No właśnie o to chodzi, "nieprzydatne w ogóle niepotrzebne" w moim odczuciu gwoli ścisłości.
Nie chce mi się teraz włączać gry więc z głowy: baterie (zawsze mam batoniki do regeneracji), odrzut-celowanie broni, sprawdzanie wykrycia w hakowaniu (phii i tak wszystko staram się przejmować), widzenie przez ściany, wszystko co z radarem, odnawianie energii, ciche poruszanie i bieganie (phii wystarczy być na kucaka), to od prowadzenia rozmów (sorry każdą rozmowę wygrywałem bez tego bo są proste w prowadzeniu, nie wiem czy można faila w ogóle złapać), szybszy bieg, odporność na gazy (no ok to w sumie może być), niewidzialność (też w sumie z raz/dwa razy mi się przydała można elegancko się skradać-kombinować bez niej).
To tak z głowy więc pewnie o czymś jeszcze zapomniałem.