no wlasnie , boje sie ze to bedzie takie uncharted z zombiakami czyli małe zmakniete lokacje - strzelanie - wsponianie po scianach - filmik - strzelanie - wspinanie - filmik , i tak przez cala gre
a szczerze mowiac mimo ze uncharted jest mega widowiskowe to mnie po jakims czasie znudzilo 10 raz "o nie zamkniete drzwi, powspinam sie na około i otworze je dla ciebie z drugiej strony" , samo strzelanie też aż tak dupy nie urywa (gorsze niz w RDR)
w dodatku taki styl gry mimo ze mnie nie zachwyca jego powtarzalnosc to w miare pasuje do takiej gry akcji w stylu indiany jonesa, levele w roznych lokacjach rozrzuconych po swiecie, dużo akcji, dużo widowiskowosci, to spoko w typowiej grze akcji , ale w jakims survivalu taka rozgrywka moze być za bardzo oklepana i powtarzalna
ale jesli to robi jakiś inny team to jest szansa że gra nie bedzie kalką uncharted , pewne podobienstwa spoko, ale zrzynka całego mechanizmu rozgrywki to moze wyjść średnio (mimo cudownej grafiki)
Podobnie myślę to znaczy zgadzam się.
Jeżeli to ma być survival to wolałbym więcej swobody, kombinowania na własną rękę. Niż skryptów, liniowości z Uncharted dlatego mam nadzieję, że nie będzie to U w innej otoczce. No i niech poprawią strzelanie właśnie.
Anyłej jakby co to jeszcze przyszłoroczny TR zostaje w temacie survivalu. To znaczy tak się zapowiada.