No łohohohohohohohohoho boki zrywać panie Strasburger. Proponuję zacząć pisać kawały do Familiady.
Błagam cię Yano tylko bez pajacowania jak ten typ wyżej. Nie, nie spodziewałem się NG3, wiader krwi czy flaków... wtf?
Ot po prostu spodziewałem się czegoś mniej anemicznego i zamulonego. Zresztą nie mamy o czym pisać, ja swoje napisałem, że dla mnie demo to padaka (DEMO), a ci się podoba, czujesz ciosy etc. i tyle.
Ogólnie to gdybym nie wiedział, że to "głośna gra Capcomu" to po demie powiedziałbym, że to "crapowaty slasherek" z najniższej półki.
Swoją drogą nie widzę związku, że gra jest na setki godzin a ja już po 3 minutach miałem dosyć (ALE skończyłem). Nie moja wina, że demo jest tak słabe, że odpycha od początku. Zresztą fulla nie skreśliłem jeszcze co napisałem na początku.