Kurde duży okres 2000-2009. Więc wymienię te najważniejsze dla mnie z danego gatunku..
GTA 3, VC, SA, LCS, VCS, 4, (TLaD, TBoGT) - pamiętam jak grając w Gta: London pomyślałem pierwszy raz ale fajnie jakby wyszło kiedyś Gta z kamerą za pleców. "Z ludzikiem którego widzimy" z możliwością wchodzenia do każdego budynku itd. Pierwsza zapowiedź, pierwsze fotki w Psx-ie jeszcze pamiętam jak dostałem uwagę w dzienniczku haha za to, że czytałem Extrema na lekcji (info o Gta). Każdy zastanawiał się jak to będzie, wyobrażenia sięgały zenitu. Dalej nie będę opisywał bo czym obecnie jest Gta jaką marką każdy wie. Dodam jeszcze tylko, że GtA napisało dużo nowych pojęć w świecie gier (choćby "wirtualne miasto") czy wspomniany przez t3xz freeroaming w 3d.
Mafia - kocham kino gangsterskie, pokochałem i Mafię.
Splinter Cell - cała seria oprócz Double Agent. Nazywanie MGS skradanką to lekkie niedomówienie. Natomiast seria SC w 100 % nią jest i do tego najlepszą w swoim gatunku.
MGS3 - po zagmatwanej, przekombinowanej dwójce (aczkolwiek b. dobrej) pojawił się MGS3. Jedyny Metal Gear Solid porównywalny do legendarnej I części. Dalszy komentarz zbędny.
Jak&Daxter 1,2,3 - jak dla mnie najlepszy platformer ever. Dodać można tylko, że pierwszy J&D był pierwszą grą która nie posiadała loadingów na Ps2. Miażdżył grafiką, wciągał jak koka. Miłość od pierwszego zagrania a każda kolejna część była równie dobra jak nie lepsza.
Tekken 5 - jak na razie bijatyka dekady.
Gran Turismo 3 - jak na razie wyścigi dekady.
Final Fantasy X - najlepszy jrpg po FFVII czy może w ogóle rpg jak dla mnie. Setki godzin, kilka sztuk, mieszanka uczuć. Przygoda nie do zapomnienia. A pomyśleć, że na początku krytykowano X.
Silent Hill 2 - sequel doskonały to za mało powiedziane. Najlepszy wirtualny horror egzekwo z RE.
God of War 1,2 - potrzebny komentarz? 3 razy KRATOS.
Pewno dużo pozapominałem ale miało być 10.