i przecież mówimy to pokojowo) ;]. Ja tylko chciałem pokazać inny punkt widzenia ustawek ;] Broń Boże bez kłótni.

Ziewaaaaaaaaaaaaaaaa. A teraz pomyśl, że komuś może sprawiać przyjemność granie na ustawce lub wbijanie leveli na siłę. Tak samo jako Tobie sprawiało Twoje granie. A porównanie z fotkami to raczej kiepskie imo porównanie. Bo do trophy na ustawce również musisz się wysilić a przy tym możesz lepiej się bawić bo bawisz się w gronie ze swoimi znajomymi. A nie z przypadkowymi osobami na dodatek debilami. Tak jak próbowałem co-opa poprzechodzić z jakimiś przypadkowymi osobami, powodzenia. Na 10, ośmiu trafiało sie debili którzy woleli strzelać do nas niż zaliczać co-opa. Macie jakieś chore wyobrażenie o ustawkach. Dla mnie to przede wszystkim tak jak Colin napisał granie za znajomymi i wbijanie osiągnięć i to jest przyjemne. O wiele bardziej przyjemne niż użeranie się i modlenie się czy trafi się na normalnych zawodników. Zresztą dajmy na to ja zdobędę trophy na ustawce dobrze bawiąc się a Ty grając randomowo i co nas różni? NIC. Ty i ja mamy osiągnięcie zdobyte przez dobrą zabawę...... Do tego dochodzi jeszcze coś takiego jak ustawki wynikające z braku ludzi na serwerach itd. Trzeba spojrzeć na to z innej, szerszej strony a nie myśleć zaściankowo jak pis. Ustawki na trophy ble, zło wcielone = zostawcie krzyż

Nowy trailer: http://www.gametrailers.com/video/littlebigadventure-trailer-littlebigplanet-2/702554 LittleBigAdventure Trailer Widzieliście nowe przedmioty? ŁaŁ

on dał Transformersom "9", to chyba wyczerpuje temat Pierwsza część jak najbardziej zasługuje na taką ocenę to tak nawiasem mówiąc. A on chyba właśnie jedynce dał 9, dwójkę zjechał ale nie jestem pewien. Heh tego jeszcze nie było kłótni o ocenę filmu. A ludzie zawsze czepiają się tych co się czepiają o ocenę danej gry ;]. Ja osobiście wolę "recki filmów" w wykonaniu walkiewicza niż Myszaqa, bardziej się z nimi zgadzam. Po przeczytaniu Regionu filmowego pierwsze co zrobiłem to rzuciłem się w neta w celu obadania co to za horror. Recenzja mocno podkręciła i nie chodzi o ocenę tylko o tą podobno chorą brutalność. Jak widać więcej osób zainteresowało się "Najściem". A już tak nawiasem mówiąc Region filmowy powinien być na ppe.

Wpis, wpis, wpis ;] Te dwie postacie są mi najbardziej potrzebne do szczęścia. Btw co za plotki jakoby MK1-3 miał się ukazać jako klasyk w hd na PS3 . Teraz na ppe przeczytałem i to podobno w listopadzie tego roku ma wyjść hmmm. Kurcze byłoby fajnie...bardzo fajnie ;] Btw2 w nowym Psxi-e Amer też się jara obrażeniami na ciele i ubraniach zawodników. Teraz jeszcze raz przejrzałem dostępne filmiki - gameplaye no wygląda to prześwietnie. Tego mi brakowało w bijatykach od czasów PS2. A pewnie w finalnej wersji będzie to jeszcze lepiej się prezentować. Kiedy premieraaaaaaaaa

NIE ;] Platyne zdobywasz z podstawowych trophy, te z dlc nie liczą się do niej. EDIT: http://www.gametrailers.com/video/exclusive-legends-red-dead/702548 Exclusive Legends and Killers DLC Trailer

Ooo też też. Nie gram w multi leżąc bo kompletnie mi nie idzie szczególnie w fps-ach jak leżę. A z wąchaniem instrukcji to nawet mało powiedziane ;p. Przez 2-3 dni za każdym razem zerkam na kolekcję (na nowo dołożoną grę), wyjmuje ją - podziwiam pudełko - wącham pudełko - instrukcję ;p Jeżeli to jest z kolei któraś część danej gry a mam również jej poprzednie części to robię im zdjęcia, podziwiam. I przed ułożeniem gry decyduje na jaką półkę trafi, za i przed jaką grą osiądzie itd. itp.

Już mamy temat B:AA 2 wystarczy zmienić nazwę ;p. Kapitalne arty no po prostu świetne. GI musi nieźle smarować ci to zawsze jako pierwsi wyjeżdżają z hitami.

No chodzi o walkę z Locustami racja. Ale grasz człowiekiem, ludźmi a takie wątki choć płytkie jakby nie było i tak w jakiś sposób dodają realizmu. Motywują do działania, fajnie, że Marcus, Dom i reszta ma jakieś swoje prywatne powody do walki. A cięte gatki i przeszłość nie wykluczają siebie. Zresztą motyw Marii to nie szablonowa przeszłość a konkretny powód walki Doma. Ważne, że te motywy nie wykluczają nic a wręcz idealnie się uzupełniają.

W pełni się zgadzammmmmmmmmmmmmmmm. Nie za bardzo rozumiem tezy, że osiłek nie może się rozkleić czy coś takiego ((pipi)a po tym jak zobaczył, że jego żona ta padlina czy po stracie dzieci). To czyni go bardziej ludzkim, wiarygodnym najważniejsze, że ten wątek (sceny) nie waliły kiczem. A w zasadzie dobrze motywowały do ubijania. Po scence z Marią jeszcze bardziej chciałem skopać dupska Locustom.

1. Rockstar - za tworzenie najlepszych gier. Za gry które kiedyś sobie wyobrażałem, że powstaną. Za dostarczanie setek godzin zabawy, za kontrowersyjność, za tworzenie najlepszych wirtualnych światów, za tworzenie kapitalnych przerysowanych postaci, za filmowość w swoich produkcjach. Za to, że są bezkonkurencyjni w sandboxach, za to, że dają wolność w grach. Za to, że idą w najlepszym growym kierunku ; wolność w grach. Za najlepszą serię GTA i za Bully i RDR. Za profesjonalizm, za podejście do branży do tematu gier. 2. Naughty Dog - gdyby nie R* nie miałbym wątpliwości kto dostarcza dla mnie najlepsze gry. Jeszcze żadna ich gra nie zawiodła, gameplayowo i graficznie ich gry to najwyższe półki. Szkoda tylko, że częściej od tych mistrzów nie dostajemy gier. 3.Media Molecule - mimo, że wydali tylko/AŻ LBP (zaraz LBP2) to w zupełności wystarczy mi żeby uważać ich za mistrzów kodu i za jednego z najlepszych developerów. LBP to jedna z najlepszych i najbardziej innowacyjnych gier tej generacji. 4.Quantic Dream - za odwagę, za dwie oryginalne gry. Szczególnie za Heavy Rain jedną z perełek generacji. Czekam na ich kolejne produkty. 5. BioWare - za najlepsze nie japońskie rpg-i. Capcom, Konami, Squaresoft - obecne cienie dawnych potęg. Teraz przeważnie ich gry to średniaki lub tylko dobre gry. Do tego niszczą swoimi nowymi częściami swoje dawne legendy (RE, MGS, DMC, FF, SH itd.). Ale mimo wszystko kiedyś dostarczali jedne z najlepszych gier. Na wyróżnienie zasługuje Starbreeze Studios za dwa mega klimatyczne fps-y (Riddick i Darkness), Epic za Girsy i 2K Czech za Mafię.

Żywiec raz ;] ok. O co chodzi, chodzi o to, że już nie raz były takie sytuacje i nie wpadały trophy z dlc za rzeczy które i tak mieliśmy już zrobione. Podam przykład mamy grę "xxx" nie ma w niej żadnego trophy za zabicie 50 przeciwników nożem. Ale my gramy cały czas nożem i zabiliśmy już te 50 przeciwników (w statystykach wszystko widnieje). I teraz po jakimś czasie wychodzi dlc z nowym trophy w którym musimy zabić te 50 przeciwników nożem. I mimo to, że mamy już ich zabitych to i tak nie wpada. Wiesz o co chodzi? Zresztą jako achiv hunter sam zapewne nie raz się z tym spotkałeś z taką sytuacją ;] No ale trzymam kciuki, że jednak wpadnie. Bo wbijać 50 level znowuuuu to ....... rano normalnie aż pobladłem jak przeczytałem nową listę osiągnięć. A pod nosem "(pipi)a wiedziałem, wiedziałem..." ;] Btw reszta trophy wydaje się przyjemna.

Nie no spoko masz rację, że to jest ckliwe i proste. Tylko źle się zrozumieliśmy, wyjaśniłem o co mi chodziło pisząc mocny motyw a raczej scena. Ale kit ważne, ze to nie było tandetne jak w mgs4

I właśnie pasuje do prostoty Girsów. Zresztą ty i tak zaraz zmienisz zdanie. EoT

Ta taaa <ziewa>. Jakby co to motyw z Maria występuje już od pierwszej części i żadnej eksplozji śmiechu nie uświadczyłem. A pisząc motyw z Maria miałem na myśli konkretną sceną w dwójce jak się spotykają a po chwili Maria okazuje sie ?warzywem?. Mocna scena. Poza tym ten motyw napędza Doma ta ckliwa historyjka czyniac go wariatem. Motyw zemsty idealnie pasuje do Girsów @ barcelona fan Nie zapominaj, że to czarni zawsze giną

................ autentycznie rano po obejrzeniu nowych trophy myślałem, że sobie w leb strzelę jak zobaczyłem trophy za legendę. Myślałem, ze znowu trzeba wbijzć... No Colin jeżeli to jest prawda i nie trzeba to masz bigggggggggggg browara :] choć nie chce mi się w to wierzyć. Przeważnie to tak nie dziala.

Oj tak zgon to mocna rzecz choć numer jeden to dla mnie motyw z Marią w dwójce. Fuck takie rzeczy cholernie motywowały do rzeźni. Myślę, że w trójce możemy spodziewać się zgonów. To ostatnia część musi być epicko, obstawiam, że Dom polegnie z uśmiechem na twarzy, że w końcu dołącza do swojej żony