Słupek

Rockstar North szuka testerów http://www.scotsman.com/scotland-on-sunday/scotland/rockstar_north_offer_dream_job_for_grand_theft_auto_fans_1_2043348 Ktoś chętny do testowania GTAV? ;] A tak serio to może oznaczać, że GTAV jest na ukończeniu/w ostatnich fazach. Premiera jeszcze w tym roku

http://ir.take2games...4941&highlight= 2 luty kolejny raport finansowy/konfa Take2. No to może poznamy chociaż "około" (rok) datę GTAV lub "coś ". Mogliby chociaż jakimś fap, fap, fap screenem zarzucić GOD DAMMIT... Chociażżżżżżżżżż jednYYYYMMMM albo datą kolejnego trailera albo czymś tam :confused:

Na serio, to nie fake http://www.rockstargames.com/newswire/article/19981/grand-theft-auto-iii-your-questions-answered-part-two-911-the-gh.html Robi wrażenie heh. Przy okazji ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o Trójce.

Jedyneczka jest nie do pobicia. Moja druga albo trzecia gra na Ps2 dodatkowo kupiona na same Święta... piękne czasy 1>>>3>2 Chociaż całą serię uwielbiam i uważam za najlepsze "platformery przygodowe". Kolekcję HD łykam na premierę, modląc się o zwiastun Czwórki lub jakąś inną wskazówkę na płycie.

Max Payne i Max Payne 2 - to znaczy Jedynkę skończyłem z 2 tygodnie temu a Dwójkę parę dni temu (nie chciałem się rozdrabniać). Oki to na początek sobie pomarudzę ;] chociaż nie bezpośrednio na same gry. Około 3 tygodnie bez grania na konsoli (nie licząc dem), takiej przerwy długooo nie miałem Pierwszy Max Payne wieszający się średnio co 5 minut lub co komiks. Drugi MP trochę lepiej bo wieszał mi się co 10-15 minut lub co etap/dwa. Męczarnia ze sterowaniem myszką-klawiaturą, musiałem ustawić najniższą czułość + auto aim (chociaż nie mam pojęcia jak on niby działa na pc). No ogólnie cyrk na kółkach i jak Boga nie kocham nie chodzi mi o fanboizm - nie tym razem ;] Ot po prostu nie jestem stworzony do grania na kompie zresztą tak jak mój komp nie jest stworzony do grania ;p Chyba tylko Mafia i VC działa ok... No ale dobra to tyle jeżeli chodzi o kwestie techniczne. A co do samych gier, hmmm; zacznę tak, przed zagraniem obawiałem się czy Max-y przetrwały próbę czasu. Czy to te same gry które zapamiętałem kończąc je xx lat temu i tak dalej... No i jakże miło się rozczarowałem; grało mi się dobrze, ba nawet bdb (zwłaszcza w Dwójkę). Co prawda nie było już tej magii co kiedyś ale fun jak najbardziej był (nie licząc wspomnianych problemów technicznych...). O ile słowo fun to dobre słowo przy takich grach jak MP ;] Świetne fabuły (z naciskiem na pierwszego Maxa), kapitalna postać Max-a (i nie tylko Max-a), świetna muzyka, kapitalne prowadzenie fabuły - narracja Max-a, boskie teksty. No i w końcu mega klimatyczne "koszmary Max-a" (btw ciekaw jestem jakie w Trójce dowalą - MNIAM) które nadal robią. To wszystko IMO zakonserwowało Maxiory aż po dzień dzisiejszy. A oprócz tego taka Dwójka nadal posiada miodny gameplay - strzelaniny sprawiają przyjemność (w Jedynce już trochę gorzej). Jednym zdaniem, mimo tylu lat na karku, Max-y nie mają się czego wstydzić (ba pod wieloma (wymienionymi) względami są niedoścignione) IMO. Teraz z innej beczki, pierwszy raz grałem w MP pierwszego z polskim dubbingiem. Na początku po zainstalowaniu i skapowaniu się, że to dubbing od razu chciałem zainstalować oryginalną wersję. ALE... ale sprawdziłem początek i padłem, nie będę owijał w bawełnę. Polskimi dubbingami w grach się brzydzę, nie cierpię etc. ale Radek Pazura jak Max Payne zniszczył mnie. Dosłownie mnie zniszczył, no koleś wypadł po prostu rewelacyjnie (cała pozostała reszta już ssała). Na pewno nie lepiej niż genialny James McCaffrey ale jak na polski dubbing dla mnie rewelacja. Aż normalnie żałowałem, że MP2 posiada tylko polskie napisy. W moim prywatnym (niechlubnym) rankingu polskich dubbingów Radek/Max zrzucił z tronu Linde/Kratosa ;] Ostatnia sprawa i już kończę przynudzać ;] Cieszę się, cieszę się jak diabli, że odświeżyłem sobie Max-y. I nie chodzi tylko o to, że poprzypominałem sobie co i jak. Nie chodzi tylko o to, że "+5" do hajpu na MP3 czy w końcu nie chodzi o to, że to po prostu świetne gry. A o to, że moje podejście do MP3 zmieniło się o 180 stopni (chociaż będąc naprawdę szczerym to już zmieniło się po pierwszym gameplayu). O ironio teraz cieszę się, że nie będzie NY-u po raz trzeci (to znaczy nie w całości), łysy Max zaczyna mi się podobać (taka skurwyńska wersja McClana). Cover system jak najbardziej na plus o czym dobitnie uświadomiłem sobie teraz kończąc Payny. I jeszcze parę innych spraw na które na początku krzywiłem się a teraz... A teraz daję im szansę. Zaczynam patrzeć na Trójkę (na zmianę klimatu, na Sao Paulo, na pijącego Maxa etc.). Jako po prostu na nowy rozdział w jego życiu który kurde bele chcę już jak najszybciej poznać <3 miechy>. Jeżeli Rockstar opowie równie ciekawe historie jak w poprzednikach, jeżeli Max nadal będzie tak wyrazistą, świetną postacią. Jeżeli klimat będzie równie gęsty, jeżeli padną równie kapitalne teksty i w końcu jeżeli R* zapoda równie schizowe koszmary. To niech mnie kule biją ale MP3 może dziać się w Feudalnej Japonii Jak to mówią tylko "świnia nie zmienia zdania"... a więc do marca. PS. :wub:

Czyli wskazówki z trailera nie kłamały he he. A tak serio, średnio raz na tydzień pojawia się news z domniemaną datą premiery więc... ;] Ostatnio nieźle w konia zrobiły zagraniczne pismaki (OXM, OPM etc.). Rzucając hasłem, że w ich najnowszych numerach znajdują się pierwsze ekskluzywne materiały, informacje etc. Ludzie napaleni, odliczanie do skanów a okazywało się, że to analizy trailera... No ale co tam, xx numerów więcej sprzedanych. Bardzo, bardzooo będę się cieszył jak w maju to Rockstar chociaż oficjalnie zacznie hajpować Piątkę.

Od 19 stycznia również w Viva "Drive" za 30 zł. http://filmowymokiem...magazynem-viva/

Eee ale ja nie hejtuje teraz U3 tylko wychwalam U1 ;p PS. Mam psa ;p

A mnie się kiedyś czepiali jak napisałem U1>U3 ;p;p;p Zaraz się okaże, że wcale nie taka mniejszość heh. Moim zdaniem Jedynka nawet dzisiaj nie ma się czego wstydzić, spójna historia, świetne typowe "adventure miejscówki", świetny początek. No i najlepsze sekcje platformowe to znaczy takie w których można zginąć (bujanie po zamku anyone?). I IMO Jedynka ma najtrudniejszą zagadkę ;p to znaczy nie jest wcale trudna ale zawsze zajmuje mi więcej czasu niż wszystkie zagadki z U2 i U3 razem wzięte (posągi). Aha i jeszcze jedno U1 jest najtrudniejszy więc kolejny plus. U2>U1>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>U3

:o Sorry za offtop, że się tak spytam a co się stało? Jakiś konkretny powód? Jeszcze nie wiem, jakieś 3-4 miesiące temu sprawdzałem go na filmwebie. I był teraz widzę, że zniknął

Wow konkretny ten trailer The Ride - dobra czekam. Taken 2 haha nie miałem pojęcia, że powstaje w takim bądź razie również czekam. czekam, btw gdzieś czytałem, że podobno nowy Gotti robi się z Pacino.

Jest, jest a dokładnie to Undead Overrun tylko nie licz na Hordę na poziomie Girsów ;p Ale pograć jak najbardziej można, przyjemny tryb. Jest nawet trailer:

Prometheus - bo Ridley Scott, bo sci-fi, bo Alien. Bo to sci-fi od Scotta czyli w najgorszym wypadki będzie "tylko" dobrze. No i brakuje mi rozpierduchy w kosmosie. The Dark Knight Rises - bo Nolan, bo Bane, bo Batman. Bo to nowy Batman od Nolana a jego wizja Batmanów robi mnie w 200%. Hobbit - na upartego. Trailer w sumie mnie zrobił, zobaczymy jak będzie dalej.

http://www.youtube.com/watch?v=DmwRLsTJI-I

Tylko zobacz co napisałem żebyś źle nie zrozumiał. UN działa bez podstawki tylko na płycie, wtedy nie musisz mieć fulla ale jak ściągniesz sam dodatek z XL to musisz mieć podstawkę ;] Mam nadzieję, że za bardzo nie zakręciłem ;]

Tak działa bez podstawki ale tylko na płycie. A czas to 10-12 godzin jeżeli chcesz zrobić 100%. I około 8 jeżeli po prostu chcesz zaliczyć tylko same misje.

[sic]W święta obejrzałem 3 filmy z Cagem, nie wiem jakoś tak wyszło (leciały w TV). Dwa z nich już kiedyś widziałem (8mm i Zagubieni w Raju) więc ok. Za to pierwszy raz widziałem Naciągaczy z panem Coppola. Noo całkiem przyjemny z zaskakującym i dobrym zakończeniem. Może nawet pierwsza piątka hitów Cage.[/sic] I bonus:

Wolałbym "ludzką-angielską" wersje TDKR w ts/cam, na monitorku 15 calowym niż obejrzeć go w imaxie po szkopsku...

Haha crap nie crap ale 50 Cent w copie to dobra gra <serio>. Całkowicie zapomniałem o niej a trochę ją katowałem ze znajomym, swego czasu ;] Ale i tak najlepszy co-op w jaki grałem to Girsy 1&2. Aż boję się pomyśleć jaki orgazm jest w Trójce na czterech graczy...

http://www.ppe.pl/news-12701-Urodzinowa_impreza_Resident_Evil.html Jak dla mnie brzmi to jak arcy idealna okazja do zapowiedzenia RE6.

No sorry ale według mnie Alieny - kompletnie nic się nie postarzały. W sensie dostarczania funu i zaje.bistości. Jedynka i Dwójkę średnio 2 razy do roku obejrzę (+ bonusowo jak w TV leci) i po każdym seansie japa mi się cieszy tak samo. Jak mam obejrzeć te współczesne pseudo sci-fi to wolę zarzucić klasykę. Heh to samo mam z tym niby prequelem Coś, ostatnio chciałem obejrzeć a skończyło się, że włączyłem po raz setny oryginał heh.

Kroniki też ujdą. Tak mi się przypomniało Pandorum też był ok choć to kategoria "obejrzeć i zapomnieć". Tak czy srak dopiero teraz, przez ostatnie strony uświadomiłem sobie jak słabo jest obecnie z filmami sci-fi. Wszystko to co powychodziło to jednorazówki do zapomnienia. Faktycznie nawet ten Alien: Resurrection - najsłabszy Obcy i tak wypada lepiej niż jakieś 90% obecnych sci-fi. Mam nadzieję, że Prometeusz oprócz tego, że będzie kozakiem to zacznie jakieś tam ponowne boom. A jak nie to ch,uj będzie się do usranej śmierci oglądało Alieny, SW, Ukryty Wymiar etc. heh. PS. Chociaż z grami jest o wiele lepiej (Dead Space, Mass Effect).

"Robin Hood" (z Russelem Crowe’em, Ridleya Scotta) w Viva od 5 stycznia za 10 zł.

Jedynie darmowy dodatek który posiada trofea to misje w co-opie (Outlaws to the End co-op mission pack). Reszta dodatków z trofeami jest płatna. A z tego co pamiętam to nie ma darmowych i płatnych dodatków o tych samych nazwach (na 99%).