Słupek

Zobaczcie co się dzieje na stronie głównej R* pod dzisiejszym newsem xD

No to jeżeli w temacie warnów jesteśmy to może ja się przypomnę ;p Jednego warna mam z 2007 albo 2008 roku!!!!! Od osoby która praktycznie już "nie istnieje" na forum - Diabeu, pisałem 1000 razy ale bez skutecznie. Drugiego warna mam ze stycznia 2011 roku!!!!! Jakieś pół roku temu lub więcej napisałem do osoby która mi go dała (Coati), wiadomo kulturalnie itd. Nic, cholera nic, nie dostałem żadnej odpowiedzi. Nie mówię, że miał mi go od razu zdjąć ale cholera kulturalnie odpisać czy coś. Nie wiem jak dla mnie to jest jakieś robienie łaski czy rżnięcie pana? ;/

Słupek pisał o filmowości tych gier, nie porównywał ich ze sobą. Dokładnie o to mi chodziło, źle zrozumiałeś Texz.

Bedom I pewnie te najciekawsze pojawią się na sam koniec.Na obecnych mapach akcje w wieżowcu Branco rządzą !!! To fakt jest zdecydowanie najlepsze. Z każdym kolejnym tytułem R* widać pod tym względem tendencje zwyżkową to tylko dobrze rokuje na przyszłość (GTAV ) O tym samym myślałem wczoraj grając ;]

Mi hardzik zajął 13,5 godziny ze zbieraniem znajdziek, oczywiście opcja free aim - zginąłem bodajże 211 razy xD Nie ma sensu pisać o grafice, fizyce, animacji czy samym strzelaniu bo o tym zostało chyba wszystko napisane. Natomiast, chciałem wspomnieć o innych aspektach które mnie zniszczyły a w sumie nie były poruszane. Po pierwsze to bez dwóch zdań najbardziej brutalna gra w jaką grałem a już na pewno Rockstar, włącznie z najbardziej "brudnym, dorosłym" scenariuszem. I nie chodzi mi wcale o to, że strzelając robimy "dziury"na twarzy przeciwnika ;] (boski efekt). To tam małe piwo ale chodzi mi o sam scenariusz UWAGA MEGA SPOILERY FABULARNE WŁĄCZNIE Z ZAKOŃCZENIEM Już nawet o filmowości na zupełnie nowym poziomie i kapitalnych scenkach nie chce mi się pisać ;] Do tej pory za takie pozycje, najbardziej filmowe - uważałem serie Uncharted czy Heavy Rain. Ale nawet te tytuły teraz wymiękają, Pejn Trzy to zupełnie nowa jakość. Aha przyczepię się do jednej rzeczy, imooo ale kompletnie nie podobał mi się level Nom to tyle ;], kurde teraz po Maxie mam ochotę na trochę bardziej wesołą grę he he. Dzizas nie wyobrażam sobie takiego ponurego, dorosłego GTAV... ;] W każdym bądź razie jak dla mnie mocne 9/10 a w sumie to dopiero początek zabawy.

MINI-30 A jeżeli chcesz wstąpić do crew to polecam "Feel the Payne" Jest już nas trochę ;]

Ja również jestem po kilku godzinnej sesji i praktycznie zero problemów . A multi jest zaje,bisteee, zdecydowanie lepsze od RDR i GTA4. Tylko mało mapek...

Ciekawe co jutro pokażą w nowym trailerze ;p <taaaaaaaa> Ciekawe dwie sprawy, wczorajszy raport Take2 znowu wskazuje, że V powinna wyjść do marca 2013. To znaczy według tego ile chcą zarobić, wskazywałoby, że.... Druga sprawa od na GTAV net chodzi mail od Rockstar, że niby pojawią się na E3 z nowymi zapowiedziami. Tak realnie to raczej przestałem wierzyć, że coś jutro pokażą. W E3 tym bardziej ciężko mi uwierzyć. PS. Bonus, Czwórka nadal niszczy xDDDDDD

Zwiechy nie miałem żadnej, bugów w sumie też nie (jedynie w multi) natomiast w kilku cutscenkach nie miałem dźwięku. Albo linia tekstu nie nadążą za VA - strasznie irytujące, mam nadzieję, że to szybko załatają. Co do tego trophy, zapewne to będzie najgorsze + za 2 ostatnie poziomy trudności, platyna [*] Dzizas to co dzieje się w ostatnich chapterach niszczyyy umysł, 100% Maxa w Maxie. Z tym, że muza z Trojki (imo) bije na łeb poprzednie części, basy-bebny perfekcyjnie nakręcają dym jaki niesiemy

Najlepszy kawałek z MP3 z najlepszego chapteru

Ja również mam nat2 i wszystko chodzi elegancko.

W score attack można grać Maxem z Jedynki.

O ja pierdziele haha, dokładnie miałem takie samo skojarzenie z 7 chapterem haha. Gram i sam do siebie mówię - o RE5 początek, kapitalne uczucie "nieprzyjaznej ziemi". No i równiez uważam, że to jeden z lepszych momentów. Do tego niezła muza tam leci i te panienki

Dialogi i komentarze Maxa są tak kapitalne, że jak Max coś "palnie" to czasami biorę pause. Żeby sobie na spokojnie przetrawić czy on na serio to powiedział ;] No ale co dialogi w Maxach zawsze były kapitalne, R* słynie z dialogów więc tu było pewne, że będzie tylko lepiej. Btw a Passos jako postać również mega daje radę a i tekstem też walnie, że idzie się pośmiać hehe. To ja od siebie dodam, że to co wszyscy się "obawiali" przed premierą czyli zmiana klimaty, słoneczne Sau Pualo, łysy Max ETC. Haha to teraz jak dla mnie, IMOooooo etapy w SP czy inne w "czasach normalnych' biją na łeb Seriooo ale te "stare etapy" jakoś nie urywają mi jaj, oczywiście nie mówię, że są złe (broń Boże). Ale etapy

Noom zaskakująco dobra ustawka jak na pierwszy raz i w sumie dosyć spontaniczny ;] Trochę się nas zebrało, ja ogólnie tylko dokończę singla i jestem chętny na regularne granie. W końcu trzeba wbić ten 50 level, platynę i odblokować demo GTAV PS. O co chodzi w tej opcji w multi - "ticker activity" low albo high?

Podobno po to nie tłumaczyli heh http://www.gram.pl/news_8AniGe,3_Max_Payne_na_obczyznie_nie_bedzie_w_temacie_Gracze_tez.html

Obydwa.

To może jakaś skromna ustawka na dzisiaj?

W późniejszych chapterach też jeszcze jest ;P Ja natomiast polecam telewizor na stadionie (w pomieszczeniu, gdzie jest pierwsza strzelanina) - po reklamach i wiadomościach, leci hardcore'owy odcinek brazylijskiej telenoweli ;-D Odpaliłem tv na stadionie i przywitała mnie reklama jakiegoś proszku do prania. Haha czekałem aż Chajzer wyskoczy ;p

Niezły easter egg. Warto oglądać TV, niezłe jaja - bodajże w 4 czy 5 chapterze w

Poszło, przed chwilą wysłałem Ci invity.

Muve zniszczyło gratisem w postaci gry na pc ;] ale darowanemu koniowi nie patrzy się w ... więc na plus akcja. Jeżeli kogoś interesuje/zastanawia się nad Edycją Specjalną to: -soundtrack jest do ściągnięcia (przez stronę MP3), nie na płycie :confused: -figurka jest świetna - kapitalnie wykonana ale z twarzy to za cholerę nie przypomina Maxa -art printsy są 4 - naprawdę wow, niezłe :o A jeżeli ktoś chce to mogę mu wysłać breloczek bo dostałem dwa (pw). - nieaktualne. PAYNE TIME - do zobaczenia w sieci

Elitarni 2 - ciekawa sprawa. Druga część mimo, że mniej intensywna, nie napakowana akcją tak jak Jedynka. A mimo to trzyma za gardło i jaja równie dobrze, w telegraficznym skrócie Dwójka z ulic przenosi się za biurko, krawaty chociaż minimalnej akcji również nie brakuje. Intryga jest jeszcze grubsza, brud i skorumpowanie tym razem na wyższych szczeblach (o wiele wyższych) jeszcze gorsze. A szczególnie finał daje radę, zostawiając nas z " :o" i bijącymi się myślami. 7+/10

Nope, kupiłem bodajże dzień-dwa po premierze. I nie mam pojęcia skąd/za co te dlc ;]

Dzięki za szczegółową odpowiedź (dam plusika jak tylko limit mi się odnowi). Btw też nie cierpię tego o czym Zwyrol pisze, niańczenie postaci która w(pipi)ia - faktycznie może być hc.