Słupek

Fuck no i gdzie ten Metal... Czekam czekam na niego i przyszła mi jedna rzecz do głowy. Bo prędzej nie ściągałem żadnych klasyków i zastanawia mnie jak z dźwiękiem. To znaczy pewno jest tylko stereo?

Właśnie przed chwilą patrzałem to jest chyba ostatnie zadanie z eventów war. Niestety nie mam go jeszcze odblokowanego, jak będę miał i wyłapie złoto na pewno napiszę jak .

Dobry przykład z Residentem, no i co z tego że wysoko oceniana skoro gra straciła kompletnie swój urok swój klimat. Z Survival horroru zrobiła się zwykłą strzelanką nie mówię że złą ale pozbawioną duszy poprzedniczek. I to samo będzie z Maxem, jeżeli ta cała Brazil okaże się prawdą a wszystko na to wskazuje. Gra jako oddzielny twór może będzie dobra, ale jako kolejna część MP to będzie po prostu brazylijska sra.czka. Psyko no to wychodzi na to że, zawiedli ci prawie ze wszystkimi swoimi największymi tytułami .

No właśnie ja zrobiłem błąd i czeka mnie trzykrotne przejście gry. Ale da radę Estel zaliczyć calaka/platynę za dwoma podejściami . Co do eventów wcale nie są takie trudne nawet na platynę, po za tymi cholernymi biegami na czas z checkpointami.

Z czasem ta duża ilość mocy i innych pierdół, zamienia się w minus przez duże M. Za dużo nie potrzebnych kompletnie rzeczy, na dodatek ciężko jest się w tym wszystkim połapać.

To już nawet nie chodzi o to że, Grigori podchodzi krytycznie ale jest to jedna z nielicznych osób w tym temacie która ARGUMENTUJE swoje wypowiedzi. Większość osób które są zachwycone Mgs4 potrafi tylko napisać: epicka gra, najlepszy tytuł, najlepsza część itd. a to nie są argumenty na zarzuty Grigoriego czy innych osób narzekających w tym temacie. Wg. was lepiej być nie obiektywnym bo tak sobie życzy forumowa większość, bo to MGS4. Zdania nie zmienię, ani nikomu bym nie chciał narzucać swojego ale chciałbym przeczytać chodź jeden post. Który konkretnie opisuje co takiego świetnego jest w Metalu czwartym, konkretne argumenty. A nie tylko ochy i achy z których kompletnie nic nie wynika.

Alleluja chyba sobie w kalendarzu zaznaczę tą datę. Dosyć mam grania na kompie w MGS-a. Swoją drogą świetna sprawa z tymi klasykami, cena przystępna tym bardziej jak się składa to już w ogóle. Nie pogardziłbym Chrono Crossem, Legend Of Mana czy Vagrant Story.

Pop-up występuje jestem w stanie się o browara założyć nie wiem ci co mówią że, go nie widzą czy co to chyba gramy w inne gry . Na dodatek jest tak w(pipi)i... że, zbierajki pojawiają się czasem prosto przed nosem. Co jest chore dla mnie bo jak niby z góry z budynku mam zebrać fanta skoro go widać dopiero jak jestem przed nim. W Gta nie było takich cyrków z gołębiami. A po za tym zgadzam się z minusami malchera tyle że, one mi aż tak nie przeszkadzają. No oprócz wspomnianego doczytywania. No i zdecydowanie jest za dużo powerów, ciosów itd.; raz że, używa się ich mniej niż połowę. Dwa cholera nie jest w stanie się zapamiętać tego wszystkiego, tym bardziej że, większość rzeczy wykonujemy identycznie. Z różnicą czy jest jesteśmy w powietrzu czy na ziemi czy biegniemy itd.

No dla mnie trofea to by był jedyny powód żeby odpalić ten wynalazek po raz drugi.

Zgadzam się z Tobą w 100 % przynajmniej z drugą częścią twojego postu. Od kilku lat słowo horror w filmach i grach to fikcja. W filmach zaczęło się wszystko pieprzyć od Krzyków, Drogi bez powrotu, Wzgórz z oczami, Hosteli i całej masy innych syfów gdzie cały horror polega tylko tylko na jak najbardziej chorych zabójstwach. Wszędzie ten sam schemat; czwórka młodych studentów wyrusza do lasu bla bla bla albo zmutowane mutanty, chory psychopata itd. itd. Zero strachu zero zaszczucia w tym. Jedyny horror który pamiętam ostatnio dawał radę to Egzorcyzmy Emilly Rose. A wystarczy odpalić sobie stare klasyki jak Omen czy choćby Koszmar z Ulicy... do dzisiaj na łeb biją współczesne 'horrory". To samo tyczy się obecnych gier gdzie choćby Alone, RE5, DS nie wzbudzają kompletnie strachu. Byle było jak najwięcej strzelania, ubijania i potworów. W sumie jak na razie na tą generację konsol to tylko BioShock wystraszył mnie porządnie kilka razy. No i fakt faktem zaprezentowany kawałek gameplayu z Alana był słaby. To znaczy każdy wyobrażał sobie Bóg wie co w tym i ja, a to co nam pokazano przypominało podrasowanego Alone. Wiadomo że, to tylko skrawek ale nie chciałbym żeby cała gra opierała się na tym schemacie co pokazano. Osobiście nic nie mam do nowego Alone(ba świetna gierka), ale wolałbym żeby AW był tym czym był swego czasu SH czy pierwsze RE.

A mógłbyś napisać czemu AW horrorem nie będzie? Po tym co zostało pokazane + trailery ja tam widzę bardziej horror niż thriller.

O wiele bliżej Alanowi do horroru niż HR. A te dwie gry to całkowicie dwie inne bajki.

Daje coś nowego hmmm... Mówisz o palmach i słońcu? Splinter zmienił formę ok, ale my tu mówimy o całkowitej zmianie klimatu a nie o zmianie formy. Za cholerę nie wiem co mogli by wymyślić fabularnie żeby to miało jakiś sens. Max u arabasów, nie wiem chyba że, szuka czaszki 50 Centa. Jest masa innych rzeczy które R mógł zmienić w nowym MP dla "powiewu świeżości", ale nie główny szkielet KLIMAT, syf, brud, NY, metro, (no i fakt płaszcz) itd. na rzecz czego palm, słońca i arabów nie wiem dla kogo ta gra... Chodź z drugiej strony nie chce mi się wierzyć że, mistrzowie z R tak spieprzą sprawę. Z Gta 4 nie z(pipi)al.. to i może tu dadzą radę, chodź na razie zapowiada się kaszana.

Wiem jak omijać blokadę ale nie wiedziałem że, na Cod-a też jest.

Właśnie przed chwilą chciałem ściągnąć dodatek, bo dowiedziałem się że, ma nowe acziwy. I niestety jest pierd.. blokada...

Jakbym widział fotki z 50 centa: Blood on the Sand, bleeee. A swoją drogą ale stuningowali Max-a, wygląda jak na tygodniowym kacu.

Ulitma również sprzedaje od 9 czy 10 czerwca. Stamtąd większość osób ma.

I właśnie dlatego najpierw przechodzę Protka dopiero potem zabieram się za Infamousa. Bo co jak co Prototypem jestem zachwycony do dzisiaj, ale grafika to padaka jakby nie było. No ale przynajmniej cieszy stały framerate przy na prawdę konkret zadymach. Ale zanim skończę Prototypa trochę to potrwa celuję w 100 % i 1000 GS a tu jednak trochę roboty jest. Taka mała porada dla tych co szukają wszystkich memoriesów. Wbrew pozorom są łatwe do znalezienia sam mam na razie wszystkie przy 5 sekwencjach. Wystarczy tylko po każdej wykonanej misji fabularnej udać się do każdej możliwej bazy wojskowej i ogólnie przelecieć całe miasto. W bazach wojskowych przeważnie są żołnierze z "pamięciówkami" a w drugim wypadku jak śmigamy po mieście przeważnie zaraz pojawiają się cywile, doktorzy na mapie. Aha i jeżeli zabijemy typa z memoriesem to nic straconego po kilku godzinach znowu się pojawia.

Recka: http://www.gametrailers.com/video/review-prototype/51505 Ocena 8.6 jak najbardziej zasłużona.

Recka: http://www.gametrailers.com/video/review-prototype/51505 Ocena 8.6 jak najbardziej zasłużona. A myślałem że, to tylko ja mam problem z zapamiętaniem wszystkich ruchów, ciosów, akrobacji itd. Ale koleś też na to narzeka.

Racja, ogólnie niektóre challenge na złoto dają grubo popalić. A jakby tego było mało później dochodzą platynki.

Fuck dobry jesteś jeżeli wczoraj zacząłeś . Ja zacząłem grać wczoraj ok. 16 skończyłem o 2 w nocy, a może zrobiłem z 5-6 misji głównych. Na razie bawię się w eventy, challenge no i ogólną zadymę. Gra po prostu nie ma sobie równych, czuję się jak podczas pierwszego grania w GTA3. Akcję, rozpierduchę którą możemy rozkręcić urywa łeb. Samo latanie-skakanie po mieście daje w pizd. frajdy. Samo pakowanie naszego Alex-a również wypada świetnie. Nowe moce, nowe zabawki śmierci, dłuższe jumpy itd. Czuć że, gramy chorym w(pipi)i... madafakiem. A ubijanie cywili, psiarni czy wojskowych na tysiące sposobów to cud-miód. Co do aczivów to racja są dosyć trudne a raczej czasochłonne. Przejście bez zginięcia, przejście gry konsumując tylko 10 ludzi, znalezienie wszystkich wspomnień. Oj będzie dużo roboty.

Myślę że, warto założyć tutaj temat. Osobny dotyczący kodów do bety bo szkoda spamować w temacie U2. Niech każdy kto chce kod, każdy kto ma do oddania kod. Każdy kto chce się podzielić, lub poinformować skąd wyrwał piszę tutaj.

Haha dobra dostałem trzeci kodzik do bety. Ten również mogę oddać, piszcie na pw. Pierwszej osobie oddam. Co do samej bety U2, multi w tej grze jest potężny. Jak już wyjdzie pełna wersja gry to już nie jestem taki pewien czy najpierw odpalę singla .

Sandbox pełną gębą. A co do zadymy to Estel ma rację .